Produkty specjalne
-
-
-
-
Niezbędne działania programu Photoshop
Newborn Necessities ™ Newborn Baby Edycja zestawu akcji programu Photoshop
$29.00 -
-
-
-
Niezbędne działania programu Photoshop
Separacja częstotliwości w pakiecie portretowym Akcja programu Photoshop
$47.00
Leica kontynuuje serię zwiastunów Mini M, ujawniając datę premiery aparatu, która będzie taka sama, jak data ogłoszenia.
Leica niedawno zaczęła drażnij nowy aparat o nazwie kodowej Mini M. Strzelcy znajdują się pomiędzy Leicą M i Micro, znanym jako X2. Nowe urządzenie nie ma jeszcze oficjalnej nazwy, ale jego pudełko zostało otwarte, pokazując czarne urządzenie z czarnym obiektywem.
Oficjalna data premiery Leica Mini M to 11 czerwca
Co więcej, ostatnie zwiastuny pokazują nam, że aparat nie będzie miał zintegrowanego wizjera, co jest poważnym minusem, ponieważ fani firmy od bardzo dawna prosili o tańsze urządzenie z wbudowanym VF.
Leica ogłosiła również, że obserwatorzy branży dowiedzą się wszystkiego o Mini M 11 czerwca podczas specjalnego wydarzenia. Wygląda jednak na to, że 11 czerwca to znacznie więcej niż tylko data premiery, ponieważ strzelanka będzie również dostępna w sprzedaży w tym dniu.
Ponieważ data premiery Leica Mini M została wyznaczona na 11 czerwca, niemiecka firma zmęczyła się tyloma plotkami. Choć jest to wolny rozgłos, producent obiecuje, że „dowiedzą się prawdy” w niecałe dwa tygodnie, sugerując tym samym, że plotki są fałszywe.
Plotki o Leica Mini M ujawniły podstawowe specyfikacje zdjęcia i aparatu
Plotki, do których odwołuje się Leica, dotyczą m.in. niedawno wyciekły obraz i lista specyfikacji, które wyciekły do sieci. Ujawnili, że Mini M będzie wyposażony w 16.1-megapikselowy czujnik obrazu, stały zoom 28-70 mm, nagrywanie wideo Full HD i gorącą stopkę skierowaną na zewnętrzny wizjer.
Obraz pokazał również, że aparat nie będzie wyposażony w zintegrowany VF, więc wielu użytkowników stwierdziło, że dziwne jest, że Leica zasugerowała, że plotki są fałszywe.
Fotografowie modlący się na Facebooku, że plotki są fałszywe
Leica opublikowała najnowszy teaser na Facebooku. Kilku fanów skomentowało zdjęcie, większość z nich modliła się, aby plotki były fałszywe. Zgadzają się, że nie ma potrzeby posiadania kolejnego aparatu M bez wizjera, bo na rynku jest ich mnóstwo, zwłaszcza jeśli jest wyposażony w obiektyw stały.
11 czerwca coraz bliżej, dlatego dowiemy się, czy fani Leiki po raz kolejny będą rozczarowani, czy też plotki okażą się fałszywe.