Produkty specjalne
-
-
-
-
Niezbędne działania programu Photoshop
Newborn Necessities ™ Newborn Baby Edycja zestawu akcji programu Photoshop
$29.00 -
-
-
-
Niezbędne działania programu Photoshop
Separacja częstotliwości w pakiecie portretowym Akcja programu Photoshop
$47.00
Fotografowanie dzieci Może być podstępny - może zaistnieć potrzeba skorzystania ze wskazówek, sztuczek, a nawet psychologii odwrotnej…
By Julie Cruz of Lot 116 Fotografia.
„Jesteś jak magik!”
„Masz jakieś magiczne moce magnesów dla dzieci!”
To tylko kilka rzeczy, które powiedzieli mi rodzice po tym, jak sfotografowałem ich dzieci. 95% moich pędów obejmuje dzieci. Noworodki, niemowlęta, małe dzieci, w wieku szkolnym, liceum, jak to nazywasz. Mam szczęście być w dość szerokim przedziale wiekowym, zarówno osobiście, jak i podczas sesji. Moja córka ma 4 lata, a siostrzenicę i siostrzeńców w wieku 3, 5, 9 i 12. Co to ma wspólnego z czymkolwiek? Cóż, to łatwe. Większość dzieci lubi te same rzeczy. Na przykład raz sfotografowałem małą dziewczynkę, która miała 9 lat (jak moja siostrzenica), więc kiedy powiedziałem jej, że mogę odgadnąć jej ulubioną piosenkę, nie uwierzyła mi. Powiedziałem jej „Założę się, że to„ Love Story ”Taylor Swift!”. Jej szczęka opadła na podłogę, a ona * sapnęła * i powiedziała „JAK WIESZ, ŻE! ??”, z OGROMNYM uśmiechem czystego szoku i zdumienia na twarzy. Dla niej byłem jakimś magicznym medium, dla mnie byłem tylko ciocią, która zwraca uwagę na to, co lubi jej 9-letnia siostrzenica.
Oto niektóre porady i wskazówki dotyczące fotografowania dzieci w każdym wieku.
DZIECI - Hałasy, piosenki i ciche głosy. Miękkie „hiiiiiiiiiii” zwykle powoduje, że pucołowate małe dziecko patrzy na ciebie i uśmiecha się. Są przyzwyczajeni do tego, że słyszą to od swojej mamy, krewnych, a nawet starszej pani w kolejce w sklepie spożywczym, więc dla nich to coś znajomego. Oczywiście, możesz użyć irytująco głośnych marakasów lub piszczących zabawek, tak jak w „tych studiach portretowych”, ale jeśli nie wybierasz się do jelenia w świetle reflektorów, możesz to przekazać. Piosenki takie jak „Twinkle Twinkle Little Star” lub inne piosenki dla dzieci również działają dobrze. Znowu zażyłość. Jeśli masz już szczęśliwe dziecko, udawane kichanie lub westchnienie powietrza działa całkiem nieźle, nawet jeśli próbujesz uzyskać wielkie uśmiechy i śmiech z brzucha.
DZIECI - Ok, to chyba najtrudniejszy wiek. W przypadku większości małych dzieci niepokój nieznajomych już się włączył, więc rzecz, której NIE chcesz robić, to stanąć im prosto w twarz, gdy pierwszy raz je zobaczysz i powiedzieć „Cześć !!!! JESTEM JULIE! ”. Pamiętasz tego szalonego przyjaciela / ciotkę / wujka / itp. Twoich rodziców, kiedy dorastałeś, który był ci na twarzy za każdym razem, gdy ich widziałeś? Czy pamiętasz, jak byłeś z nimi przestraszony i wręcz zirytowany? No tak… .Podobna sytuacja tutaj. Zwykle po prostu posyłam im szybki uśmiech, a następnie zaczynam rozmawiać z rodzicami. Dla nich widzą, że „ok, mama / tata rozmawia z nią, musi być w porządku” i „hmmm, chwileczkę, dlaczego ona nie zwraca na MNIE uwagi?”. Niedługo potem będą próbowali zwrócić TWOJĄ uwagę. Jeśli nadal nie są, proste sztuczki mówią „* Wow, co to jest !?” lub „Czy na mojej głowie jest ptak! ??”… .lub oczywiście zerknij na boo (głównie tylko część „BOO!”). Inne szybkie uśmiechy są wyrzucane lub unoszone w powietrzu przez mamę lub tatę…
DZIECI (w wieku około 3-8 lat) - W tym wieku dostaniesz dużo fałszywych, wymuszonych uśmiechów, więc to jest moment, w którym bycie zabawnym naprawdę zaczyna się pojawiać. Jak sprawić, by dzieci się śmiały? Spokojnie!… .Bądź naprawdę głupiutki, wręcz głupi i trochę obrzydliwy. Tak, powiedziałem obrzydliwe. Zastrzeżenie: Nie wszyscy mogą zgodzić się z tą metodą - a jeśli rodzice są konserwatywni lub nie masz pewności, najpierw zapytaj rodziców, czy jest w porządku. Mówienie o pierdach lub wydawanie odgłosów pierdnięcia całkowicie działa. Przysięgam. Zwłaszcza z chłopcami! Zapytanie dzieci, czy pierdziły, czy też ich rodzice, prawie zawsze działa. Jasne, „nauczanie” dzieci może nie być najwłaściwszą rzeczą, ale hmm… ..To nic, o czym najprawdopodobniej już nie rozmawiają w szkole, z przyjaciółmi lub w domu. Aha, i nigdy nie zdarzyło mi się, żeby samotny rodzic narzekał na to… .. zwłaszcza gdy przeglądają swoją galerię internetową i widzą najbardziej autentyczne i ogromne uśmiechy.
Inne śmieszne rzeczy oprócz pierdów? Głosy z kreskówek / filmów dla dzieci (Spongebob, Shrek, Myszka Miki, Alvin i Wiewiórki, itp.), Udając, że jesteś ranny lub zamierzasz upaść, udając ptaka, który kupił ci kupkę na głowie itp. Inną wspaniałą rzeczą jest ODWRÓCONA PSYCHOLOGIA. Wiele razy powiem dzieciom „Hej! NIE patrz na mnie! ”…. A gdy tylko spojrzą (bo ZAWSZE tak robią), powiem„ HEJ !!!! POWIEDZIAŁEM CI, ABY NIE PATRZEĆ NA MNIE !! ”… co następnie wywołuje szeroki uśmiech i śmiech. Wtedy mówię „HEJ !! NIE UŚMIECHAJ SIĘ !! ”…. Co oczywiście powoduje WIĘCEJ patrzenia I uśmiechania się 😉
Oto kilka przykładów „NIE PATRZEĆ i NIE UŚMIECHAJ SIĘ” ……
Poproszenie ich, aby zobaczyli, kto może wyglądać najtwardej, jest również zabawne …….
Jeśli wszystko inne zawiedzie, zagraj w konkurs skoków! ……
Niech mama i tata zrobią coś głupiego lub niegrzecznego 😉 (jeśli są za tobą, upewnij się, że są PRAWO za tobą - na poziomie HEAD) - w przeciwnym razie otrzymasz kilka zdjęć, na których dzieci patrzą w górę i / lub w stronę bok). Wyrażenia będą bezcenne!… ..
Pocałunki również wywołują uśmiechy i śmiech!… ..
STARSZE DZIECI I NASTOLATKI - To kolejny trudny wiek. Obecnie wstyd jest ogromnym czynnikiem wpływającym na zachowanie dzieci. Większość już czuje, że są torturowani, ponieważ MUSZĄ zrobić sobie zdjęcie. Najważniejsze w tym wieku jest fotografowanie ich Z dala od rodziców i rodziny (oczywiście poza zdjęciami grupowymi). Nikt nie chce, aby jego mama lub tata unosili się w powietrzu i mówili „Eww, nie rób tego uśmiechu, zrób swój PRAWDZIWY uśmiech” lub „Siadaj prosto!” Itp. W takich przypadkach doprowadzi to tylko do zdenerwowanego dziecka, które będzie wyglądać nieszczęśliwy na wszystkich zdjęciach. Zamiast tego poproś rodzinę o spędzenie czasu w innym miejscu i powiedz dziecku, aby pomogło Ci wybrać dobre miejsce na zdjęcia. Gdy jesteś z dala od rodziny, po prostu się odsuń. Zawsze możesz wyciągnąć sztuczki z pierdnięciem (dobrze w zależności od tego, ile mają lat), jeśli musisz, ale najprawdopodobniej będą w porządku. W przypadku nastolatków po prostu poinformowanie ich, że wyglądają pięknie lub niesamowicie podczas robienia zdjęć, pomaga je zmotywować i czuć się pewniej ……
Skakanie działa również dla starszych dzieci (i dorosłych!)….
Pamiętaj, aby skorzystać z sekcji komentarzy i dać nam znać, w jaki sposób łączysz się z fotografowanymi dziećmi. Co działa u Ciebie - a co nie?
Dzisiejszy Guest Blogger to Julie Cruz of Lot 116 Fotografia. Poszukaj inspiracji na jej stronie i blogu. W tym artykule omawia sposoby skutecznego łączenia się z fotografowanymi dziećmi. Po przeczytaniu jej artykułu poniżej dodaj komentarz, w którym opowie nam, w jaki sposób łączysz się z dziećmi. Co działa, a co nie. W ten sposób każdy będzie miał jeszcze większy zasób i listę pomysłów.
Bez komentarza
Zostaw komentarz
musisz być Zalogowany aby dodać komentarz.
Jest tam wiele świetnych wskazówek. Dzięki za udostępnienie!
Dziękuję Jodi =)
używam również opcji „nie uśmiechaj się” lub „nie śmiej się” i działa przez większość czasu. to było bardzo pomocne, dzięki!
Jeszcze raz dziękuję za wnikliwą współpracę!
Pracowałem z wieloma niemowlętami i małymi dziećmi, a jedną sztuczką, której używam, aby się do mnie rozgrzać, jest zaangażowanie ich w robienie zdjęć. Pozwalam im przyjść i zobaczyć swoje zdjęcie, a nawet „pomóc” zrobić zdjęcie mamie. To pozwala im zapoznać się z aparatem (który może być bardzo dużym, przerażającym elementem wyposażenia dla małych dzieci) i sprawia, że są podekscytowani każdym ujęciem.
Świetne sugestie dla osób w różnym wieku. Teraz, gdybym tylko pamiętał je wszystkie, kiedy się liczy.
Bąbelki zawsze działają na małe dzieci… jedyny problem to próba ich odłożyć.
to świetnie, dzięki!
O mój Boże, to jest FANTASTYCZNE! Pomysł na odgłosy pierdzenia sprawił, że Śmiejąc się GŁOŚNO i na pewno będę go używać podczas następnej sesji… Nie boję się… 🙂 Dla dzieci, które są tylko trochę starsze niż małe dzieci, w wieku przedszkolnym, sprawiam, że wyglądają DOBRZE mój obiektyw, aby mogli zobaczyć siebie do góry nogami! A potem mówię: „Hej! Dlaczego wisisz do góry nogami ?! ” Znalazłem też najbardziej chude drzewo i „próbowałem” się za nim schować… dzieci uważają, że to histeria. Nie mogę się doczekać, aby zobaczyć, co robią inni ludzie!
Przede wszystkim robię wszystko, o czym właśnie przeczytałem. Wielkie umysły myślą podobnie! Często też używam psychologii odwrotnej. „Nie uśmiechaj się. Mówiłem ci, żebyś się nie uśmiechał! Dlaczego się uśmiechasz?" Często będą mnie ciągle prosić, abym im powiedział, żeby się nie uśmiechali. Lubię też żart dla dzieci - „Zgadnij co? Kurczak! ” Oni też to kochają. A z chłopcami biegamy dookoła i gramy w berka i czerwone światło, zielone światło. To pomaga im wypalić trochę pary, a kiedy zatrzymują się i odpoczywają, łapię ich :)
Sztuczka z pierdzeniem. . . .to działa. Każdego razu. Toots, farts, butts - wszystko przezabawne dla chłopców. Używam też śmierdzącej linii stóp. Najpierw proszę dziecko, żeby powiedziało „śmierdzące stopy” - nie tylko powoduje to, że usta układają się w naturalny uśmiech, ale też je zaskakuje i zwykle chichocze. Grając więcej na śmierdzących stopach - - „czy masz śmierdzące stopy?” dziecko mówi nie. „Założę się, że twoja mama ma śmierdzące stopy, czy powinniśmy to sprawdzić”? Potem udaję, że idę po mamę - to działa również na uśmiech. Aby zrobić poważne zbliżenia, podchodzę bliżej i pytam ich „Czy widzisz dinozaura / księżniczkę / smoka w moim aparacie? spójrz naprawdę blisko ”i pstryknij - pracując wzdłuż tej samej linii, cofam się i mówię:„ Nie widziałeś tam dinozaura? musiał uciec! znajdźmy go. . . ” bieganie / zabawa = zabawa i uśmiech.
Niesamowite!! Używam wielu przedstawionych przez Ciebie sztuczek - szczególnie w przypadku wieku niemowlęcego i małego dziecka. Dzieci, jak powiedziałeś, im ciszej, tym lepiej. Im bardziej je stymulujesz, tym gorzej !! Czasami najlepiej jest też fotografować je z dala od rodziców. Moje najgorsze sesje miały miejsce, gdy rodzice stoją za mną, prawie krzycząc na swoje dziecko, żeby się uśmiechnęło, usiadło, spojrzało tutaj itd. Kończy się to bardzo zdezorientowanym, nadmiernie pobudzonym dzieckiem!
Mam trzech chłopców w wieku od 20 miesięcy do prawie 8 lat i kiwam głową zgodnie ze wszystkim, co powiedziałeś - wspaniały post gościnny! Oto podobna sztuczka, której używam: mówię: „Nie myśl o boogerach. Proszę, cokolwiek robisz, nie myśl o boogerach! ” a potem, kiedy pierwszy uśmiech się łamie, wydaj gigantyczny teatralny jęk i powiedz: „O nie! * Powiedziałem *, żebyś nie myślał o boogerach !! Działa jak marzenie!
Pytam, czy tatuś nosi pieluchy - za każdym razem chichocze. 🙂
To było świetne !! to było dokładnie to, czego potrzebowałem, rozśmieszyło mnie! Dziękuję bardzo za udostępnienie.
Dobra rada. Uwielbiam te pierdzenie. Mam 3-letnią dziewczynkę i 4-letniego chłopca, to działa. Jedna rzecz, która mi pasuje, to gwizd. Potrafię wydawać dźwięk ptaka, kiedy gwizdam i mówię małym dzieciom, że w moim aparacie utknęła mała ptaszyna. Spogląda bezpośrednio w mój obiektyw i zazwyczaj jest to dobry uśmiech lub rozbawiony wygląd. Czasami jednak dzieci po prostu reagują, wyglądając na zmartwionych lub zdezorientowanych.
Niesamowite wskazówki, bardzo dziękuję !!
Świetny artykuł Julie! Nie mogę się doczekać spotkania z Tobą w styczniu, kiedy fotografujesz moją rodzinę.
Dziękuję za wspaniałą radę. Brzmisz jak niezła zabawa! Przyklejam te puszyste pióra do czyścików do fajki i owijam je wokół gumki, którą założyłem na obiektyw. Pióra poruszają się na wietrze, a dzieci patrzą w obiektyw. Zabieram ze sobą 8, 6 i 4 latki, które robią zdjęcia, a oni biegają za mną i rozśmieszają rodzinę.
Fantastyczny post. Zabawne jest to, że w jakiś sposób natknąłem się na jej blog zeszłej nocy i patrzyłem na niego z podziwem. Więc chodź tutaj i zobacz jej zdjęcia… które są niesamowite. Uwielbiam wskazówki i triki. Dzieci to dzieci i musisz pozwolić im poczuć się jak one, aby uzyskać najlepsze zdjęcia. : O)
Uwielbiam te pomysły. Kiedy fotografuję małe dzieci w domu, uwielbiam, gdy wszyscy siadają do łóżka mamy i taty. Dużo się śmieję od małych dzieci, grając w peek-a-boo pod prześcieradłem. Kazałem im też wskoczyć na łóżko, lądując przodem do mnie, więc mogę ustawić rodzinę w tle.
Bardzo mi się podoba ten artykuł, fantastycznie Dziękuję Jodi i Julie za te rady 🙂
Dziękuję za udostępnienie !!!!
Yay! Julie to jeden z moich ulubionych fotografów! Dzięki za fantastyczne pomysły. Odłożę je do przyszłych zdjęć. Lubię mówić: „Uśmiechnij się, gdy liczę do 5”. Wtedy policzę 1,2,3,13,29. Robię to kilka razy, licząc niepoprawnie, co zwykle powoduje śmiech dzieci. Śpiewam też złe słowa do piosenek. Małe dzieci też to lubią.
Wspaniały post! Dzięki za udostępnienie tak przydatnych informacji !! Myślę, że w wieku 3-latków jednym z największych sukcesów, jakie odniosłem, było powiedzenie jednemu członkowi rodziny słowa (zwierzę lub robak, jedzenie itp.) I nakrzyczenie losowego słowa, gdy liczę do trzech. Zawsze ma świetne wyrażenia.
Świetny artykuł! Niesamowite porady i wskazówki! Dziękuję Ci!
Wspaniały post! Dzisiaj zabrałem do parku mojego prawie 2 letniego syna. NIE był w to. Zacząłem więc chować się za postem lub slajdem i wyskakiwałem. Wtedy chowałem się za czymś innym, chichotał i śmiał się. Musisz jednak pracować bardzo szybko.
WSPANIAŁE wskazówki! Moją sekretną bronią są Smarties dla małych dzieci i zdecydowanie odgłosy pierdzenia, szczególnie dla starszych chłopców.
Świetne wskazówki 🙂
Dziękuję wszystkim!… I dziękuję Jodi za zaproszenie mnie do bloga 🙂
Żałuję, że nie czytałem tego WCZORAJ przed sesją z siostrami w wieku 2 i 4 lat. ledwo siedzieliby nieruchomo na tyle długo, by nawet umieścić je w jednym miejscu, a nie interesował ich aparat ani nigdzie indziej. a jeśli udało mi się przyciągnąć czyjąś uwagę, drugiego nie było na tej samej stronie lol WIELKIE WSKAZÓWKI! Uwielbiam nie uśmiechać się i nie myśleć o boogerach, mogę stać za tymi pomysłami. ten pierdzący pomysł sprawia, że pękam tak bardzo, że chyba wpadłbym w histerię i nie dałbym sobie rady 😉
Myślę, że lokalizacja również może mieć duże znaczenie, szczególnie w tłumie małych dzieci. W środku miasta jest wspaniała zielona przestrzeń, którą kocham. Zrobiłem tam narzeczoną parę i sesja była niesamowita. Próbowałem rodziny z małymi dziećmi i to było szalone. 15-miesięczne dziecko mogło mniej troszczyć się o mnie i zamiast tego chciał iść, iść i odejść. Nie byłem zadowolony z jego indywidualnych ujęć, więc zaprosiłem mamę z powrotem do mojego domu na kolejny dzień, aby kręcić na moim podwórku. Potrzebował mniejszej przestrzeni, w której byłby bardziej zamknięty i łatwiejszy do zajęcia mniejszymi rzeczami. Nadal się poruszał, ale dostaliśmy kilka niesamowitych ujęć w bardziej zrelaksowanym otoczeniu.
Trzymam w kieszeni naklejki przedstawiające wozy strażackie, ryby itp., A kiedy zaczynam tracić ich uwagę, mówię im, że mam dla nich „niespodziankę”. Następnie pytam, czy mogą odgadnąć, co to jest, podaję wskazówki, jakby był na tyle mały, że mieści się w mojej kieszeni itp. Są podekscytowani, uśmiechnięci i szczęśliwi, że w końcu dostają swoją naklejkę. Również dozowniki PEZ pasują do aparatu, w którym Flash ma odejść. Wystarczy lekko przyciąć stopy nożem uniwersalnym.
Uwielbiam to! wspaniały post. zawsze wraca do pierdnięć… prawda? 🙂
Niesamowite! Właściwie mam małą ręczną maszynę do pierdnięć, której używam. To przezabawne.
Co za wspaniały post. Dziękuję bardzo i mam teraz nowy blog do śledzenia!
Zwykle robię to z większością dzieci, ale działa to szczególnie dobrze w przypadku nieśmiałych… Pokazuję im kilka zdjęć aparatem. Z młodszymi mówię „gdzie jest mama?” i „gdzie jest tata” i pozwól im wskazać ekran, który zachęci ich do interakcji ze mną i zaczną się otwierać. W przypadku małych dzieci, po obejrzeniu kilku zdjęć, zaczną mówić „hej, zróbcie mi zdjęcia!” a potem to po prostu niekończąca się zabawa! Starsze dzieci czują się znacznie pewniej, gdy zobaczą jedno lub dwa swoje zdjęcia, które również dobrze wyglądają. Większość sesji zazwyczaj rozpoczynam pozostając w tle, po prostu pozwalając rodzinie bawić się / wchodzić ze sobą w interakcję bez mojej ingerencji, zwłaszcza jeśli jest to ich pierwsza sesja zdjęciowa ze mną. Jeśli mama i tata czują się komfortowo i pewnie, dzieci też będą!
dobra rada!
Co za wspaniały post gościnny! Uwielbiam grać w karty brutto z przedszkolakami. Co będziesz jadł na obiad? Ser i pikle na grzance ?! Pytam ich również „Jaka jest Twoja ulubiona rzecz na świecie?” Następnie wykorzystuję to, co wiem na ten temat, aby wywołać ich uśmiech! Jeśli nie uda im się czegoś wymyślić, to zgaduję, i to też zwykle sprawia, że się śmieją, a trzymanie się rodziców przyniesie także uśmiech dla młodszych.
Świetny post żałuję, że nie wypróbowałem niektórych rzeczy w tym poście na 3-latku, który nie był niczym zainteresowany, dopóki nie wyciągnąłem bąbelków.
A więc w ten sposób uzyskujesz te cenne, naturalne ujęcia, Julie. Świetne wskazówki i zabawny post! Ukryte łaskotanie małych dzieci zawsze przynosi mi świetne chichotanie, podobnie jak fałszywe kichanie. Nie udało mi się jeszcze opanować nakłaniania dzieci w wieku 3-6 lat do rzucenia palenia, dając mi fałszywe uśmiechy lub wręcz brzydkie twarze, ale z drugiej strony, * czasami * te zdjęcia same w sobie są cenne.
Znalazłem blog Julie nieco ponad rok temu i zakochałem się w jej obrazach! Cieszę się, że ma niesamowite, naturalne uśmiechy i tak, zawsze wraca do pierdnięć! 🙂 Świetny post, Julie!
Całkowicie używam sztuczki z pierdnięciem - mam maszynę do pierdnięć, która towarzyszy mi podczas każdej sesji z dziećmi - wkładam ją do tylnej kieszeni taty i altówkę - wszyscy w rodzinie pękają, co zmniejsza napięcie i relaksuje ich w dobrym nastroju na sesję… .. i oczywiście, ponieważ mąż najprawdopodobniej nie chce tam być w pierwszej kolejności, daje mu to poczucie celu!
świetny, świetny post. Tak imponujące! Dziękuję Ci! Używam też psychologii odwrotnej i działa cuda! Myślę, że moim ulubionym ujęciem jest mały chłopiec skaczący ze swoją siostrą stojącą w tle. Niesamowity! Chcę tego spróbować z moimi dziećmi! Dzięki jeszcze raz!
Bardzo chciałbym wiedzieć, jak uzyskujesz tak piękne oświetlenie? Twarze nie mają cieni !!! Nie jestem profesjonalistą, ale uwielbiam robić mnóstwo zdjęć mojej rodzinie (szczególnie moim trzem wnukom!). Dziękuję za wspaniałe pomysły i wszelką pomoc w oświetleniu, którą możesz mi dać.
Świetne pomysły, dzięki! Ostatnio używałem pluszaków i balansowałem je na głowie, a potem przypadkowo lub celowo sprawiłem, że spadły (a wszystko to było naprawdę głupie), a to zadziałało świetnie dla tłumu w wieku 1-6 lat. (I faktycznie działało całkiem nieźle, gdy rodzice patrzyli na mnie również na zdjęciach rodzinnych!). Również do zdjęć grupowych (szczególnie w przypadku starszych dzieci, które mogą być trochę trudne do uśmiechnięcia się), użyłem prawdziwego cudownego cudu lub gadżetu do robienia pierdów, który możesz kupić, i dałem go jednemu z dzieci, aby zaskoczyć innych z. Działa świetnie !! Również jeśli wyglądasz na przerażonego, kiedy to się stanie, wszyscy będą na ciebie patrzeć! Myślę, że przez 8 lat bycia fotografem najważniejszą rzeczą, której się nauczyłem, jest skuteczniejsza interakcja, aby uzyskać pożądany wyraz twarzy i reakcje. To naprawdę klucz do bycia świetnym fotografem.
niesamowite ujęcia!
Doskonałe myśli. Dziękuję bardzo za wiele przydatnych wskazówek. Ta sztuczka z pierdnięciem też mnie rozśmieszyła. :) okrzykiŒ¬
Dzięki za podzielenie się tymi wskazówkami…. naprawdę pomocny.
Tak się cieszę, że natknąłem się na ten wpis. Jestem w trakcie budowania stylu życia i biznesu portretowego dla dzieci. Ten post dał mi do myślenia, jak podejść do sesji zdjęciowych. Dziękuję za udostępnienie 🙂