Ceny fotografii: za wysokie? Za nisko?

Kategorie

Produkty specjalne

Fotografia cenowa: Jak wysokie powinny być ceny?

W zeszłym tygodniu natknąłem się na fotografa online, który umieścił ceny na pasku bocznym swojego bloga / strony internetowej. Jej biografia wskazywała, że ​​była „zawodowym fotografem”, co oczywiście jest często używane luźno w 2010 roku. Powiedziała, że ​​ma 5 lat doświadczenia w fotografowaniu ślubów, portretów i zwierząt. Moim zdaniem jej prace nie wydają się konkurować z wieloma profesjonalnymi fotografami, których spotykam na co dzień. Jej cena: 60 $ za wszystkie zdjęcia z sesji portretowej na dysku. Ceny druku były bardzo niskie. Ta opłata w wysokości 60 dolarów zawierała również sesję zdjęciową.

Nie tylko zastanawiałem się, jak może to obniżyć poprzeczkę dla fotografii jako całości, ale także jak mogłaby zarabiać na życie. Z drugiej strony… może ona nie zarabia na fotografii. Może robi to jako „hobby” i chce tylko pieniędzy na paliwo. Może też nie być legalną firmą. I może nie płaci podatków. Jest tak wiele zmiennych.

Postanowiłem napisać o tym odkryciu w wątku na mojej stronie na Facebooku. A emocje, opinie i pytania poruszyły się. Wiem, że ceny są bardzo kontrowersyjne wśród profesjonalnych fotografów. Niektórzy fotografowie ustalają ceny na podstawie tego, co chcą zarobić w ciągu roku, uwzględniając wydatki, podatki i inne koszty. Wielu fotografów zaczyna nie wiedzieć, co ładować. Ci fotografowie mogą wybierać liczby z powietrza. Wielu fotografów sprawdza, jakie stawki pobierają inni fotografowie w ich okolicy, i na podstawie tych danych ustala ceny.

Chciałbym uzyskać dialog na blogu MCP, odpowiadający na następujące pytania w sekcji komentarzy:

  • Czy uważasz się za profesjonalnego fotografa?
  • Jak określić cenę?
  • Czy uważasz, że cena jest zbyt niska? wysoki? czy po prostu dobrze?
  • Czy cenisz siebie na podstawie innych wokół siebie? Na podstawie Twojego doświadczenia? Czy na podstawie tego, co chcesz zarobić?
  • Jak się czujesz, gdy widzisz, że ktoś pobiera 60 USD za wszystkie zdjęcia na dysku, w tym sesję zdjęciową?

Działania MCPA

Bez komentarza

  1. Bursztyn W lipcu 28, 2010 w 9: 13 am

    1. Tak, uważam się za profesjonalistę. Prowadzę też legalną firmę i muszę płacić te urocze podatki :) 2. Ustalam swoje ceny na podstawie tego, co naliczają inni wokół mnie i na podstawie moich klientów. Mam tylko 21 lat, więc wielu moich starych przyjaciół z liceum jest klientami. Większość z nich w wieku 21-24 lat nie może sobie pozwolić na wysokie ceny. To jest mój główny powód mojej wyceny. Moje sesje portretowe trwają od 100-150 (dotyczy to również płyty CD z prawami autorskimi). Moje wesela wahają się w przedziale 900-1750. Technicznie nie czuję się zaniżona, ale edytuję KAŻDE zdjęcie, więc edytuję wiele godzin. Chciałbym więc pobierać trochę więcej, ale na razie myślę, że wszystko w porządku. Kiedy widzę, że ludzie pobierają 60 dolarów za sesję, mam nadzieję, że moi klienci tego nie widzą, lol. Bardziej się wściekam, gdy widzę, że ludzie wybierają fotografów, których ceny są zawyżone ze względu na jakość. W mojej okolicy jest lokalny fotograf, który jest bardzo drogi, a jakość moim zdaniem nie jest warta ceny. Co myślisz o tych ludziach?

  2. Leeanna Marie W lipcu 28, 2010 w 9: 25 am

    WIELKI post i zgadzam się, że może być uuber kontrowersyjny. Odpowiadając na Twoje pytania: 1) Ustalam cenę na podstawie mojej aktualnej pensji poza fotografią oraz tego, jak ja i mój mąż chcemy żyć. Znamy nasze wydatki. Wiemy, co chcemy robić. Wiemy, co robi. Wiem, jaki powinien być mój numer i nie obchodzi mnie nic innego! Chcę rzucić pracę i niedawno przeszedłem na niepełny etat. Zrobiłem trochę matematyki, aby dowiedzieć się, co powinienem zarabiać na każdym ślubie jako zysk (w tym płacić PODATKI !!) i odpowiednio naliczać 3) Jednak rozpoczynając działalność, znałem tę liczbę, ale czułem się z nią nieswojo, biorąc pod uwagę moje doświadczenie . Jeśli KIEDYKOLWIEK miałem niespokojne uczucie co do tego, co „chciałem” naładować - obniżyłem to do miejsca, w którym czułem, że jest to moja prawdziwa wartość dla klientów. W tej chwili czuję, że za moją wiedzę, umiejętności, obsługę i produkty naliczam dokładnie tyle, ile jestem wart. Porównując moją pracę z innymi w okolicy, które pobierają podobne ceny, czuję, że moi klienci widzą moją wartość.4) Nie, ponownie opieram swoje ceny na tym, jak osobiście chcę, aby mój styl życia był. 5) Wygląda na to, że są nowicjuszami i niestety ludzie pomyślą, że „tyle powinna kosztować fotografia”. Jednak w okolicy są klienci, którzy cenią to, co robię ja (i inni specjaliści w okolicy) i są gotowi za to zapłacić. W przeciwnym razie nie próbuję wpływać na ludzi, po prostu obsługują zupełnie inny rynek niż ja.

  3. Carrie Evans W lipcu 28, 2010 w 9: 25 am

    To o wiele za niskie! Wielokrotnie spotykałem się z tego typu rzeczami w okolicy, w której mieszkam i przykro mi to mówić, ale dla niektórych osób zdjęcie to zdjęcie i pójdą do taniego fotografa, którego praca nie jest dopracowana ani nawet nie jest wyostrzona. Biorąc to pod uwagę, niektórzy w innych obszarach USA mogą uznać moje ceny za zbyt niskie. Mieszkam w rejonie o niższych dochodach i ludzie nie zapłacą więcej niż 400 dolarów za sesję i wydruki. To się po prostu nie stanie. Szczególnie w tej gospodarce. Czuję, że jestem pośrodku swojego obszaru. Nadal chcę być przystępny cenowo, ale osiągać dobre zyski, ale jeśli kiedykolwiek się przeprowadzę, możesz założyć się, że podniosę ceny, aby odzwierciedlić rynek w okolicy. Świetny temat!

  4. Tort Karen W lipcu 28, 2010 w 9: 27 am

    Tak… Jestem zawodowym fotografem i jestem (samodzielnie) od 1996 roku. Co mnie wyróżnia? Całe moje doświadczenie (technik w laboratorium fotograficznym przez 11 lat, pracowałem z mentorami jako asystent przez 3 lata, przez 1 rok zarządzałem studiem portretowym, a następnie otworzyłem własną firmę w domu, a trzy lata temu właśnie otworzyłem samodzielne studio) …… .. Swoje ceny opieram na cenach obszarowych i na tym, co wytrzyma mój rynek ludzi. Co kilka lat wprowadzam zmiany w zależności od tego, jak się sprawy mają. Czuję, że jestem wyceniony w sam raz… ale nowicjusze (mwacs, cokolwiek !!!) NIE wyceniają dobrze i rujnują mój rynek i CAŁĄ naszą firmę swoimi „zbyt niskimi” cenami, ponieważ A) nie potrzebują pieniędzy B) uważają, że nie są „wystarczająco dobrzy, aby pobierać to, co żądasz” C) nie płacą podatków !!!! To powoduje upadek całej naszej branży. To sprawia, że ​​moje dni są tak stresujące, że próbuję dowiedzieć się, JAK mogę konkurować z tymi ludźmi… kiedy oczywiście w TEJ CENIE to nie jest konkurs. To tak, jakby Walmart otworzył drzwi i powiedział „DZIŚ WSZYSTKO ZA DARMO”. To sprawia, że ​​spędzam wiele godzin próbując dowiedzieć się, jaką nową karierę mogę wykasłać w wieku 44 lat, ponieważ wszystko, co zrobiłem od urodzenia, to umieranie na winorośli z powodu rzeczy, których nie mogę naprawić. : O (Więc tak …… .. to trochę drażliwy temat w moim wszechświecie… zwłaszcza, że ​​mój biznes jest naszym jedynym sposobem na życie. Aby moi klienci udali się do innego fotografa po 3,5, 10 latach o kochaniu mnie, tylko dlatego, że ktoś jest „tańszy”, utrudnia przełknięcie …… na wszystkich kontach. Bez względu na to, co Ty i wszyscy inni doradcy publikujecie, dzielę się z dziewczynami, których jestem mentorem ……… .. one NADAL odmawiają słuchania i odpowiadają niekończącymi się wymówkami, dlaczego muszą dalej robić to, co robią.Moi znajomi ze zdjęć ciągle powtarzają, że fala się zmieni ……… .. Mam tylko nadzieję, że będę mógł utrzymać się na powierzchni, kiedy to się stanie!

  5. tina W lipcu 28, 2010 w 9: 38 am

    Jako nowo założony właściciel firmy mogę całkowicie odnieść się do kwestii cenowych. Nie mieszkam w miejscu, gdzie jest dużo ludzi z dużymi pieniędzmi, nasze główne źródło pracy pochodzi z lokalnej bazy wojskowej… biorąc to pod uwagę, uważam, że moje ceny w moim regionie są dobre. Niezbyt wysoka, mogłaby być wyższa (zmieni to po nowym roku), ale na tyle wysoka teraz, aby wyeliminować klientów, których nie chcę. Trudno było powiedzieć potencjalnemu klientowi, że przykro mi, że moje ceny nie pasowały do ​​jej kryteriów, zwłaszcza że (mój błąd) wykonałem dla niej PIĘKNE zdjęcia podczas procesu budowania mojego portfolio praktycznie za darmo ... Dla mnie to biznes i chociaż jestem w biznesie dopiero od roku, fotografem jestem znacznie dłużej, więc mając to na uwadze, oto moje odpowiedzi: 1) Uważam się za profesjonalistę… nie tylko fotograf, ale projektant (z zawodu jestem grafikiem). Nie tylko czuję, że robię świetne zdjęcia, ale wiem, jak je odpowiednio edytować, co teraz jest częścią „pakietu” 2) Ustaliłem ceny dla lokalnych fotografów w mojej okolicy, a następnie dostosowałem je do co czułem, że jestem wart… Uświadamiam sobie, że jestem wart WIĘCEJ! hehe! 3) W tej chwili moje ceny są świetne, otrzymuję świetne rezerwacje, robię rzeczywiste zamówienia na druk, a nie tylko zakupy płyt CD, ale będę podnosić ceny po Nowym Roku (wcześniej wspomnianym), aby dopasować się do moich zmieniających się potrzeb i klientów .4) Opieram swoje ceny na innych wokół mnie i moim doświadczeniu w porównaniu z ich. To, że robili zdjęcia dłużej, nie czyni ich lepszymi… 5) Mdli mnie. Zastanawiam się… smutno mi z powodu tych, którzy ciężko pracują, ale jednocześnie dostajesz to, za co płacisz… Dzięki za temat, to zdecydowanie codzienna walka! Kochaj swojego bloga i swoją pracę!

  6. Ashley Daniell W lipcu 28, 2010 w 9: 39 am

    To świetny post i nie mogę się doczekać komentarzy! 1. Tak, uważam się za profesjonalnego fotografa. Nadal mam stałą pracę na pełny etat, ale mam nadzieję, że jak najszybciej przejdę na pełny etat. Ale na razie muszę płacić rachunki. Właśnie podniosłem ceny w czerwcu i oparłem je na tym, ile kosztuje prowadzenie mojej firmy (wymagane roczne / miesięczne wydatki), ile kosztuje kręcenie ślubu / sesji (czyli moje produkty, czas itp.), a następnie uwzględnione w podatkach. Po uzyskaniu ceny bazowej za to, co będę musiał zapłacić, pomnożyłem ją przez 2, aby utworzyć cenę detaliczną (która obejmowałaby mój zysk). Czasami wydawało mi się, że ostateczna cena była zbyt wysoka, więc ją obniżyłem. Ostatecznie postępowałem zgodnie z cennikiem Stacey Reeves: http://www.forbeyon.com/download/greatestpricingguideever.pdf3. Czuję, że jestem wyceniony na tyle, na ile jestem teraz wart - a jednocześnie wyceniony, w którym mogę bezpiecznie powiedzieć „tak, jestem gotów poświęcić weekend i wiele godzin życia na tę sesję”. Niestety, ponieważ znacznie podniosłem ceny, nie otrzymałem wielu zapytań (i żadnych rezerwacji) od czasu podniesienia cen. To sprawia, że ​​zastanawiam się, czy jestem teraz za wysoko… .. Ale jest już za późno, żeby się tym martwić! Kiedy zaczynałem, wyceniałem na podstawie osób wokół mnie - biorąc pod uwagę, jak długo byłem w branży. Kiedy podniosłem cenę, wyceniłem na podstawie tego, co chciałem zrobić i ile ślubów / sesji, na których czułem się komfortowo, wraz z moim doświadczeniem i jakością pracy. 4 $ za sesję, a dysk jest szalenie niski. I to mnie irytuje. Ponieważ oznacza to, że klienci częściej niż nie wybierają tego fotografa, ponieważ jego / jego ceny są o wiele niższe niż moje, a wszyscy w dzisiejszych czasach chcą zaoszczędzić złotówki. Jednocześnie rozpoznałem, jakiego typu klienta chcę. Chcę, aby ktoś, kto ceni fotografię jako sztukę i CHCE wydać pieniądze, aby zrobić to dobrze. Niekoniecznie chcę sprzedawać się klientom, którzy są skłonni zadowolić się sesjami za 5 USD. To był kolejny czynnik, który wziąłem pod uwagę przy podnoszeniu cen - z jakim klientem lubiłem pracować?

  7. Jim Biedny W lipcu 28, 2010 w 9: 40 am

    1. Tak2. Początkowo patrząc na to, co ładują osoby wokół mnie. Ustawiłem się prawie kwadratowo w środku zakresu dla mojego obszaru. Teraz z łatwością znajduję się w górnym przedziale 80% cen w mojej okolicy za portrety zwierząt domowych. Jeśli chodzi o sporty dla psów, jestem jednym z najdroższych w okolicy odcisków, ale ludzie płacą, bo mogę dostarczyć w warunkach, w których inni nie mogą. W sam raz do portretów, jeśli chodzi o opłaty za siedzenie (3 USD), prawdopodobnie za mało jak na odbitki, ale z pewnością nie jestem tani. Jeśli chodzi o sporty dla psów, chciałbym móc ładować jeszcze więcej, ale w tej dziedzinie jestem już prawie wyczerpany. Początkowo wyceniłem na podstawie tych wokół mnie. Uważam, że wycena na doświadczeniu to pułapka. Można mieć wieloletnie doświadczenie w dostarczaniu totalnych bzdur lub tygodnie naprawdę dobrej pracy. Wyceniam na podstawie tego, co moim zdaniem jest warte mojej pracy i na co pozwoli rynek. Nie przejmuję się zbytnio niskimi cenami fotografów, jeśli chodzi o ich wpływ na mój biznes. Nie są moją konkurencją. Zawsze byli w pobliżu i zawsze będą w pobliżu. To cykl. Tak, są tacy, którzy pomyślą, że ceny budżetowe to norma, ale są tacy, którzy na własnej skórze przekonali się, że dostajesz to, za co płacisz. Jeśli fotograf prosi o radę, chętnie jej udzielę. Powiem im, jeśli nie sądzę, że pobierają wystarczająco dużo opłat, aby utrzymać swój biznes, ale jak powiedziałem, to, czy przeżyją, ma bardzo niewiele wspólnego z moją firmą.

  8. Lorraine M. Nesnesohna W lipcu 28, 2010 w 9: 43 am

    Czy uważasz się za profesjonalnego fotografa? Jeszcze nie. Nie jest to wygodne ładowanie ludzi, ale mam założoną spółkę LLC i cały biznes, który za tym idzie. Jak określić ceny? Sumuję cały mój sprzęt, czas itp. I określam, co muszę zrobić na godzinę lub ile warta jest sesja. COGS Czy uważasz, że cena jest zbyt niska? wysoki? czy po prostu dobrze? Wysokie w tej chwili, ale obniżam ceny, gdy będę pobierać opłaty w najbliższej przyszłości. Po prostu chcę, aby ludzie przyzwyczaili się do cen, więc kiedy będę gotowy iw pełni sprawny, nie będzie to niespodzianką. Czy wyceniasz siebie na podstawie innych wokół ciebie? Na podstawie Twojego doświadczenia? Czy na podstawie tego, co chcesz zarobić? Jak się czujesz, gdy widzisz, że ktoś pobiera 60 USD za wszystkie zdjęcia na płycie, w tym sesję zdjęciową? Smutny. Tyle czasu, energii, edukacji, sprzętu itp. Zajmuje fotografia i zostanie fotografem. Inni ludzie powinni zrozumieć, co dzieje się za widzami, a kiedy widzisz taką cenę, myślą, że jest to warte.

  9. Britta Andersona W lipcu 28, 2010 w 9: 49 am

    Czy uważasz się za profesjonalnego fotografa? tak, zarabiam na życie (choć nie jest to jeszcze dobre 🙂) fotografią. Ciężko pracowałem, aby zapewnić klientom produkt wysokiej jakości. Jak określić cenę? Ceny opieram na biznesplanie. W biznesplanie mu uwzględniam, jakie są moje koszty prowadzenia działalności (podatki, wynagrodzenie, sprzęt itp.), A także koszty sprzedanych towarów (wydruki, albumy, karty itp.), Aby dowiedzieć się, ile muszę zapłacić, aby spełnić te koszty. W razie potrzeby dostosowuję się, ponieważ ciągle wracam do mojego planu, aby zobaczyć, jak mogę go ulepszyć. Czy uważasz, że cena jest zbyt niska? wysoki? czy po prostu dobrze? Cóż, dla mnie mam odpowiednią cenę 🙂 Martwię się jednak, że jestem wyceniony zbyt wysoko w moim regionie. Wracam więc, aby móc wprowadzić poprawki, aby móc osiągnąć wyniki finansowe i zapewnić produkt, którego będą potrzebować moi klienci. Czy wyceniasz siebie na podstawie innych wokół ciebie? Na podstawie Twojego doświadczenia? Czy na podstawie tego, co chcesz zarobić? Wszystkie powyższe 🙂 Wszystkie mają znaczenie. Jednak pod koniec dnia opieram je najbardziej na tym, co muszę zarobić. Jak się czujesz, gdy widzisz, że ktoś pobiera 60 dolarów za wszystkie zdjęcia na dysku, w tym sesję zdjęciową? To jest trudne. Staram się nie myśleć o tych fotografach, bo szczerze mogę się tylko kontrolować. Zastanawiam się, czy naprawdę są biznesem (tj. Płacą podatki, mają pozwolenie na prowadzenie działalności). Jeśli tak nie jest, denerwuję się, ponieważ robię wszystko legalnie… co oznacza, że ​​muszę pobierać więcej, aby pokryć te wydatki. To niesprawiedliwe. Patrzę też na jakość ich pracy. Jeśli to nie jest dobre, ludzie, którzy chodzą do tych fotografów, nie są tymi samymi osobami, które przyszłyby do mnie. Jest oczywiste, że przedkładają koszt nad jakość. Dzieje się tak, gdy są utalentowani i ładują się prawie nic. To właśnie boli tych z nas, którzy naprawdę starają się, aby ten biznes działał. Klienci zaczynają myśleć, że każdy powinien dostarczać produkt wysokiej jakości po bardzo niskich kosztach. Po prostu nie da się tego zrobić! Ci, którzy nie rozliczają się wystarczająco, nie powinni brać wszystkiego pod uwagę… ponieważ po prostu nie da się prowadzić dochodowej firmy, która pobiera tak niskie stawki.

  10. Louis Murillo W lipcu 28, 2010 w 9: 51 am

    Nie uważam się za profesjonalnego fotografa, mimo że niektórzy uważają mnie za poważnego hobbystę z dużym zainteresowaniem rzemieślniczym.Zrobiłem ślub, kilka innych wydarzeń i portrety za niewielką opłatą Ponieważ nie jest to moje główne źródło dochodu, pobieram niewielką opłatę i nie byłbym w stanie utrzymać rodziny z takich dochodów. Zawsze staram się uczyć ludzi o wartości fotografii i o tym, jak duża liczba „fotografów” spowodowała spadek wartości i jak ludzie nie mogą tak naprawdę przypisać wartości danych cyfrowych, ponieważ nie są one czymś fizycznym. Pobieram opłatę tylko po to, aby pokryć koszty filmu wykorzystanego do wykonania żądanych zdjęć i nie dawać klientowi dużej liczby zdjęć, staram się jednak mieć naprawdę profesjonalnie wyglądające zdjęcia i głównie fotografować dla siebie.

  11. Debora Nadzieja Izraela W lipcu 28, 2010 w 9: 53 am

    Jodi, zgadzam się, WSPANIAŁY post. Niedawno spotkałem ludzi takich, jak opisałeś powyżej i to mnie absolutnie wkurza. Nie tyle dlatego, że podcinają dobrze wykształconych i / lub dobrze wykwalifikowanych fotografów, którzy są naprawdę profesjonalni, ale także dlatego, że po prostu NIE są profesjonalni! To oczywiste z ich zdjęć - zrobienie jednego przyzwoitego zdjęcia na każde 25 i wyraźne użycie wszystkich automatycznych funkcji aparatu, w tym wyskakującej lampy błyskowej w jej profesjonalnym modelu, który powodował efekt czerwonych oczu, nie jest wymyślone PROFESJONALNIE. Wkurza mnie to… Uważam się za profesjonalistę, tak, ponieważ jestem fotografem od połowy lat 90-tych, poszedłem do szkoły i zdobyłem z tego 2 stopnie, i jeszcze jeden stopień magisterski. w tym (MSZ, Fotografia), wykładał i był profesorem i katedrą na kilku znanych uniwersytetach w dziedzinie fotografii. I tak, czuję, że mam wiedzę techniczną, aby tworzyć żywe i piękne fotografie, co oznacza, że ​​nazywam się „profesjonalistą”, ponieważ mam legalną firmę LLC, płacę podatki i wykorzystuję dochód na swoje utrzymanie. Szczerze mówiąc, bardzo źle oceniam ceny. Ciągle go zmieniam, ponieważ nie jestem pewien, jaka jest „właściwa” cena. Jednak czuję się całkiem dobrze z moją obecną strukturą cenową, która wynosi 125 USD za opłatę za sesję dla maksymalnie 3 osób i 200 USD za rodzinę, z których żadna nie obejmuje zdjęć ani wydruków. Właściwie sprzedaję pliki cyfrowe za 150 USD / szt., Po osiągnięciu pewnego minimum. Zdecydowanie nie uważam, że jestem najdroższy, ale nie jestem też sesją all inclusive za 60 USD. Całkiem szczerze, jeśli ktoś nazywa siebie PRO i ma brak umiejętności, które wykazuje jedna osoba, jest to zniewaga. Kazałem nawet tej jednej osobie spróbować skopiować i powielić moje zdjęcia i wcisnąć na nie jej imię, zdjęcia, które miałem w galerii, które były sprzedawane jako przedmioty z limitowanej edycji! To ten sam wspaniały „fotograf”, który naliczył podobną stawkę. Poważnie się zastanawiam, czy ludzie czasami „to rozumieją”, ponieważ ma ponad 300 fanów na FB, a jej praca jest OKROPNA. W każdym razie to moje 02 $.

  12. Maria Wally W lipcu 28, 2010 w 10: 01 am

    Jestem profesjonalistą. Jestem taka, ponieważ płacę podatki, ubezpieczenia biznesowe, mam pasję i staram się dawać swoim klientom wszystko, co w mojej mocy, a ceny ustalam na tym, co przyniesie mi pieniądze po wszystkich wydatkach. Nie mam i nie stać mnie na to za darmo, jeśli mam zamiar oderwać się od rodziny, to w końcu muszę mieć pieniądze, żeby to usprawiedliwić. Nigdy nie przejmowałem się tym, co inni obciążają, ale ostatnio miałem dowiedziałem się, że pomimo tego, że chcemy, aby nasza sztuka pokazywała nam przypadek, w końcu tam, gdzie jestem, wygrywa cena. Klienci zawsze pójdą do sklepu na ulicy, który pobiera 120 $ za dysk! Pobieram to tylko za opłatę za sesję - więc zgadnij, kto ma biznes, a kto nie. Chciałbym powiedzieć, że ten typ fotografa nie jest moją konkurencją, ale w tej ekonomii, gdzie wszyscy oszczędzają gdzie mogą, a tak wielu mówi dobrze za 500 $, że zapłacę ci, mogę dostać aparat i zrobić to sam, tak nie jest prawdopodobnie nadal będę mógł je ignorować. Bardziej prawdopodobne jest, że po pięciu latach w biznesie zamknę drzwi, bo po prostu nie chcę konkurować z fotografem, który nie ma pojęcia ani nie obchodzi go prawdziwy model biznesowy.

  13. Corrine Corbett W lipcu 28, 2010 w 10: 11 am

    To był świetny post… naprawdę sprawił, że pomyślałem o własnej firmie. Wszelkie uwagi dotyczące moich odpowiedzi są mile widziane i doceniane. Czy uważasz się za profesjonalnego fotografa? Cóż, nie wiem… wciąż jestem w moim pierwszym roku w branży, tylko próbuję sprawdzić, czy powinienem w nim zostać, czy odłożyć słuchawkę. Brałem udział w zajęciach, przeprowadziłem wiele badań i eksperymentów, a po prostu staram się robić postępy. Chociaż pierwszą rzeczą, którą zrobiłem, było uzyskanie LLC i licencji sprzedawcy, ponieważ mój mąż i ja zgodziliśmy się, że jeśli mam to zrobić, zacznę od razu. Więc płacę podatki i wszystkie inne rzeczy, które muszę zapłacić. Jak ustalić cenę? Cóż, w tym roku nie spodziewam się żadnego zysku - i to jest część planu. Wciąż jestem w tym nowy i czasami popełniam błędy. Więc zdecydowanie nie chciałem przeładowywać. Mieszkam również w okolicy, która ma jeden z najniższych kosztów utrzymania w kraju, więc również o tym pamiętałem. W tym roku, w przeciwieństwie do zarabiania dużych pieniędzy, naprawdę chcę tylko zdobyć doświadczenie. Planuję podnosić ceny w miarę wzrostu mojego doświadczenia i wzrostu jakości. Czy uważasz, że cena jest zbyt niska? wysoki? czy po prostu dobrze? Szczerze, nie wiem. Kiedy patrzę wstecz na niektóre z moich wcześniejszych rzeczy, prawdopodobnie mam rację. Myślę jednak, że poprawiam się i dlatego zamierzam podnieść ceny od 2011 r. Są inni fotografowie w okolicy, którzy pobierają więcej niż ja (którzy mają na mnie wieloletnie doświadczenie) i są inni, którzy pobierają mniej ( niektórzy, którzy również mają ze mną wieloletnie doświadczenie, i niektórzy, którzy moim zdaniem nie mają takiej jakości zdjęć, jak ja). Czy cenisz siebie na podstawie innych wokół siebie? Na podstawie Twojego doświadczenia? Czy na podstawie tego, co chcesz zarobić? W tej chwili opiera się głównie na doświadczeniu, ponieważ jestem taki nowy. To się zmieni i obejmie wszystkie trzy, gdy będę się doskonalić i zdobywam doświadczenie. Rozumiem frustrację innych fotografów związaną z tym problemem, ale dopiero zaczynam. Nie planuję dłużej przebywać w tym trybie. Poza tym, jak powiedziałem, nie jestem najtańszy w mojej okolicy. Jak się czujesz, gdy widzisz, że ktoś pobiera 60 dolarów za wszystkie zdjęcia na płycie, w tym sesję zdjęciową? Widziałem kogoś w mojej okolicy, który pobierał 350 $ za ślub i to daje im dysk - to prawie połowa tego, co pobieram tylko za to, żeby być tam i kręcić. W tej chwili patrzę na to, jakby to ich sprawa, jeśli chcą to zrobić - jeśli ich zdjęcia nie wyglądają tak dobrze, myślę, że nie poświęcają tyle czasu na przetwarzanie końcowe, jak ja. Ponieważ wciąż jestem nowy, nie mam teraz tak dużego zaufania do własnej pracy… niektórzy z was mogą spojrzeć na moją pracę (zwłaszcza moje wcześniejsze rzeczy) i pomyśleć, że powinienem ją zawiesić i znaleźć inną kariera. Jeśli chcesz, możesz rzucić okiem - jeśli uważasz, że coś jest nie tak, postaraj się być konstruktywny - nie każ mi płakać lol 🙂

  14. Jamiego Laurena W lipcu 28, 2010 w 10: 15 am

    Czy uważasz się za profesjonalnego fotografa? Uważam się za profesjonalnego fotografa. Problem w tym - co składa się na profesjonalistę? Ktoś, kto otrzymuje wynagrodzenie za swoją pracę. Z pewnością nie oznacza to niestety, że jesteś dobry lub godny otrzymania zapłaty za swoje usługi, niestety. Jak określić swoją cenę? Moje ceny zostały ustalone na podstawie innych fotografów, z którymi czuję, że jestem na równi. Niekoniecznie w mojej lokalizacji geograficznej lub w czymkolwiek. Zainwestowałem również w serię Easy as Pie, co pomogło mi zrozumieć, jak wycenić wszystko, od opłaty za sesję po moje 5 × 7. To była niesamowita inwestycja! Czy uważasz, że cena jest zbyt niska? wysoki? czy po prostu dobrze? Czuję, że jestem wyceniany odrobinę wysoko. Nie ZBYT wysoka, tylko na tyle wysoka, że ​​mogę zaoferować rabat tu i tam i nie muszę się za to zabijać. Czy wyceniasz siebie na podstawie innych wokół ciebie? Na podstawie Twojego doświadczenia? Czy na podstawie tego, co chcesz zarobić? Jak wspomniałem powyżej - nie przejmuję się tak bardzo innymi wokół mnie. Cenię to, co uważam za słuszne. Cenię to, co myślę, że jestem wart. Wszędzie są ludzie, którzy robią zakupy w Louis Vitton - nie zmieniają cen regionalnie. Jak się czujesz, gdy widzisz, że ktoś pobiera 60 dolarów za wszystkie zdjęcia na płycie, w tym sesję zdjęciową? Muszę powiedzieć, że ostatnio zaczyna mi to coraz bardziej przeszkadzać. Nigdy wcześniej nie miałem i uważałem, że ludzie są trochę zbyt szaleni tym, co robią i ładują inni. Jednak ostatnio miałem klienta, który wyciągnął stary „Ale takie takie studio obciążyło mnie tylko 50 $ za płytę CD zawierającą 200 zmontowanych obrazów w wysokiej rozdzielczości! Płacisz więcej za JEDEN PLIK! ” I chciałem krzyczeć. Prawda jest taka, że ​​ta osoba oczywiście NIE jest moim klientem i musiałem sobie odpuścić, ale z pewnością mnie to zirytowało. Mógłbym powiedzieć: „no cóż, prawdopodobnie to kiepski fotoger”. Lub: „Cóż, jeśli ich ceny są tak wysokie, dlaczego nie używasz ich ponownie?” Ale czemu miałoby to służyć? Nigdy nie będziemy w stanie kontrolować tego, co robią inni ludzie, nigdy nie będziemy w pełni edukować społeczeństwa, nigdy nie będziemy w stanie konkurować z cenami Sears - ale hej, jeśli chcesz przywieźć swoje dziecko do Sears i rzuć go na brudny kwadrat dywanu i zapłać 100 $, dobrze! Nie jesteś moim klientem. Okres - koniec historii. Nie przeszkadza mi to. Naliczę to, co wiem, że jest sprawiedliwe i będę się tego trzymać. Przewrócę oczami na MWAC i ludzi, którzy założyli bloga i pobiorą 60 dolarów za ich największy pakiet, ale nie będę marnował na to energii. Mogę troszczyć się tylko o siebie, płacić podatki, być legalnym, uszczęśliwiać moich klientów, ciągle się uczyć, rozwijać, doskonalić swoje rzemiosło itp. To wszystko!

  15. Mandy Sroka W lipcu 28, 2010 w 10: 16 am

    Taki aktualny temat! 1) Tak, uważam się za profesjonalistę - chociaż nie jestem jeszcze na pełny etat z wyboru. Obecnie wychowuję rodzinę2) Kiedyś ustalałem ceny na podstawie innych w okolicy, co powiedział mi mój były mentor, i zasadniczo z powietrza. Niedawno (z powodu tego bloga) kupiłem przewodniki Easy As Pie & Pastry Shop autorstwa Alicii Caine i czuję, że moja perspektywa została całkowicie zrewolucjonizowana! Jestem gotów na zmianę cen w ciągu jednego roku (aby ułatwić moim obecnym klientom dużą zmianę), aby pobierać opłaty w oparciu o to, co chcę zarobić, podatki, koszt sprzedanych towarów itp. To wszystko cudownie być pokazanym światło, kiedy tak wielu wokół mnie w mojej okolicy w ogóle nie dzieliło się niczym. To tak, jakby cena nie była tematem udostępniania. 3) Więc na podstawie powyższego pytania jestem obecnie za niski, ale idę w górę! 5) Do fotografa, który pobiera 60 $ za cały shebang - byłem tam , ale jesteś wart więcej. Niedawno znalazłem fotografa, który pobiera mniej za to samo. Zrobiłem skok wiary i uprzejmie wysłałem e-mailem: Jeśli pobierasz 60 dolarów za wszystko, pomyśl o tym w rozbiciu na stawkę godzinową. Przygotowanie sesji - 30 minut, czas podróży - 45 minut, czas z klientem - 120 minut, czas podróży wstecz - 45 minut, przesyłanie i tworzenie kopii zapasowych zdjęć - 60 minut, edycja - 120 minut, nagrywanie dysku - 15 minut, przesyłka i poczta - 30 minut. Wszystko sumuje się do około 8 godzin. 60 $ za osiem godzin pracy to około 7.50 $ za godzinę! Moja opiekunka zarabia więcej niż to. Tylko coś do przemyślenia. Jeszcze raz dziękuję!

  16. Aimee (alias Sandeewig) W lipcu 28, 2010 w 10: 21 am

    Okej, zagram! :) Uważam się za półprofesjonalistę… tak naprawdę po prostu startuję z ziemi i robię to w bardzo niepełnym wymiarze godzin. Nie ma jeszcze oficjalnej strony internetowej, ale jestem na dobrej drodze, aby mieć gotowe portfolio / galerię, kiedy ją uruchomię.Moje ceny są ustalane na dwa sposoby: sesja, oparta na liczbie tematów i dla wydruków / CD. Początkowo ustaliłem ceny druku na około dwukrotność moich kosztów. Im bardziej jednak oceniam ceny odbitek innych fotografów, tym bardziej czuję, że ustawiłem swoje o wiele za nisko. Mimo to czuję się z nimi dobrze w tym momencie, ale najprawdopodobniej poprawię je w 2011 r. Jak na obszar, w którym mieszkam, moje ceny są dość rozsądne, ale nie są niskie w Walmart. Jestem konkurencyjny z niektórymi profesjonalistami w tej dziedzinie zarówno pod względem cen, jak i jakości pracy, ale inni profesjonaliści są o WAAAAAY drożsi ode mnie. Oczywiście mają lata szkolenia, doświadczenie i tysiące dolarów sprzętu i przestrzeni studyjnej, aby to uzasadnić. Zrobiłem sporo badań na temat cen sesji i druku, zarówno w moim docelowym obszarze, jak i przyjrzałem się innym fotografom, których prace podziwiam. Nie ustalałem cen dla kaprysu; Zastanawiałem się, ile czasu zajmie mi przetworzenie sesji i jakie wyniki mogę uzyskać. Dlatego naliczanie 60 $ za sesję i płytę CD wydaje mi się absolutnie śmieszne i mało warte czasu i wysiłku. Wiedząc, co wiem o mojej pracy i umiejętnościach, mam przeczucie, że możesz dostać to, za co płacisz, mając osobę, która tak mało pobiera.

  17. Rebeka Jeffs W lipcu 28, 2010 w 10: 30 am

    * Jestem studentem-fotografem, zdobywam dyplom ze sztuk wizualnych z naciskiem na fotografię. * Opieram ceny na moim poziomie doświadczenia i zauważam na moim blogu, że jestem studentem, a ceny będą się zmieniać w miarę zdobywania większego zrozumienia i doświadczenia. * Wydaje mi się, że moja cena jest zbyt niska, ale wydaje mi się, że jedyna cena, jaką ludzie są skłonni zapłacić w tej gospodarce, a niektórzy nie są skłonni zapłacić jej nawet za niską cenę, którą oferuję. * Oparłem swoją cenę na innej armaturze ceny dla fotografów i mój poziom umiejętności. * Uważam, że niektórzy fotografowie mają prawo do pobierania wyższych opłat za jakość swojej pracy. należy pobierać opłaty w zależności od zapotrzebowania na pracę i poziomu umiejętności. Zauważyłeś, że praca fotografów nie była tak dobra, jak innych, których widziałeś. Więc może nie zasłużyła na prawo do zażądania wyższej ceny…. Przykładem może być Louis Vuitton, który sprzedaje swoje towary za tysiące dolarów za sztukę i można znaleźć podróbki za mniej niż 20 dolarów, ale ostatecznie dostajesz to, za co płacisz.

  18. Dana - od chaosu do Grace W lipcu 28, 2010 w 10: 33 am

    Denerwuje mnie to. Może nawet nie jestem „PROFESJONALNY” i na pewno nie najlepszy w okolicy, ale z pewnością próbuję i uczę się w każdej chwili! To nie jest moja praca na pełny etat (tylko dlatego, że w TEJ ekonomii, szczerze mówiąc, boję się tego robić!), Ale pracuję nad tym, ponieważ moim celem i częścią tego celu jest UCZENIE SIĘ jak najwięcej! Kiedy widzę takie ceny, naprawdę zastanawiam się nad ich możliwościami. I, jeśli mogę być tak odważny, denerwuję się, kiedy próbuję TAK TRUDNIE tylko po to, by zostać tak osłabionym. Ustaliłem swoją wycenę na podstawie talentu, który posiadam, oraz wyceny w mojej okolicy z mniej więcej takim samym poziomem umiejętności jak ja. Czy to ma sens? Kiedy budowałem portfolio, naliczyłem tylko pieniądze za gaz i rzeczywisty koszt wydruków. Nie naliczyłem więcej, dopóki nie przeszedłem na PRO.

  19. Jill E. W lipcu 28, 2010 w 10: 44 am

    wow, to jest dokładnie to, z czym walczyłem w tym tygodniu i próbuję naprawdę dobrze sobie z tym poradzić. 1) Mówię, że jestem profesjonalistą, ale jestem na etapie „budowania portfolio”. Mam wspaniały zwyczaj rozmawiania w dół o sobie i moich umiejętnościach, a jeśli chodzi o zakładanie firmy, słyszę, że nie jest to najlepsza rzecz do zrobienia. więc czuję, że jeśli dam z siebie wszystko, dam z siebie wszystko. nadal mnie to denerwuje. Wiem, że nie jestem najgorszy, ale muszę się wiele nauczyć i ciężko nad tym pracuję. Robię to tylko w weekendy i mam nadzieję, że przeniosę się, jak Leeann Marie, do pracy w niepełnym wymiarze godzin i fotografii w niepełnym wymiarze godzin, a ostatecznie na pełny etat, głównie ze względu na pieniądze. 2) Próbowałem oprzeć swoje ceny na ludziach w mojej okolicy, a także na tym, co muszę zrobić, aby przynosić zyski. więc obecnie ustalam ceny tam, gdzie chcę być za rok i oferuję zniżkę. nadal nie jestem pewien, gdzie to jest. 3) z powodu mojej odpowiedzi na nr 2 nie jestem pewien. 4) Niestety, zacząłem od całej darmowej rzeczy, ale nigdy nie ujawniłem tego na mojej stronie / blogu. zaczynam naliczać więcej, ale daję do zrozumienia, że ​​właśnie to naliczam, a wraz z każdym klientem to się zmienia, a ponieważ przyjmuję więcej klientów i chcę być konsekwentny. pytanie: przeprowadziłem się na południową Florydę około rok temu i kontaktuję się z ludźmi, powiedziałbym, że ma mniej niż 30 osób, aby sprawdzić, czy ktoś szuka asystenta lub drugiego strzelca głównie po to, abym mógł wziąć ślub, ale nie miałem szczęście. czy ktoś ma jakieś rady na ten temat?

  20. Lynn W lipcu 28, 2010 w 10: 47 am

    Jestem po prostu poważnym hobbystą, który chciałby poprawić się na tyle, aby zostać początkującym profesjonalistą, jeśli istnieje taka kategoria. Muszę powiedzieć, że istnieje rynek dla każdego poziomu cen. Ci, którzy są skłonni zapłacić za fotografów butikowych i mogą sobie na to pozwolić, nie byliby zadowoleni z mniej intymnej obsługi fotografa taniego. Są też ludzie, których nie stać na zbyt wiele, ale wciąż pragną uchwycić wspomnienia czymś więcej niż tylko ich własną migawką. Na szczęście dla każdego istnieje wiele poziomów cenowych. Proszę, nie złość się na mnie. Po prostu tak to widzę. Pracowałam również jako kelnerka w college'u i kiedy było więcej restauracji w okolicy, biznes radził sobie lepiej. Nie gorzej. I nie miało to znaczenia dla przedziału cenowego.

  21. Rebecca W lipcu 28, 2010 w 10: 54 am

    Moja mama, siostra i ja rozmawialiśmy o tym zeszłej nocy! 1. Tak.2. Cenę ustalam na podstawie doświadczenia, wiedzy / wykształcenia, jakości, stylu, czasu, modernizacji sprzętu, rodzaju fotografii, które wykonuję (śluby, portrety, noworodki itp.) Oraz pożądanego dochodu. Niedawno zdecydowałem, że zamiast być „ogólnym” fotografem, skupię się i specjalizuję na jednej lub dwóch rzeczach, w których się wyróżniam, odróżniających mnie od innych. 3. Zależy od tego, kogo zapytasz. Zrobiłem wiele badań w tym obszarze, aby upewnić się, że nie podcinam innych fotografów. Nie było nic, więc na podstawie powyższego opracowałem własną strukturę cen. Do tego miasta jestem zbyt wysoki (nazywano mnie śmiesznie wycenianym, podczas gdy naprawdę powinienem pobierać dwa razy więcej) 4. Zobacz odpowiedź powyżej 5. To sprawia, że ​​czuję się pozbawiony szacunku i poniżony. Wkurza mnie to, że spędziłem lata, kształcąc się i rozwijając ten talent, oszczędzając i oszczędzając, aby móc pozwolić sobie na wysokiej jakości aparat wysokiej klasy i inny sprzęt (obecnie uważany za starożytny w porównaniu z niesamowitymi, które pojawiły się w ciągu ostatnich kilku) lat), a niektórzy chcą być tym, którzy mąż mają „dobrą” płatną pracę, wychodzą, kupują aparat i kilka obiektywów i mówią: „Mam zamiar zostać w domu, mamo i robić zdjęcia ludziom za darmo!” Każdy musi gdzieś zacząć, rozumiem, ale nie dewaluuj siebie ani JA, pobierając niewiele lub nic za tak zwaną „profesjonalną działalność fotograficzną”. Czuję, że ponad 95% dzisiejszych fotografów to po prostu ludzie z hobby, którzy chcą podkopać tych z nas, którzy spędzili wiele godzin na dotarciu do miejsca, w którym teraz jesteśmy.

  22. Gretchen W lipcu 28, 2010 w 10: 55 am

    1. Tak, uważam się za profesjonalnego fotografa. A z tym wiąże się działalność biznesowa, a nie hobby, należąca do profesjonalnych organizacji fotograficznych i medialnych. Właściwie mam kilka różnych formuł - to zależy od tego, co robię. Sporo pracuję z organizacjami non-profit i oczywiście ich ceny końcowe są niższe. Radzę sobie z tym, fakturując zwykłą pełną kwotę, ale pokazuję rabat / darowiznę na fakturze, która obniża ich cenę. Moje prace drukarskie, często cena jest ustalana przez publikację. Moja normalna / awaryjna formuła jest zasadniczo taka sama, jak byłaby stosowana w każdej branży usługowej, wiem, ile mnie to kosztuje, czego potrzebuję, aby uzyskać akceptowalną marżę zysku i pracować na tym. 2. Opierając się na porównaniach z innymi w moim obszarze geograficznym - wydawałyby się zbyt wysokie, ponieważ nasze lokacje są zalane przez MWACS, które robią rzeczy prawie nic. Nie mogę i nie będę nawet próbował z nimi konkurować. Nie obniżę cen na ślub za 3. Właściwie liczba hobbystycznych studiów, które pojawiają się i ładują prawie nic, spowodowała, że ​​opuściłem obszar ślubu / portretu i całkowicie skupiłem się na znalezieniu niszy w branży outdoorowej. W tym obszarze moje ceny są nieco niższe od średniej (tylko około 500.00-8%), ponieważ wciąż jestem ugruntowany i pracuję nad brandingiem i rozpoznawalnością w tym konkretnym obszarze. 10. Moje ceny są oparte na stopniu trudności pracy, ilości podróży, wszelkich wynagrodzeniach zapewnionych przez klienta (bezpłatne zakwaterowanie, polowanie, usługi przewodnika itp.) Oraz warunkach - na przykład jeśli muszę się z powrotem pakować do kraju na tyłach ... cena oczywiście będzie wyższa ... to samo, co polowanie na ptactwo wodne w straszną zimową pogodę (wtedy polowanie jest NAJLEPSZE LOL) Ale najważniejsze jest to, co najważniejsze, i muszę pokazać zysk. 4. Mógłbym napisać cały wpis na blogu o takich rzeczach, które sprawiają, że czuję. To irytujące, poniża zawód, zabija konkurencję i sprawia, że ​​ci z nas, którzy są prawdziwymi profesjonalistami, patrzą na konsumenta za cenę. Nie potrafię powiedzieć, ile razy ludzie przychodzili do mnie ze swoją 5-dolarową płytą CD i pytali, czy mogę wykorzystać jakąś magię Photoshopa lub ulepszyć te zdjęcia. Nie - masz to, za co zapłaciłeś!

  23. Anonimowy W lipcu 28, 2010 w 10: 56 am

    Ceny były dla mnie ogromną walką. Jestem studentem na kierunku komunikacja / projektowanie graficzne i zaczęłam robić zdjęcia dla rodzin jako hobby około dwa lata temu. Wymyśliłem nazwę firmy i wyceniłem moje sesje bardzo nisko, ponieważ chciałem zbudować swoje portfolio i czułem, że nie mogę pobierać opłat innych w mojej okolicy. Teraz, dwa lata później, zaczynam zdawać sobie sprawę, że mogłem popełnić ogromny błąd, rozpoczynając działalność tak wcześnie. Teraz zastanawiam się, czy mogę zrobić karierę z fotografii, czy nie. Wiele się nauczyłem w ciągu ostatnich 2 lat i czuję, że moje rzemiosło będzie się tylko poprawiać. Myślę, że zrobiłem - i robię - wiele rzeczy dobrze. Jednak moja strategia cenowa wróciła, by ugryźć mnie w tyłek. Zdaję sobie sprawę, jaki wpływ wywiera to, gdy fotografowie nie doceniają swojej ciężkiej pracy. Jedna pani z mojej okolicy pobiera 25 $ za sesje w jej rodzinnym mieście, ZAWIERA 25-50 obrazów na CD. 45 dolarów, jeśli podróżuje do miasta oddalonego o pół godziny. Inna dziewczyna w mojej okolicy, która jest o rok młodsza ode mnie, pobiera 50 lub 75 dolarów za sesję i zdjęcia na płycie CD. Używa PICNIK do edycji swoich zdjęć !! Jednak niektórych ludzi to nie obchodzi. Pójdą do niej, ponieważ pobiera mniejszą opłatę.

  24. Sylwia Koelsch W lipcu 28, 2010 w 11: 06 am

    wspaniały wgląd od wszystkich. Uwielbiam słuchać, co napędza naszą branżę i co powoduje „wgniecenia”. „Drukowanie / wycena marki magazynu” zdecydowanie tak. Aby odpowiedzieć na twoje pytania: 1.) Tak, jestem profesjonalistą. Od 5 lat. Chociaż dopiero zacząłem rozszerzać moją fotografię w plenerze o sesje studyjne (mobilne i domowe). Pracowałem z ogólnokrajową firmą portretową w jej dziale szkolnym / sportowym i pracowałem jako drugi strzelec / asystent dla różnych fotografów portretowych / modelowych. 2. Wyceniam pakiety i sesje w oparciu o branżę w mojej okolicy. Uwzględniam swój czas / talent / wiedzę, wydatki łącznie z podróżami i koszty ogólne. Lubię myśleć, że jeśli czuję potrzebę zaniżania ceny, ponieważ Sam / SuzieQ właśnie kupił nową lustrzankę cyfrową w magazynie i „dostatecznie dobre” portrety ”jest w porządku, to tym, co naprawdę robię, jest niedocenianie siebie i mojego talentu. Dopracowanie mojego stylu zajęło mi lata.3 Nie sądzę, by cenię siebie za wysoko lub za nisko. Biorąc pod uwagę obszar i coroczne badania cen, staram się utrzymać 5-10% (- +) w ramach trendu cenowego w branży. Wreszcie, czuję się bardzo sfrustrowany, kiedy słyszę, że ktoś żłobi lub zaniża cenę. Chodzi mi o to, że są tysiące fotografów, którzy są wspaniałymi artystami i odpowiednio wyceniają swoje prace, ale potem pojawia się „Sam / SuzieQ” i robi wielką krzywdę w okolicy, niedoceniając siebie, tym samym niedoceniając wszystkich innych wspaniałych ciężko pracujących fotografów w obszarze.

  25. Monica W lipcu 28, 2010 w 11: 17 am

    Bardzo ciekawy temat, ponieważ właśnie natknąłem się na jednego z tych fotografów, który zabiera mi dużo pracy! Świetnie się bawiłem w miejscowej szkole, ponieważ moje dzieci do niej uczęszczały, a ja robię większość zdjęć tanecznych…. Zastanawiałem się, dlaczego moje rezerwacje dla seniorów nie były tam takie świetne w tym roku (to mniejsza szkoła) i dowiedziałem się, że rodzic jednego z seniorów oferuje sesje za 50 $, a to za sesję i płytę CD ze wszystkimi zdjęciami na niej ! Facet jest prawnikiem i po prostu lubi fotografować !!! Jestem samotną matką, próbuję rozwinąć swój biznes i naprawdę boli mnie, kiedy ktoś taki zaczyna „robić” biznes !! To naprawdę sprawia, że ​​chcę mu wysłać list z informacją, że to świetnie, jeśli lubi to robić, ale przynajmniej staraj się konkurować! aby odpowiedzieć na Twoje pytania: 1) Tak, uważam się za profesjonalnego fotografa 2) Obliczam, ile kosztuje mnie wydrukowanie i zapakowanie, a następnie ustalam, ile chcę zrobić i wymyślam magiczną liczbę! Wiem, że to prawdopodobnie nie jest najlepszy sposób, ale jest to również konkurencja z innymi w mojej okolicy, którą uważam za swoją konkurencję. 3) Nie jestem pewien…. W innych obszarach jestem pewien, że jestem za niski, ale tutaj ja Myślę, że jestem w środku stawki 4) Jak wspomniano powyżej, myślę, że właściwie robię trochę tego wszystkiego. Sprawdziłem ceny innych konkurentów, myślę o tym, co chcę robić i ile to kosztuje.5) Ponadto, jak wspomniałem powyżej, wkurza mnie, gdy widzę, jak „fotografowie” ładują się w ten sposób. Wolałbym konkurować w oparciu o swoją pracę niż to, co pobieram. A ci, którzy uważają, że fotografowie nie wpływają na ich działalność, muszą pomyśleć jeszcze raz! Widzę fotografów, którzy wykonują świetną robotę (jak ten, o którym wspomniałem powyżej) i jeśli klient będzie musiał wybierać między mną a nim, wybiorą go, ponieważ pobiera tylko 60 dolarów za wszystko. Chociaż uważam swoją pracę za trochę lepszą niż jego, jego prace są na tyle dobre, że ludzie będą go wybierać na podstawie ceny.

  26. Brenda H. W lipcu 28, 2010 w 11: 17 am

    Tak, jestem zawodowym fotografem - 11 lat w biznesie. Ustalam ceny na podstawie tego, jaka jest „aktualna stawka” w moim mieście na podstawie innych fotografów, którzy mają podobne prace do mojej - a następnie stamtąd ją popycham. Nie martwię się o fotografów, którzy mają złe strony internetowe lub prace, które nie są dobre. Ludzie, którzy pobierają 60 $ - cóż, wraca do motta - dostajesz to, za co płacisz - nie chciałbym być panną młodą i płacić komuś 60 $, a potem dowiedziałem się, że to był duży błąd - bo co możesz więc zrobić? Często moi klienci kwestionują moje ceny (wierzcie mi, że za taki wysiłek powinny być dużo wyższe) lub chcą dysku z obrazami za 100 dolarów, czego nie zrobię. Musisz trzymać się swoich zasad i zauważyłem, że jeśli nadasz wartość swojej pracy, inni też to zrobią. Traktuj swoich klientów z honorem, a skierują Cię, nawet jeśli uznają, że jesteś drogi. 90% moich klientów pochodzi z ust do ust - więc to działa.

  27. Jennifer Westmoreland W lipcu 28, 2010 w 11: 42 am

    1. Czy uważasz się za profesjonalnego fotografa? Tak 2. Jak określić cenę? Zacząłem zbyt nisko, a potem dostałem mentora. Mój mentor pokazał mi kilka miejsc w Internecie, w których mogłem podłączyć liczby i dowiedzieć się, co muszę zarabiać co miesiąc. Poszedłem gdzieś pomiędzy. Mój czynsz jest znacznie niższy niż niektórzy i znacznie wyższy niż inni. Posiadam również ubezpieczenie, dzięki któremu mój sprzęt jest objęty ochroną, i jestem ubezpieczony na wypadek, gdyby ktokolwiek próbował mnie pozwać. Ludzie zapominają o takich wydatkach. Płacę również za moją stronę internetową, biuletyny internetowe itp. A mój czas, ludzie, MÓJ CZAS! lol3. Czy uważasz, że cena jest zbyt niska? wysoki? czy po prostu dobrze? Właściwie zmagam się z tym codziennie… Czuję, że moje ceny są zbyt niskie, ale w tej chwili nie mogę nikogo zatrudnić poza pracą komercyjną, co jest w porządku. Znacznie łatwiej jest pobierać pieniądze z kont komercyjnych. Czy cenisz siebie na podstawie innych wokół siebie? Na podstawie Twojego doświadczenia? Czy na podstawie tego, co chcesz zarobić? tak, tak i tak… a potem zawsze czuję się źle i dorzucam zniżki, co jest bardzo złe ZŁE.4. Jak się czujesz, gdy widzisz, że ktoś pobiera 5 dolarów za wszystkie zdjęcia na dysku, w tym sesję zdjęciową? Doprowadza mnie do szaleństwa. Największą irytacją jest to, że ktoś podnosi aparat i pewnego dnia jest pedagogiem młodzieżowym w kościele, a następnego umieszcza na stronie internetowej reklamę takich ofert. Och, hej, jestem teraz fotografem. Myślę o tym w ten sposób: moje minimalne zamówienie na sesję portretową to 60 $. Jeśli sprzedam dysk za 160.00 $, skończy mi się 60 $… wtedy pamiętaj, że mogą być resztkowe wyprzedaże, płótna itp. także, ponieważ pójdą gdzie indziej, aby wydrukować te rzeczy po kosztach. Aha, i nie zapominaj, że zabierają twoje zdjęcia i robią z nimi wszystko, a jeśli nie spełniają twoich standardów, wyglądasz jak idiota, gdy ktoś widzi, że to ty zrobiłeś zdjęcia. . Dzięki, że pozwoliłeś mi się upuścić!

  28. Mariah B., Baseman Studios W lipcu 28, 2010 w 11: 49 am

    Uwielbiam tę dyskusję! Zwłaszcza, gdy jest to z innymi fotografami i nie jest używane defensywnie z niewykształconymi klientami. Oficjalnie od początku tego roku, ale mam za sobą pewne doświadczenie i intensywną naukę. Wciąż rozwijam swój biznes, właściwie mam formułę, której używam do ustalania cen. Daję sobie stawkę godzinową za mój czas: do / z sesji, wgrywanie i edycja. Pobieram opłaty za sesję, a resztę robię a la carte, ale w przypadku ślubów dodaję następnie różne koszty produktu, w tym niewielkie opłaty za weryfikację online, stronę internetową itp., Aby pokryć moje koszty. Potem biorę wszystko i zaznaczam. Zwykle o 30%. Teraz stawiam sobie stawkę godzinową w wysokości 15 / godzinę na podstawie mojego doświadczenia i poziomu jakości. To wzrośnie, gdy będę rosnąć. Dodatkowo, moja marża wzrośnie, gdy zdobędę przestrzeń w studiu, zwiększę sprzęt i rosną koszty ogólne. Bardzo się cieszę, że jedna osoba wspomniała o biznesplanie i przemyślała wszystkie te kwestie. Nie radziłbym po prostu wybierać ceny, z której korzystają wszyscy inni. Jeśli chodzi o 60 $, to naprawdę mi to przeszkadza ... ale nic nie mogę zrobić, aby to zmienić. Staram się edukować moich klientów i mówić im, że za bardzo zależy mi na wręczeniu im DVD i wysłaniu ich w drogę. Utrzymuję rozsądne ceny moich wydruków, aby mogli zamówić wszystko ode mnie i nadal mieć piękne, profesjonalnie wydrukowane produkty. Naprawdę mnie to obchodzi, ale kto nie chce, żeby ktoś się nim przejmował? Miałem też instruktora, który kiedyś powiedział, że jeśli nie potrafią odróżnić twoich zdjęć od płyty DVD ze zdjęciami „innego faceta” za 60 dolarów, mogą nie cenią twojego tak, jak powinny. Jeśli fotograf różni się od jakości, talentu i osobowości, zostanie to zauważone.

  29. Brandy Jo W lipcu 28, 2010 w 11: 56 am

    Niedawno przeprowadziłem się do nowego obszaru / stanu. Jest to małe miasteczko liczące około 12,000 XNUMX mieszkańców. Zrobiłem wiele badań w okolicy, nie tylko uwzględniając to, co naliczali inni fotografowie, ale także sprawdziłem, gdzie pasuję, a jakość, ale także zbadałem dochody ludzi na tym obszarze (wysokie w stosunku do niskich). Następnie ustaliłem, jakie są moje wydatki na całą sesję i rozłożyłem to, co robię na godzinę. Cena mojego dysku nie jest wliczona w cenę. Ta cena jest sama w sobie. Czuję, że mój czas edycji jest objęty ceną druku / obrazu cyfrowego. Sam wyceniłem również zainwestowany czas i sprzęt. Kiedy dostanę więcej za pas i więcej sprzętu, moja wartość i jakość pójdą w górę… i dlatego moje ceny rosną. Jestem konsekwentny w swojej okolicy, więc czuję, że wyceniłem się w sam raz. Niezbyt zajęty, ale też nie martwy w wodzie. Z biegiem czasu dowiedziałem się, ile jestem wart, jaki jest mój dolny dolar i ile wart jest mój czas z dala od rodziny.

  30. Krista W lipcu 28, 2010 w 11: 58 am

    Nie, nie jestem zawodowym fotografem, uwielbiam tylko fotografować i codziennie uczę się więcej, dlatego pobieram niewielką opłatę za paliwo, ale na pewno nie zarabiam… czy chciałbym? tak… ale muszę się wiele nauczyć i nigdy nie nazwałbym siebie profesjonalistą, dopóki nie poznam wszystkich tajników fotografii… Wiem wystarczająco dużo, aby sobie poradzić, ale chciałbym móc zrozumieć „dlaczego” to ustawienie jest poprawne lub „dlaczego” nie jest… więc muszę się wiele nauczyć iz dumą nazywać siebie i amatora! 🙂

  31. Sara w lipcu 28, 2010 w 12: 25 pm

    Dodanie 0.02 $ jako „pomiędzy” 1. Uważam się za półprofesjonalnego, a moi klienci mają świadomość, że nie jest to mój pełny etat. Robię to, bo to kocham. Nie jestem od niej zależny jako źródło utrzymania i w rzeczywistości prawdopodobnie nigdy nie będę, ale to nie znaczy, że nie mam prawa pobierać opłat za swój czas i swoje usługi. 2. Ustaliłem swoją wycenę, określając, jakie są moje koszty (czas, podróże, sprzęt itp.) I jaki byłbym najlepiej zarabiać z tego w ciągu roku, aby uzupełnić mój obecny dochód. W tej chwili, ponieważ wciąż próbuję budować portfolio, dyskontuję te ceny. Kiedy utworzę odpowiednie portfolio, nie będę już udzielać rabatu. Jak dotąd wszyscy moi klienci w pełni to rozumieli. Myślę, że jeśli chodzi o mój obszar i moje doświadczenie, jestem we właściwym zakresie. 3. Wszystko, patrz powyższy komentarz. :) 4. Chcę, aby moi klienci wybrali mnie, ponieważ kochają moją fotografię. Mam szczęście, że nie polegam na tym na życie, więc jeśli wybrali kogoś innego, tak, to boli, ale nie ma to wpływu na to, czy mogę jeść w tym tygodniu, czy nie. Biorąc to pod uwagę, myślę, że wszyscy możemy się zgodzić, że 5 dolarów to absolutnie absurdalna cena za to wszystko. Mam nadzieję, że klienci, do których kieruję, są w stanie i chcą wydać więcej na wysokiej jakości zdjęcia, obsługę klienta i chęć budowania relacji.

  32. Cally Olson w lipcu 28, 2010 w 12: 35 pm

    Jestem nowy w próbach zrobienia interesu z mojego hobby i chociaż emocjonalnie chcę wycenić się szalenie nisko, a nawet robić wszystkie „darmowe” sesje, zawsze muszę dać sobie motywację. Krótka historia: chcę, żeby to był dla mnie pełny etat, ale nie mogę sobie pozwolić na rzucenie obecnej pracy i zrobienie tego na pełny etat i nie zarabianie pieniędzy. Z pracy zarabiam przyzwoicie, ale nie satysfakcjonuje mnie ona tak, jak robi to fotografia. Oto mój Pep mówi do siebie: Zarabiasz teraz niezłe pieniądze, możesz pomóc utrzymać rodzinę. Jak możesz narazić swoją rodzinę na ryzyko, rezygnując z pracy, aby robić zdjęcia w pełnym wymiarze godzin? Następnie mój emocjonalny argument: Ale nie dostanę pracy za wyższą cenę, wtedy nie zdobędę doświadczenia, a wtedy nie będę miał nawet powodu, żeby to robić w ogóle fotografię! I to trwa i trwa ... Więc mój kompromis: opublikuj ceny na mojej stronie internetowej, gdzie chcę być, kiedy „mam nadzieję” pójść na pełny etat, ale także opublikuj komentarz, że obecnie prowadzę budowanie portfolio rabat… Więc gdzie chciałbym być? Co by było, aby zarabiać na mojej obecnej pensji teraz z fotografią: Moim celem (kiedy pójdę na pełny etat) byłoby 4 klientów tygodniowo za kwotę xx dolarów. NASTĘPNIE walka polegała na tym, jak podziel tę kwotę $$ na wydruki i opłatę za sesję Opublikowałem swoje ceny w Internecie, najlepiej, jak potrafię na razie obliczyć, a kiedy dojdę do tego momentu w mojej karierze fotograficznej, będę je stosować przez 1 rok i jeśli będę musiał dostosować się do tego momentu, zrobię to. Ale mam nadzieję, że wszyscy klienci, których spotkam w międzyczasie, będą wiedzieć, czego się spodziewać później i nie stracę nikogo, kto szuka najtańszego fotografa Rozumiem i współczuję obu stronom, każdego dnia znajduję się po innej stronie ogrodzenia. Dla mnie sprowadzało się to do pozbycia się emocji i spojrzenia na to jak na biznes. ** Jeśli nie mogę odnieść sukcesu i zarabiać na życie, nie mogę z tego zrobić biznesu. **

  33. Bursztynowy Baseman w lipcu 28, 2010 w 12: 45 pm

    Uważam się za fotografa-hobby. W chwili, gdy jestem pod presją, aby używać fotografii do płacenia rachunków, zaczynam odmawiać wzięcia aparatu do rzeczy, które CHCĘ udokumentować, na przykład codzienne życie z czwórką dzieci. Nie wydaje mi się, żebym był blisko, by to wszystko załamać, więc po prostu eksperymentuję i uczę się nowych rzeczy. Na pewno nie chodzi o bycie „lepszym” niż ktoś inny. Wszyscy mamy swój własny styl ekspresji, więc staram się tworzyć obrazy, które wywołują uśmiech na MNIE. Pod koniec dnia, jeśli podobają mi się zdjęcia, które robię… nie obchodzi mnie, co myślą inni. Do tej pory miałem szczęście z ludźmi, którzy lubią moją pracę i właśnie w ten sposób zacząłem robić zdjęcia dla innych, tak więc wyceniam moje koszty i nadal jest przystępny cenowo dla ludzi. Nie reklamuję się… cała moja praca jest przekazywana pocztą pantoflową lub ktoś widzi zamieszczone przeze mnie zdjęcia i pyta, czy zechciałabym zrobić dla nich zdjęcia. Lubię robić zdjęcia tu i tam za dodatkową gotówkę, ale nie jestem zainteresowany robieniem zdjęć jako kariery. Czasami wydaje mi się, że moja cena jest zbyt niska, ale nie chcę, aby cena była tym, co powstrzymuje kogoś przed zrobieniem rodzinnych zdjęć, więc staram się, aby było to jak najbardziej rozsądne. Byłoby mi przykro, gdyby ktoś NIE miał zdjęć i bawiłem się pomysłem wykonywania darmowej pracy dla ludzi, którzy naprawdę mogliby z tego skorzystać, tylko dlatego, że jeśli mogę uchwycić coś znaczącego dla nich i zaprezentować im coś, co oni '' nigdy nie miałem inaczej, to jest bardziej satysfakcjonujące niż duża wypłata. Oferuję i edytuję dysk za 4 $. Nie jestem pewien, co sprawia, że… Myślę, że oferowanie nieedytowanych sesji sprawia, że ​​fotograf wygląda naprawdę tanio i można oczekiwać, że dostaniesz to, za co zapłacisz. Myślę, że zmontowane zdjęcia są dopuszczalne i skracają czas. Ponieważ obrazy przedstawiają MNIE, upewniam się, że są profesjonalnej jakości, ale oferuję klientom dysk. Wydaje mi się, że każdy, kto ma aparat cyfrowy, może uchodzić za „profesjonalnego fotografa”, a potem są tacy, którzy mają całe wykształcenie i chcą się wyróżnić, jakby byli lepsi od tych bez wykształcenia. Szczerze mówiąc, nie wydaje mi się, żeby wykształcenie lub doświadczenie wpływały na ciebie, jeśli nie masz daru. Musisz mieć wizję, aby zrobić zdjęcie, zanim ustawienia aparatu w ogóle wejdą w grę. W końcu myślę, że ludzie muszą wybrać fotografa z ceną, stylem i nastawieniem, z którym mogą pracować.

  34. Morgan w lipcu 28, 2010 w 1: 26 pm

    Uważam się bardziej za półprofesjonalistę. Wiem, że wciąż muszę się wiele nauczyć, ale osobiście jestem osobą, która wierzy, bez względu na to, jak długo coś robisz, zawsze jest coś nowego do nauczenia. To dla mnie kompletna sprawa poboczna, ponieważ nigdy nie zamierzałem robić z tego biznesu, dopóki ludzie nie zaczęli mnie prosić o zdjęcia. Nawet wtedy, kiedy ustalałem ceny, nie chciałem umniejszać uwagi niektórym renomowanym fotografom w okolicy, więc wyceniłem to, co wielu wydaje się być wysokie. I przez wielu mam na myśli wielu moich przyjaciół i znajomych „twierdzi”, że mnie nie stać. Więc oczywiście możesz się domyślić, jakich ludzi wybierają. „Fotografowie”, tacy jak ten, o którym wspomniałeś. Właśnie zobaczyłem zdjęcia koleżanki od tak zwanego profesjonalisty i osobiście poczułem, że to było strasznie oczywiste, że nie wie, co robi. Były nieostre zdjęcia, wszystkie zdjęcia były przesycone nasyconą neonową zieloną trawą (praktycznie się zakrztusiłem) i było całkiem oczywiste, że eksperymentowała z teksturami, ale nie do końca wiedziała, jak ich właściwie używać. Ten przyjaciel zapytał mnie o moją cenę, którą podzieliłem się, więc byłem ciekawy, ile pobiera ta dziewczyna. Myślę, że większość z was domyśla się, że była tania, prawda? Tak, normalna stawka to 60 dolarów, ale ona organizuje letnią ofertę specjalną za 40 dolarów. Obejmuje to sesję i wszystkie edytowane zdjęcia na dysku oraz mały wybór odbitek. Jak na świecie mam z tym konkurować ?! Ta dziewczyna była zajęta, podczas gdy ja robię tylko kilka zdjęć w miesiącu. Może nie jestem w tym „biznesie”, żeby robić to na pełny etat, ale nic mnie bardziej nie wkurza niż ktoś, kto to robi bardzo trudne dla tych, którzy próbują zarobić na życie. Moim celem jest zawsze utrzymanie uczciwej konkurencji poprzez ustalanie uczciwych cen i dążenie do tej samej jakości, co inni profesjonaliści.

  35. Wrzos w lipcu 28, 2010 w 2: 05 pm

    1) Tak, uważam, że jest to tytuł do zdobycia, ale wierzę, że odkąd po raz pierwszy zostałem przeszkolony przez firmę, z którą podpisał kontrakt z Departamentem Obrony, dni i godziny poświęcone na naukę tego, wydaje mi się, że przeszedłem długą drogę, a teraz mój jedyne źródło dochodu (moje artykuły spożywcze!) 2) Wycenę ustalam na podstawie kosztów materiałów (tusz, papier, pudełka na DVD, pudełka na płyty CD, DVD i CD) użytych w sesji (oczywiście rozliczam się z kosztami za sztukę) Czas montażu , Czas podróży, paliwo, czas fotografowania i wartość. Sprzedajesz coś, co ludzie będą mieli w swoich domach może przez dziesięciolecia. Pamięć. Twoja sztuka jest właściwie bezcenna i wydaje mi się, że nie naliczam WYSTARCZAJĄCEJ opłaty i muszę prowadzić dużo sprzedaży w wolnych okresach na portrety rodzinne, ale nie będę robić „tanich” portretów ani obniżać ceny, ponieważ ktoś dzwonił do studia Walmart i chce go ceny. Mogą iść do Walmartu. Ludzie muszą zdawać sobie sprawę z JAKOŚCI, za którą płacą. Jeśli płacisz za zdjęcia za 6.99 USD, OTRZYMASZ zdjęcia za 6.99 USD… i dlaczego? Kiedy wszyscy będziecie zawiedzeni? Ostatnie pytanie - jeśli taka jest REGULARNA cena fotografa, tak, to by mi przeszkadzało. Jeśli jest to wyprzedaż, coś specjalnego, rozumiem, ponieważ czasami masz wolny miesiąc i potrzebujesz tego, co możesz dostać. ALE jeśli jest to zwykła cena, to myślę, że to hobby. O wiele bardziej sensowne jest to, że ludzie dzwonią do mnie po 20.00 $ za zdjęcia, próbując zmusić mnie do zejścia naprawdę nisko za to, co im daję (każde zdjęcie i wszystko na dysku !!). Myślę, że ludzie powinni pamiętać teorię podcinanie cen wszystkim w Twojej okolicy po prostu sprawi, że ludzie będą na ciebie źli. Skorzystałem z przewodnika cenowego Shuttermom University, aby pomóc mi opracować system cen.

  36. Jennie w lipcu 28, 2010 w 2: 45 pm

    1) Uważam się za profesjonalnego fotografa, ponieważ utrzymuję się z fotografowania ludzi 2) Ustalam ceny na kilka różnych sposobów. Moja cena za miejsce siedzące jest mniej więcej średnia dla fotografów średniego poziomu w obszarze Twin Cities i jest to celowe. Wyceniam swoje produkty na podstawie metody „Easy as Pie”, wartości lokalnego rynku i tego, czego potrzebuję do prowadzenia firmy. Moje obrazy cyfrowe są najcenniejszą rzeczą na mojej liście produktów i odpowiednio wyceniam. Bardzo podoba mi się lista cenowa, której teraz używam i prawdopodobnie pozostanę taka przez jakiś czas, może 6 miesięcy. zanim go poprawię. 3) To sprawia, że ​​umieram trochę w środku, że ktoś pobiera znacznie mniej za opłatę za siedzenie + wszystkie obrazy cyfrowe, niż za samą opłatę za siedzenie. ALE wiem, że moja praca jest prawdopodobnie lepszej jakości, więc moi klienci będą lepsi i będą skłonni zapłacić więcej za tę jakość.

  37. Celię Moore w lipcu 28, 2010 w 3: 04 pm

    Przepraszam, jestem jedną z tych irytujących, niskich ładowarek. Obecnie próbuję zbudować portfolio i pobieram opłaty tylko za odbitki. Moje wydruki wahają się od 4.50 USD za 6 × 4 do 30 USD za podstawowy niezamontowany, ale profesjonalnie wydrukowany wydruk 18 × 12 (marża na tych wydrukach jest w rzeczywistości dość wysoka, na przykład przy największym rozmiarze koszt wydruku dla mnie to tylko 3.75 USD (plus opłata za wysyłkę)). Jeśli o mnie chodzi, jestem w innej klasie niż ci, którzy ładują więcej. A) Nie mam najlepszego sprzętu. B) Prawdopodobnie nie mam takich samych umiejętności i wiedzy technicznej. C) Czy jestem ich konkurencją, NIE, wcale, oferuję usługę w budżecie. Nie różni się od tanich ubrań, fryzjerstwa czy początkujących zespołów muzycznych. Każdy musi gdzieś zacząć i budować reputację. Teraz, jeśli nadejdzie moment, w którym otrzymam wiele rezerwacji, jest to czas na podniesienie moich cen, ponieważ klienci będą postrzegani jako warta tego wydatku. Mój kozioł budzi się tak zwanych profesjonalnych fotografów, którzy mają gorsze umiejętności ode mnie i żądają fortuny. Zastanawiam się, dlaczego ktoś ich używa. Podobnie planowałem wziąć udział w warsztatach. Spojrzałem na portfolio profesjonalisty i szczerze mówiąc, nie byłem pod wrażeniem, więc postanowiłem nie marnować pieniędzy. Nie jestem pewien co do innych miejsc na świecie, ale możesz zarobić tyle dochodu przed zapłaceniem podatku w Wielkiej Brytanii. Obecnie pracuję w niepełnym wymiarze godzin i jestem znacznie poniżej progu podatkowego, więc upłynie trochę czasu, zanim będę musiał zapłacić podatek. W tej chwili staram się po prostu zebrać przyzwoite portfolio i mam nadzieję, że wtedy poczta pantoflowa sprawi, że zadziałam. Również tam, gdzie mieszkam, ludzie nie zarabiają tak dużo i nie byłoby ich stać na drogiego fotografa. Istnieją własne wysiłki, które mogą być okropne, więc moje wysiłki mogą być cenione i uwielbiane przez wiele lat. Zobaczymy. Mogę nigdy nie dostać klientów! Kto wie? Ale myślę, że jest rynek dla wszystkich i jeśli jesteś wystarczająco dobry, wybieraj wyższe ceny, jeśli ludzie są gotowi zapłacić niską cenę za „neonową zieloną” dziewczynę, a jeśli jest tak zajęta, to muszę założyć, że weźmie przyzwoite zastrzyków, a na pewno nie dostanie żadnego interesu, a jeśli to wszystko śmieci, nie zatrzyma klientów ani nie zdobędzie nowych z rekomendacji, więc wypadnie z interesu, zanim się zorientujesz. Chyba przetrwanie najsilniejszych! Ale moim długoterminowym celem jest, mam nadzieję, stać się „zawodowcem” w takim stopniu, w jakim będzie to mój jedyny dochód. Możecie teraz na mnie krzyczeć i powiedzieć, że jestem śmieciem …… nie krępuj się! Oto jeden, który wziąłem zeszłej nocy.

  38. Posypka Pameli w lipcu 28, 2010 w 3: 37 pm

    Ceny określam na podstawie COGS (Koszt towarów i usług) w programie Excel.

  39. Pam w lipcu 28, 2010 w 3: 43 pm

    * Czy uważasz się za profesjonalnego fotografa? Mówię to, ponieważ moim jedynym źródłem dochodu jest mój biznes fotograficzny. Mówię to, ponieważ jestem fotografem od ponad 20 lat. Mówię to, ponieważ prowadzę firmę fotograficzną, płacę podatki, utrzymuję stronę internetową, marketing, kształcenie ustawiczne itp. Mówię tak, ponieważ mam umiejętności techniczne zarówno w zakresie filmu, jak i technologii cyfrowej i inwestuję w sprzęt profesjonalisty. * Jak ustalić cenę? Mam inną strukturę cen niż większość, ponieważ nie pobieram opłaty za sesję. Włożyłem to w cenę. Nie traktuję „kosztu wydruków” jako kosztu towarów. Uważam, że koszty towarów obejmują mój czas, sprzęt, komputer, dalsze kształcenie, marketing i reklamę. Nie chodzi tylko o koszt druku. * Czy uważasz, że cena jest zbyt niska? wysoki? lub po prostu dobrze? Myślę, że jestem wyceniony tam, gdzie chcę być. Może jest na wyższym poziomie, ale uważam też, że są klienci w każdym zakresie. Nie wybierają mnie ze względu na moje ceny - wybierają mnie ze względu na moją pracę / styl i to, kim jestem. * Czy cenisz siebie na podstawie innych wokół ciebie? Na podstawie Twojego doświadczenia? Czy na podstawie tego, co chcesz zarobić? Opieram się na kosztach towarów i tym, co chcę zarobić. * Jakie to uczucie, gdy widzisz, że ktoś pobiera 60 USD za wszystkie zdjęcia na dysku, w tym sesję zdjęciową? Każdy ma prawo pobierać to, co uważa za warte i ile według niego rynek zapłaci w jego okolicy (czy tak zbadaj to lub po prostu MYŚL, że wiedzą?). Nie wiedząc, na czym opiera się ktoś na skrajnie niskim końcu, powiedziałbym, że pakiet za 60 dolarów faktycznie kosztuje ich pieniądze, jeśli usiądą i wykonają obliczenia. Ale nie czuję, że zabiera mi to jakiekolwiek interesy. Jestem elastyczny w kwestii cen, gdy wymaga tego sytuacja lub jeśli zdecyduję się to zrobić. Ale to jest to… ..mój wybór. Tak jak to oni zdecydowali się wykonać tę pracę za 60 dolarów, znam kogoś w mojej okolicy, który pobiera bardzo niskie stawki. Ona stale pracuje - ALE - ja wykonuję około 1/3 pracy, którą wykonuje i zarabiam więcej pieniędzy. Jest miejsce dla każdego.

  40. Tanya Chleb w lipcu 28, 2010 w 3: 49 pm

    NIE uważam się za „profesjonalnego” fotografa…. JESZCZE! W pewnym momencie mam nadzieję, że dojdę do tego punktu. W tej chwili moja cena jest niska. NIE dlatego, że nie uważam, że jestem dobry i NIE dla innych, ale dlatego, że buduję swoje portfolio. Moje pytanie dotyczące tego fotografa brzmi…. czy ktoś widział jej pracę? W tym przypadku powiedzenie „Masz to, za co płacisz” może być naprawdę prawdziwe!

  41. meagan w lipcu 28, 2010 w 4: 19 pm

    Uważam się za półprofesjonalnego. Pracuję tylko w pierwszym roku i robię to w niepełnym wymiarze godzin, ponieważ nadal polegam na innej pracy jako głównym źródle dochodów. Bardzo chciałbym móc to robić w przyszłości w pełnym wymiarze godzin i powoli pracuję nad tym, ale dopóki nie będę pewien, że będę w stanie utrzymać obecny styl życia, nie jestem skłonny rezygnować ze stałej wypłaty! wszyscy inni, ceny to jedna z najtrudniejszych rzeczy, z jakimi miałem do czynienia w tej branży. Zawsze znajdzie się ktoś tańszy od Ciebie. Jestem też niezwykle samokrytyczny. Kuszące było ustalenie cen na podstawie tego, co pobierają inni fotografowie z podobnym doświadczeniem w Twojej okolicy. Zacząłem w ten sposób. Ale każda sesja dodawała mi coraz większej pewności siebie, a także zabierało mi coraz więcej cennego czasu z dala od rodziny. Stale podnoszę ceny, aby znaleźć miejsce, z którego mógłbym być zadowolony, ale które również zarezerwuje klientów! W końcu dotarłem do miejsca (i jest to miejsce, w którym mogę teraz mieszkać, ponieważ nie polegam na dochodach ze zdjęć, aby płacić rachunki), w którym pobieram opłatę za mój czas. Wydaje mi się, że dla większości osób, którym podałem moją wycenę, wydaje mi się, że jest to wysoka cena od czasu, gdy ostatnio ją podniosłem, ponieważ miałem wiele zapytań z kilkoma rezerwacjami. Ale nie przeszkadza mi to, ponieważ wiem, kim powinien być mój rynek docelowy i muszę po prostu zbudować tam bazę klientów. Nie mogę być wszystkim dla wszystkich. Koncentruję się teraz na budowaniu mojego rynku docelowego tam, gdzie chcę, aby był i ustalaniu tam moich cen. Tak naprawdę doszedłem do miejsca, w którym zdecydowałem, że nie warto spędzać czasu z dala od mojej rodziny, aby ładować to, co ładowałem. Dlatego za każdym razem, gdy wątpię w cenę, ponieważ ktoś pyta o wycenę i nie dokonuje rezerwacji lub widzę, jak lokalni fotografowie pobierają tylko ułamek moich kosztów, przypominam sobie, jak cenny jest mój czas. Nie mówię, że nie jest to niesamowicie trudne ... ale znam swoje cele na przyszłość i trzymam się swojego postanowienia, wiedząc, że tam dotrę. Nie denerwuję się tak, jak niektórzy z tych ludzi robią to z powodu niedoinformowanych fotograf pobiera tak mało za swoje zdjęcia. To smutne dla nich, ale hej, wszyscy gdzieś zaczynamy i robią wszystko, co w ich mocy, z posiadanymi informacjami. Pewnego dnia dowiedzą się, że są wyczerpani i nie mają czasu na nic innego, i będą się zastanawiać, po co to wszystko!

  42. kelly w lipcu 28, 2010 w 4: 20 pm

    - Nie uważam się jeszcze za profesjonalnego fotografa, ale staram się nim zostać. Nadal uważam się za hobbystę, który się uczy. - Przeczytałem różne posty na blogu na temat cen i pobrałem przewodnik cenowy (myślę, że był to Stacie Reeves - z linku na twojej stronie!), Który był bardzo pomocny. Był załączony arkusz kalkulacyjny Excela, przez który pracowałem, aby określić moje opłaty za sesję i ceny druku, kiedy zacznę pobierać opłaty. - W porównaniu z innymi „fotografami” w mojej okolicy, myślę, że będę wyższy. Ale czuję się komfortowo i pewnie z podanymi przeze mnie cenami. Realistycznie rzecz biorąc, nie są one dużo wyższe niż kupowanie odbitek a la carte od dużej sieci, takiej jak Picture People. - Ustaliłem cenę na podstawie tego, co chciałbym / muszę zarobić. Myślę, że kiedy zacznę ładować, będę wart tej ceny. ; )- Zmieszany. Nie rozumiem, jak można prowadzić udany biznes tak mało. Ale ostatecznie staram się nie przejmować tymi niedocenianymi. Staram się po prostu skupić na sobie i nauczyć się tego, co muszę wiedzieć, aby dotrzeć tam, gdzie chcę.

  43. Monica w lipcu 28, 2010 w 4: 37 pm

    Uważam się za profesjonalnego fotografa Ceny ustalam na podstawie mojego doświadczenia, rynku, sprzętu, wydatków i czasu Czuję, że mam odpowiednie ceny. To naprawdę mnie stresuje, gdy widzę, jak ktoś pobiera 60 dolarów. Próbuję z tego żyć i 60 $ nie wystarczy na opłacenie rachunków! Jeśli robisz zdjęcia dla przyjemności lub hobby, nie nazywaj siebie biznesem! Może nazwij siebie organizacją charytatywną non-profit. To zabawne, że ten post pojawił się, gdy się pojawił, ponieważ właśnie natknąłem się na kogoś w mojej okolicy z dokładnymi cenami 60 $ za sesję, CD z prawami do druku, 1 (8 × 10), 2 (5 × 7) i 16 portfeli! Właściwie wysłałem im miłego e-maila i wysłałem trochę zasobów do sprawdzenia, więc po prostu powiedziałem im, jak szalona jest ta cena. Błagam was wszystkich, abyście zrobili to samo, jeśli czujecie to samo. Ten fotograf cieszył się, że do tej pory do niej napisałem.

  44. Sara w lipcu 28, 2010 w 5: 37 pm

    Jestem w biznesie od około roku i wszystko zaczęło się błyskawicznie! Nawet celowo nie zająłem się fotografią portretową, ludzie po prostu pytali. Nigdy nie nazywam siebie profesjonalistą… nie jestem pewien, jakie są moje wymagania. Ale ja płacę podatki, bo tak należy postępować. Pobieram tylko 90 $ za sesję i płytę i chętnie to robię. Moim zdaniem jestem jak Target. Robię świetne zdjęcia na przeciętnym sprzęcie i naprawdę świetnie się spisuję z dziećmi. Klienci butiku nie są moimi klientami. Docelowi klienci to moi klienci. Wielu kupujących Target nie może sobie pozwolić na butiki, bez względu na to, jak bardzo chcą. Dlatego decydują się na produkty Target, które wykonują swoją pracę w ich przedziale cenowym. Myślę, że to SZALONE, gdy ludzie mówią, że tańsi fotografowie ciągną w dół branżę. Czy kiedykolwiek słyszałeś o KAPITALIZMIE ???? Butiki nie martwią się, że Target sprzedaje urocze ubrania i artykuły dekoracyjne. Są w innym świecie. Oferują inny poziom jakości i reputacji. To samo dotyczy fotografów high-end i niedoszłych.

  45. Brittney w lipcu 28, 2010 w 7: 00 pm

    1. Myślę, że uważam się za profesjonalistę… Robię to już od ponad roku iw tak krótkim czasie zdobyłem całkiem spore grono fanów. Czułbym się * bardziej * profesjonalnie, gdyby to była moja praca na pełny etat, po prostu nie mogę tego teraz robić. Tak naprawdę określam tylko godziny pracy… 2. Naprawdę nigdy nie wiem. To zależy od klienta… wielu tańszych klientów myśli, że jestem na haju, ale wtedy inny klient powie „Twoje ceny są tak rozsądne!” - więc naprawdę nie wiem !? 3. Na podstawie doświadczenia i innych fotografów w okolicy 4. 5 USD za wszystko jest ZDECYDOWANIE zbyt tanie…

  46. Sheryl Clark w lipcu 28, 2010 w 7: 11 pm

    Absolutnie uważam się za profesjonalistę. Robię zdjęcia odkąd skończyłem 9 lat (kiedy dzieci NIE miały aparatów) i miałem pierwszą płatną sesję w wieku 17 lat !! Chociaż nie miałem formalnego wykształcenia, nieustannie uczę się i doskonalę swoje umiejętności dzięki filmom, blogom, książkom, konferencjom, stowarzyszeniom zawodowym itp. Chociaż te osoby nie czynią mnie profesjonalistą, pomaga to budować moją wiarygodność. To umiejętności techniczne, wizja i znajomość biznesu sprawiają, że jesteś profesjonalistą. Tylko dlatego, że masz lustrzankę cyfrową, nie jest profesjonalistą! Posiadam własne studio i podobnie jak Amber płacę WIELE paskudnych podatków. kołysze się teraz. W moim regionie i gospodarce próbuję również nowych sytuacji cenowych. A wraz z napływem nieprofesjonalistów odbierających legalne interesy to nieustanna walka, nie pozwolę sobie na obniżenie ceny. Ciężko pracuję dla moich klientów i oczekuję zapłaty za moje usługi, ale także oddaję się swojej społeczności.

  47. Anna Steward w lipcu 28, 2010 w 7: 15 pm

    Zgadzam się ze wszystkimi… niesamowitym postem. Myślę, że wszystko jest super pomocne. Fotografia jest „profesjonalna” w tym biznesowym sensie, wszystko jest subiektywne. Czy to nauka? Lata doświadczenia? Strategie cenowe? Ekwipunek? Oko? Styl? Redagowanie? Nie, to połączenie WSZYSTKICH tych rzeczy. Stopień naukowy w fotografii nie znaczy tyle, co w tej branży inne zawody. Jest wielu fotografów, którzy działają w biznesie od dawna, pobierają opłatę za tonę, ale w niecały rok jestem lepszym fotografem w oczach wielu. To prawda, traktuję moje zajęcia poważnie, czytam TON i ćwiczę jeszcze więcej… ale jednak. Na marginesie - moja edycja ma pewne określone problemy (mam tendencję do nadmiernej edycji i spędzania zbyt dużo czasu w Lightroom / za mało czasu w Photoshopie - yikes!), Więc wkrótce spędzę kilka poważnych dolarów i czasu z MCP . Nie mogę się doczekać!!!!!!!!! Każdy, kto chce się przekonać, co odróżnia profesjonalistę od nieprofesjonalnego, zrób to. Interesuje mnie opinie ludzi na ten temat, w tym MCP, a ostatecznie to jest to, co klient chce kupić. I niestety dla nas JEST PRAWO ZMNIEJSZANIA ZWROTÓW. To prawda, jako fotografowie (profesjonalni lub nieprofesjonalni) mamy BARDZO WYSOKĄ poprzeczkę tego, za co chcemy / za co zapłacimy u fotografa. Ale w rzeczywistości większość ludzi NIE jest fotografami. Chcą zdjęć swoich dzieci, które zapierają dech w piersiach, to prawda… ale NIE MUSI to być Annie Leibovitz DLA WIĘKSZOŚCI LUDZI (tak, musiałem skopiować / wkleić tę pisownię). To samo dotyczy odbitek! Chociaż możemy się zakrztusić odbitkami migawek, większość ludzi (czyli nasi klienci) naprawdę je lubi. Porównaj to obok siebie z wydrukiem profesjonalnym, wybiorą wydruk profesjonalny dla siebie, ale nadal zamówią migawkę dla całej rodziny i swoich biurek w pracy. Jeśli chodzi o dyskusję o butach z Facebooka, nie, nie kupię Targeta za 17 $, tak, kupię Uggs za 130 $, ALE nie, nie kupię wersji Gucci za 1,500 $, niezależnie od najwyższej jakości i materiałów. Malejące zyski. Będzie to coraz bardziej gorąca debata, ponieważ Canon i Nikon nadal produkują doskonały sprzęt, który jest tak przyjazny dla użytkownika. W czasach filmu nikt nie był zainteresowany. Nie można było zapłacić mamie z piłki nożnej za wejście do ciemni (ze mną włącznie). Osobiście chciałem po prostu zrobić świetne zdjęcia swoich własnych dzieci, zapisać się do niesamowitego „Understanding Exposure”, kupić 7D (teraz mam też 5dmkII) i BOOM, ludzie pukali do moich drzwi prosząc mnie, żebym zabrał ich dzieci zdjęcia (dziękuję ludzie :)). I nie, zgodziliśmy się, sprzęt to nie wszystko. ALE daj mamie, która KOCHA fotografię i dobrze radzi sobie z dziećmi, zrozumienie prawidłowej ekspozycji, 85 mm 1.2 i 7D i zobacz, co się stanie. Myślę, że najważniejszą rzeczą jest poznanie konkurencji, jak stwierdził Jim Poor i jak się nauczyłem w programie MBA. Nie możesz NIGDY ZMIENIĆ konkurencji ani rynku. Jesteś jednak pewien, że AS HECK może to monitorować i reagować na to. Chociaż wszyscy fotografowie nią gardzą, większość ludzi chce płyty CD… zwłaszcza profesjonaliści, którzy cały dzień siedzą przy komputerze. Jeśli fotografujesz dzieci, prawdopodobnie to JEST twój klient. To już jest do tego punktu, teraz musimy się do tego PRZYSTOSOWAĆ. Nie trać czasu na dąsanie się o to, pobieraj za to swoim klientom. Świetny fotograf i mój przyjaciel powiedział mi niedawno, że tak, daje płytę, ale klient musi za nią zapłacić (nacisk na ZAPŁACĘ). I ma dość siły, by dużo szarżować. Więc jeśli jesteś jedną z tych osób, może rozważ zrobienie tego samego? Ale przynajmniej zaoferowałbym płytę, choć boli. Moja opinia na temat rynku, ale w żadnym wypadku nie jestem ekspertem, wziąłem też udział w kursie Seniora Kevina Fochta. Ma bardzo dobre wyczucie biznesu i jest bardzo rzeczowy. Powiedział, żeby nie wyceniać się super nisko w intro. Całkowicie zachęca cię, abyś nie mówił „jestem fotografem od 0 miesięcy”, a zamiast tego powiedział, jak długo naprawdę zajmujesz się fotografią (w tym dni w trybie „point & shoot”)… w większości naszych przypadków LAT. Osobiście nie czuję się z tym dobrze, więc nawet nie odniosłem się do tego na mojej stronie internetowej. Kontynuując ten punkt, częścią kursu było stworzenie naszej strony internetowej, a także strony na Facebooku. Więc może ta dziewczyna umieściła tam swoją stronę internetową w ramach kursu? To właśnie mi się przytrafiło! Planowałem w końcu zrobić te rzeczy, ale kurs Kevina zmusił mnie do natychmiastowego zrobienia tego. Chociaż mam szacunek dla Kevina (mucho!), Jestem pewien, że te taktyki nie są oryginalne tylko dla jego kursu, a wiele podobnych kursów zachęca do tych bardzo oczywistych rzeczy. Ceny to taka krzywa uczenia się. Jeśli chodzi o moje ceny, na początku nienawidziłem obciążać ludzi (czasami nadal to robię). Poprosiłem wiele moich przyjaciółek, żeby zobaczyć, ile zapłacą za sesję i płytę. Musiałem wycenić więcej, niż początkowo sądziłem, aby uniknąć przeciążenia sesjami zdjęciowymi (a moi znajomi powiedzieli mi, że to śmieszne, że nie pobieram uczciwej kwoty). Zrobiłem też zryczałtowaną opłatę za wszystkie sesje, ale teraz uczę się, że musi być wyższa dla sesji noworodkowych i starszych, wreszcie, teraz, gdy widzę, ile osób zamawia odbitki (sugerowałem ludziom mpix), ja teraz zdaję sobie sprawę, że ODDAJĘ część swojej firmy i to jest wielki błąd. Tak więc, chociaż jestem dobry z moją sesją + stawką cd, jestem idiotą co do przedruków. Ludzie zapłacą za sesję ORAZ zamówią ode mnie wydruki, w przeciwieństwie do szarpania się przy ładowaniu całej płyty. Myślę, że ciekawie jest zobaczyć, co inni ludzie żądają. Jest wielu fotografów, którzy pobierają za mało, a za dużo. Wszystko sprowadza się do tego, że wszystko jest subiektywne, a obraz jest naprawdę wart tylko tego, co zapłaci klient. Przepraszam, tak długo. Uświadom sobie, że to absurdalnie długie. 🙂 Dzięki, MCP i wszystkim, którzy skomentowali. Nie mogę się doczekać dalszych dyskusji na tej stronie!

  48. Michelle Van Tine w lipcu 28, 2010 w 7: 36 pm

    Tak, jestem zawodowym fotografem i tak, po części mnie irytuje fakt, że ktoś pobrałby tylko 60 $, ale z drugiej strony jestem pewny swojej pracy i czuję, że gdybym miał porównać swoją pracę z cenami tej osoby zdziwiłbym się - więc nie przeszkadza mi to tak bardzo. Hej - jeśli dziewczyna chce pracować 6 miejsc pracy, aby zarobić tyle, ile zarabiam w jednym, idź na to - i tak mam życie!

  49. Honey w lipcu 28, 2010 w 7: 40 pm

    Śledzę ten post od dnia, w którym go opublikowałeś i cieszę się, że trafiłem na niego Tak - uważam się za profesjonalistę. Jestem legalną firmą, z opłatami, opłatami, opłatami za reklamy i oczywiście - podatkami. Moje ceny zależą od kilku czynników - lubię porównywać z tym, co inni pobierają za to samo… i odpowiednio wyceniam. Poza tym - moja klientka też to zmieni. Ponieważ mieszkam na Hawajach, wielu moich klientów pochodzi z wesel w destynacji. Oznacza to, że wydam tylko ok. i półtorej godziny z nimi… więc moje ceny będą nieco bardziej przystępne. Nie uważam, że moja cena jest zbyt niska lub zbyt wysoka - ale pozwoli mi to nadal zarabiać, oferować niesamowity produkt, doskonałą obsługę i nadal mieć pewność, że była przystępna. :) Lubię mieć pewność, że moje ceny są konkurencyjne, ale nadal pozwalam, aby moje ceny odzwierciedlały moją wartość i jakość mojej pracy.Tu na Hawajach jest wielu fotografów (wielu wspaniałych, których wciąż szukam dla inspiracji), a potem są tacy, których stać na dobry aparat i pstrykną kilka zdjęć myśląc, że to uczyni z nich fotografa. Kocham swoją pracę, kocham fotografię przez całe życie i nadal będę ją kochać… ale kiedy inni fotografowie prawie nic nie pobierają - może to być kłopotliwe. Od czasu do czasu prowadzę oferty specjalne, aby wypełnić kilka luk ... ale rozdawanie wszystkiego to już inna historia. Czasami - ci, którzy nie wiedzą, jak wybrać odpowiedniego fotografa, w końcu pomyślą, że to jest cena, którą powinni zapłacić, i kończą targowanie się z innymi fotografami o te same oferty. Albo - fotograf może dopiero zaczynać i próbować zbudować dobre portfolio. Tak czy inaczej, nie jestem kimś, kto oceniał - ale mam nadzieję, że nie odbija się to źle na innych fotografach, takich jak ja. Ciężko pracuję, aby moi klienci otrzymywali świetne zdjęcia… podobnie jak inni fotografowie i mamy nadzieję, że utrzymamy naszą działalność, niezależnie od tanich.

  50. Patty Reiser w lipcu 28, 2010 w 8: 19 pm

    1. Tak, uważam się za profesjonalnego fotografa, ponieważ ludzie są skłonni zapłacić mi za moją pracę. W głębi duszy czuję, że jeśli chodzi o fotografię, muszę się jeszcze wiele nauczyć. Kilka czynników wpłynęło na moją formułę cenową. Jednym z nich są rzeczywiste koszty wytworzenia produktów dla klientów. Potem jest mój czas. Sprawdziłem też, jakie ładują inne fotogeny w mojej okolicy. Uwzględniany jest również koszt prowadzenia działalności gospodarczej i dalszej edukacji. W tej chwili uważam, że moje ceny są odpowiednie. Wiem, że bez względu na cenę, zawsze znajdą się ludzie, którzy narzekają, ponieważ uważają, że pobieram za dużo i / lub nie doceniają moich umiejętności jako profesjonalnego fotografa. Jeśli chodzi o fotografa „profesjonalnego”, który pobiera tylko 2 dolarów za swoje usługi, dysk itp., Ta osoba oczywiście nie ceni własnej pracy.

  51. Kristin w lipcu 28, 2010 w 8: 50 pm

    * Czy uważasz się za profesjonalnego fotografa? * Jak określić cenę? * Czy cenisz siebie na podstawie innych wokół ciebie? Na podstawie Twojego doświadczenia? Czy na podstawie tego, co chcesz zarobić, określam koszty, rynek i zapotrzebowanie na dochód. To jest biznes i jeśli nie mogę zarobić wystarczająco dużo, aby zapłacić to, co trzeba, to nie mogę przetrwać. Opieram się również na swoim doświadczeniu - cena mojego pierwszego ślubu była niższa niż cena mojego ślubu teraz ze względu na połączenie mojego doświadczenia i tego, co teraz oferuję klientowi. Mam niejasne pojęcie o tym, co pobierają inni wokół mnie, ale tak nie jest Zbyt duży ciężar w mojej strukturze cenowej. Nie mogę prowadzić interesów innych osób, tylko własne. * Czy uważasz, że cena jest zbyt niska? wysoki? Zależy od dnia LOL Myślę, że jestem tam, gdzie chcę być teraz, ale zawsze jest to ewolucja, ponieważ staram się skuteczniej sprostać wymaganiom mojego rynku. * Jak się czujesz, gdy widzisz, że ktoś pobiera 60 $ za wszystkie zdjęcia na płycie, w tym sesję zdjęciową? Podejrzewam, że ci, którzy są drastycznie niżsi, nie mają ubezpieczenia, zapasowego sprzętu, procedur księgowych, nie płacą podatki, nie wydawaj / nie angażuj się w naukę i rozwój zawodowy itp. Czasami jest to frustrujące, ale ostatecznie muszę zdecydować, czy chcę, aby każdy klient lub poszczególni klienci, a następnie wymyślić sposób, aby to się stało i stworzyć sposoby edukacji moich potencjalnych klientów dlaczego mniej nie zawsze znaczy więcej. 60 dolarów za sesję i dysk, to maksymalnie 20 dolarów na godzinę: jedna godzina na nagranie, jedna godzina na przetworzenie, jedna godzina na spotkanie, korespondencję, rozmowę, dostawę. Ale czekaj, a co z dyskiem fizycznym i drukowaniem? Aha i ubezpieczenie, pieniądze na paliwo, zużycie sprzętu, aktualizowanie komputera i oprogramowania oraz wszystkie inne rzeczy związane z byciem profesjonalistą?

  52. Pamelala w lipcu 28, 2010 w 8: 57 pm

    Jim Poor podsumowuje IMHO. Anon, nie lekceważ picnika, WSZYSTKIE moje obrazy są edytowane za pomocą tego programu! To tylko narzędzie, które teraz rozumiem. Przekazuję blog o działaniach MCP masom fotografów, a szczególnie. ci, którzy używają PS, kochają jej działania! Pewnego dnia mogę ich użyć! LOL. Na razie lubię czytać wszystkie pouczające posty, takie jak ten!

  53. Andrzeja Sterlinga w lipcu 28, 2010 w 10: 15 pm

    Tak, jestem profesjonalnym fotografem od ponad 20 lat. Dawno, dawno temu, powiedzenie, że fotograf ma na myśli coś, z czego może być dumny. To był znak prawdziwego rzemieślnika / artysty. W dzisiejszym środowisku każdy jest fotografem, a przynajmniej tak mówią. Zawód prawdziwych profesjonalistów szybko umiera i teraz prawie wstydzę się powiedzieć, że jestem profesjonalistą. Powyższy przykład jest dziś powszechny, uniemożliwiając zdobycie chleba dla rodziny. Wszyscy tak szybko mówią, jak wspaniałe musi być robienie czegoś, co się kocha. Nie zdają sobie sprawy, że jesteśmy artystami i szkoda, że ​​musimy cierpieć za naszą sztukę. Dziś rano skontaktowała się ze mną panna młoda z Houston, która wyszła za mąż w Horseshoe Bay, bardzo ekskluzywnej i drogiej lokalizacji. Ta panna młoda miała czelność powiedzieć, że chce albumu, zdjęć zaręczynowych i ślubnych za 1,000.00 dolarów. To prawdziwa zniewaga dla naszego rzemiosła, a wszyscy fotografowie nie są równi jak w każdym innym zawodzie i powinni być wynagradzani zgodnie z ich umiejętnościami. Jeśli ten trend się utrzyma, na świecie nie będzie już profesjonalnych fotografów, ponieważ większość twierdzi, że jest wystarczająco dobry.

  54. Kate w lipcu 28, 2010 w 10: 28 pm

    Całkowicie zgadzam się z dobrze opisaną Sarą w poście # 45. Jestem MWAC i ze względu na robienie cudownych zdjęć moich dzieci poproszono mnie o zrobienie kilku rzeczy komercyjnych, a także nakręciłem około 50 rodzin w mojej pracy na pełen etat. Nie jestem zawodowcem i nie mam zamiaru nim być. Zarabiam pieniądze na boku / pod stołem i nie (wzdycha!) Nie jestem zarejestrowany jako LLC dla celów podatkowych. Nie otrzymuję więc żadnych potrąceń biznesowych za domowe biuro, mój sprzęt, jakiekolwiek warsztaty, na które bym uczestniczył, przebieg, ubrania i rekwizyty, które kupuję do sesji, jak profesjonaliści. Nie mam strony internetowej, nie mam bloga i nie uważam się za profesjonalistę. Najwyraźniej jestem wrogiem. To powiedziawszy, dam ci oko do umysłu wroga: robię doskonałe zdjęcia i naprawdę udało mi się zrobić cudowne pp w Photoshopie. Naprawdę czuję, że wykonuję prace o jakości butikowej i robię to za około 50 USD w pozycji siedzącej plus 12 USD za arkusz lub 125 USD za dysk. Robię to jako hobby, żeby mieć kreatywne wyjście i ponieważ lubię mieć w kieszeni dodatkową gotówkę. I nie próbuję być palantem, ale wykonałem naprawdę spójną pracę, która wygląda ładniej niż większość rzeczy, które widzę na ILP lub innych profesjonalnych miejscach. A zatem, będąc jedną z tych osób, nad którymi lamentujesz, zachęcam do rozważenia tego: 1. Jak mam, bez żadnych pułapek handlu, robić interesy? Albo moja praca jest dobra w swojej cenie i jest bardziej wartościowa w tej cenie, albo oni nie wiedzą, że tam jesteś. Gdzieś w tej mieszance jest prawda i albo wskazuje ona na kompromis dotyczący jakości cen w stosunku do jakości lub zasięgu twoich działań marketingowych. Jeśli spodziewasz się dostać 500 $ za posiedzenie i kilka wydruków… dobrze dla ciebie. Ale NIE tylko sprzedajesz fotografię, sprzedajesz MARKĘ. I to jest niesamowite, ale nie myl tego z kimś, kto może być tańszy i nie promuje się jako butik. Tak, masz to, za co płacisz. Niektórzy ludzie nie chcą płacić i nie dbają o to, aby nie otrzymać Twojej usługi. 2. Wiele tu się dzieje i mówi o byciu profesjonalnym b / c, masz artystyczną integralność i styl. To, co postrzegam jako outsider, to grupa ludzi używających tych samych działań do automatyzacji przepływu pracy, kopiujących to samo przetwarzanie, ponieważ podziwiają Skye Hardwick lub uczestniczyli w warsztacie Brianny Graham, i KAŻDY ostatni butikowy fotograf lalujący małe dziewczynki w ubraniach Matilda Jane lub garść warstwowych śmieci, jakby to było świeże. Jeśli zobaczę jeszcze jednego dzieciaka na polu kukurydzy, dziewczynę udrapowaną na zardzewiałej ciężarówce, dziecko w chuście na gałęzi albo rodzinę pozującą na zniszczonej kanapie w lesie, oszaleję. Więc który profesjonalista jako pierwszy wymyślił każdy z nich? Bo jeśli kiedykolwiek zrobiłeś takie ujęcie, odbijałeś się na ICH zyskach. Przepraszamy, ale to nie jest wyjątkowe. To nie jest wizja. To tylko grupa ludzi, która wprowadza trend w życie. W ten sposób niektórzy profesjonaliści parodiują się nawzajem tak, jak lamentujesz nad mwacami za kopiowanie profesjonalistów, nie? A jeśli chodzi o drwiny z ludzi b / c, to mają aparat fotograficzny prosumencki, który kupił ich mąż, żeby mogli majstrować? Uważam, że to interesujące. Ilu z was byłoby tu dzisiaj, gdyby nie rewolucja cyfrowa? Ilu z was zdmuchnęło swoje najciekawsze zdjęcia i musiało użyć Nichole Van, aby naprawić je w Photoshopie? Założę się, że ci dawni fotografowie o wysokich umiejętnościach, ludzie, którzy pracowali w ciemni i byli zdumieni, gdy zrobili jedno świetne zdjęcie z naszych 200, prawie tracili rozum za każdym razem, gdy któryś z was kupił maszynę i zrobił 800 zdjęć na SanDisk, tylko bo mogłeś. I Photoshop… nie zapominajmy, że bycie świetnym Photoshopem lub użytkownikiem akcji NIE czyni z Ciebie dobrego fotografa. Przepraszam, ale to prawda, więc przykro mi, że jestem podżegający, ale nie będę się czuł źle, że zapewniam trochę konkurencji. To jest życie. To jest wolny rynek. Ilu z was zarabiało na opiece nad dziećmi? Czy po prostu w magiczny sposób zatrzymałbyś się, ponieważ niektóre przedszkola na ulicy skarżyły się, że obniżasz ich wyniki? A ilu z was płaciło podatki od tych pieniędzy? Wiesz, komu nie spadają wyniki finansowe?

  55. Andrea W lipcu 29, 2010 w 12: 17 am

    Ojej, naprawdę denerwuję się, że ktoś pracuje za darmo… zarobiliby więcej pieniędzy, pracując na pół etatu w McDonalds, niż robiąc zdjęcia. Uważam się za profesjonalistę. Właśnie zacząłem i płacę podatki! Ustaliłem swoją cenę, patrząc na innych profesjonalistów w mojej okolicy, którzy oferują ten sam rodzaj małego studia i fotografii plenerowej. Jestem prawie taki sam jak oni. Myślę, że możesz oprzeć swoją cenę na innych, a także na popycie. Znam kilku profesjonalistów w większym mieście, 25 mil ode mnie, i pobierają trzykrotnie wyższe opłaty za miejsce siedzące niż ja. Ale profesjonaliści wokół mnie nie pobierają tak dużo opłat za siedzenie. Ale to, co nas łączy, to nasze ceny druku. I znowu, dopiero co zacząłem i jestem bardziej niż szalony, gdy widzę, jak ktoś sprzedaje wszystkie swoje odbitki za małą lub nic. Trudno jest skłonić ludzi do zapłacenia za sesję, a następnie do zamówienia odbitek, kiedy mogą pójść do „tak i tak” i dostać płytę za darmo. Po co kupować moje za więcej? I odkryłem, że ludzie zadowolą się naprawdę złymi zdjęciami tylko po to, by dostać tani CD? Nie rozumiem…

  56. Nadia w lipcu 29, 2010 w 12: 33 pm

    Umieściłem baner MCP na moim blogu! Zobacz to tutaj: http://adventuresofrowan.blogspot.com/

  57. Boba Wyatta w lipcu 29, 2010 w 7: 39 pm

    1. NIE uważam się za profesjonalistę. Jestem hobbystą, który ma nadzieję dostać się w tym roku do szeregów zawodowych. Otrzymałem pieniądze na zdjęcia, ale wydaje mi się, że definicja profesjonalisty obejmuje o wiele więcej niż pieniądze. Jest to sposób prowadzenia biznesu w sposób etyczny i otwarty, zawsze najlepiej jak potrafisz. WRAZ Z PEWNYM POZIOMEM DOŚWIADCZENIA W USŁUGACH, KTÓRE ŚWIADCZASZ. 2. Moje ceny rozwinęły się w oparciu o to, co widzę inni w mojej okolicy, oraz moje uczciwe porównanie mojej pracy z innymi. 3. Czuję, że moje ceny w mojej okolicy stawiają mnie w środku stawki. 4. Obecnie wyceniam siebie na podstawie innych i jakości mojej pracy. W miarę ulepszania i budowania klientów zacznę wyceniać bardziej na podstawie tego, co chcę zarobić, w porównaniu do czasu, jaki poświęcę na każdego klienta. 5. Jeśli ktoś chce wycenić się na 60 $ za całą pracę na dysku przekazanym klientowi, to jego sprawa. Oczywiście nie zdają sobie sprawy, że na tym modelu tracą pieniądze i sprawiają wrażenie, że fotografia nie ma dużej wartości. Większość z nas jest przeciwnego zdania, że ​​obrazy mają wielką wartość, dotykają nas i przenoszą w miejsce, którego normalnie nie możemy zobaczyć, z wyjątkiem krótkich chwil w czasie. Dobry obraz pozwala nam i osobom wokół nas dzielić się tymi chwilami w nieskończoność. W prawdziwym świecie jest trochę prawdy w powiedzeniu, że dostajesz to, za co płacisz. Płacenie 60 USD, 400 USD lub 2400 USD za tę samą usługę (czyli to samo) to oczywiste, że usługa 60 USD wygrywa. Ale jest to TRUDNIE ta sama usługa.

  58. KC W lipcu 30, 2010 w 12: 40 am

    Oto mała ciekawostka, którą dostałem dawno temu, kiedy podałem moje ceny w miejscu, w którym chcę być, kiedy jestem w pełnym interesie, i stosownie do rabatu. Obecnie 50% zniżki, podczas gdy ja pb… przyszłe lato będzie 25% taniej, a następnego lata mam nadzieję, że będę na tyle pewny siebie, aby obciążyć moją pełną cenę… co ustaliłem, patrząc na innych w mojej okolicy i co chcę na każdym zarabiać sesja. Nie chodzi o pieniądze, ale chcę prowadzić samowystarczalną firmę, co oznacza, że ​​wszelkie aktualizacje aparatu lub komputera będą opłacane przez moją firmę, obiektyw lub tła… to samo. Więc w najbliższym czasie będę zarabiał duże pieniądze, nie, ale kiedy tam dotrę, będzie to o wiele bardziej satysfakcjonujące!

  59. Jen Prescott W lipcu 30, 2010 w 1: 59 am

    Tak, uważam się za profesjonalistę, chociaż na wczesnym etapie. Tak, mam pozwolenie na prowadzenie działalności i zapłacę podatki w tym roku! Ceny to prawdziwe wyzwanie! Oceniam siebie - co muszę zarobić w ciągu roku - koszt towarów Widzę, co pobierają ludzie wokół mnie, ale nigdy nie będę pobierać opłaty za 9 USD / cyfrę, jak możesz przeżyć? Kiedy zobaczę 60 USD / płytę, mam nadzieję, że ludzie widzę różnicę w jakości, mam nadzieję, że to mówi samo za siebie.

  60. Sara w lipcu 30, 2010 w 10: 35 pm

    „¢ Profesjonalny fotograf? TAK ”¢ Określ swoją cenę? Z biznesplanem pokazującym wydatki oraz to, co chciałbym zarobić jako dochód osobisty. Mam studio do utrzymania, więc moje wydatki są wysokie. ¢ Zbyt niska cena? wysoki? czy po prostu dobrze? Jestem zadowolony z moich cen, ale będą rosły mniej więcej z roku na rok. ¢ Czy cenisz siebie na podstawie innych wokół siebie? Na podstawie Twojego doświadczenia? Czy na podstawie tego, co chcesz zarobić? Trochę wszystkiego. Muszę być rozsądny na otaczającym mnie rynku i brać pod uwagę moje doświadczenie, ale muszę też karmić moją rodzinę ”. ¢ Jakie to uczucie, gdy widzisz, że ktoś pobiera 60 dolarów za wszystkie zdjęcia na dysku, w tym zdjęcie strzelać? ZŁY. Bardzo zły. Ci ludzie nie doceniają siebie i wszystkich profesjonalnych fotografów !!

  61. Lacey Martin W sierpniu 8, 2010 w 6: 22 pm

    OK, więc znalazłem ten post podczas moich badań nad założeniem biznesu fotograficznego i kiedy go czytałem, zacząłem myśleć o moich aktualnych cenach. Byłem z tobą przez całą drogę, dopóki nie zacząłem czytać komentarzy. 1. W tej chwili nie uważam się za profesjonalistę, ponieważ wciąż się uczę. Swoją wycenę ustalałem głównie na podstawie tego, ile kosztowałoby mnie wykonanie sesji zdjęciowych. Jestem zarejestrowany w stanie i wykonałem wszystkie wymagane dokumenty w mojej okolicy. Jestem legalną firmą, nawet jeśli mój poziom doświadczenia nie jest tak wysoki, jak niektóre, a nawet większość. 2. Dzięki mojemu obecnemu doświadczeniu i szkoleniom czuję, że mam odpowiednią cenę i nie żałuję. Nie czuję, że pobieranie opłat za to, co robię, odbiera innym firmom w mojej okolicy, ponieważ zdobyli oni reputację dzięki swojej pracy. I tak większość mojej pracy jest dla rodziny i przyjaciół, a ostatnio, gdy widzę, że ktoś pobiera chwilowo tylko 3 dolarów, wydaje mi się, że musi być w tym samym miejscu co ja. Że dopiero zaczynają lub robią to tylko jako hobby. Nie po to, żeby nikogo urazić, ale pomysł zapłacenia 60 $ za sesję i nie otrzymania żadnych wydruków, a nawet płyty CD, jest dla mnie nie do przyjęcia. Nie mówię, że twoja praca nie jest tego warta, bo z tego, co zobaczyłem podczas moich badań, jest to bardzo warte, ale nie mogłem pozwolić sobie na tyle na coś wydać i nic z tego nie wyciągnąć. Głównym powodem, dla którego opublikowałem komentarz, jest to, że byłem bardzo zdenerwowany niektórymi komentarzami na temat osób, które pobierają niskie opłaty. Osobiście mogę powiedzieć, że nie pobieram niskich opłat, aby zaszkodzić czyimkolwiek interesom, ani dlatego, że chcę, aby wszyscy klienci przychodzili do mnie. Pobieram opłaty, ponieważ uważam, że są rozsądne. Każdy ma swoje zdanie i to jest w porządku, ale powiedzenie niektórych rzeczy, które zostały powiedziane o tych fotografach (będąc jednym z nich), moim zdaniem było niegodne. Sztuka jest sztuką niezależnie od twojego wykształcenia czy wiedzy.

  62. Karen W sierpniu 30, 2010 w 3: 23 pm

    Pracuję nad budowaniem swojego portfolio i szukam porady, ile zapłacić za sesję! A może budowanie portfolio jest czymś, co powinno być zrobione bezpłatnie?

  63. Cheryl we wrześniu 1, 2010 w 12: 47 pm

    Tak, jestem zawodowym fotografem prowadzącym biznes, a także pełnoetatowym nauczycielem plastyki. Zmagałem się z wyceną mojej pracy. Opieram się na poleceniach i zaczynałem od klientów, którzy byli rodziną i przyjaciółmi. Teraz dostaję tylko polecenia, a moja firma nabiera tempa. Jestem mamą 11-miesięcznego dziecka i żoną męża na pobyt w domu z chorobą Leśniowskiego-Crohna. Walczę z zarządzaniem czasem i samodzielnym dochodem, ale nam się udaje. Chciałbym pozostać konkurencyjny, ale niedrogi. Obecnie czuję, że pobieram zbyt niskie opłaty za czas potrzebny na wykonanie sesji i edycję ilości zdjęć, które udostępniam swoim klientom. Pobieram tylko 200.00 za sesję, która zawiera 25 edytowanych obrazów na płycie. Widzę fotografów regionalnych, którzy są porównywalni do mojej jakości, którzy pobierają znacznie więcej, ale myślę o moim obecnym stanie i jak, jeśli nie mogłem zrobić własnych portretów mojego syna, chciałbym pozwolić sobie na kogoś, kto może tworzyć wysokiej jakości artystyczne ujęcia w tempie, na które mnie stać. Jednocześnie chciałbym zarabiać tyle, ile czuję, że jestem wart, i dobrze się czuć z tym, co pobieram. Próbuję opracować pakiet, który pozwoli mi zarobić to, co uważam za sprawiedliwe, przez godziny poświęcone na tworzenie moich zdjęć. Czuję, że jako profesjonalista chciałbym zarabiać profesjonalnie. Jako nauczyciel zarabiam około 30.00 na godzinę. Moim celem jest dokładne zliczenie średniej liczby godzin potrzebnych do ukończenia sesji od początku do końca, w tym czasu na fotografowanie, przesyłanie, organizowanie, edytowanie, umieszczanie w blogu i przesyłanie zdjęć do klienta. Chciałbym również wziąć pod uwagę kwotę, jaką rocznie kosztuje zakup sprzętu. Nie pomaga, że ​​soczewki i oprogramowanie mogą kosztować tysiące dolarów, ale robią różnicę. Myślę, że fotografie to dzieła sztuki i kiedy widzę, że inni pobierają tak niewiele, myślę o ich jakości. Czy produkują 60.00 „wartości”? pracy i ludzie są gotowi za to zapłacić, niech tak się stanie; oczywiście nie doceniają dzieła sztuki. Jeśli jednak ich jakość pracy jest warta więcej niż 60.00, to żal mi fotografa i czuję, że może obniżają poprzeczkę dla fotografii (być może ja robię to samo). Chcę, żeby ludzie widzieli moją pracę i mówili, że jest warta każdego grosza, ale rozważam wiele okoliczności i zmiennych. Szczerze mówiąc, myślę, że zarabianie 300 na sesję byłoby uczciwe, ale czuję, że jestem wart więcej niż to. Chciałbym jednak być dostępny dla klienta, którego nie stać na nic więcej.

  64. Kat Pace września 15, 2010 w 10: 00 am

    1. Tak, ale zajęło mi około 10 miesięcy, zanim poczułam się profesjonalna. Teraz mam za sobą prawie rok opłat za sesje, więc teraz czuję się profesjonalnie. LOL! Studiowałem fotografię, zanim cyfryzacja pojawiła się w moich 20-ach, teraz po czterdziestce ponownie się szkoliłem. Na początku ustaliłem cenę na podstawie braku doświadczenia zawodowego. Moja cena była szalenie niska. moje pierwsze sesje kosztowały około 40 dolarów za sesję budującą moje portfolio. Potem do 2 $, teraz około 50-100 $ na śr. na sesję portretową. 300. Uważam, że moje ceny są dobre, ale potrzebuję więcej czasu, aby określić, czy są zbyt wysokie. Za każdym razem, gdy cena jest zbyt niska, wzbudzam duże zainteresowanie i łatwo rezerwuję. Teraz, gdy moje ceny są już w wartości rynkowej, sytuacja uległa spowolnieniu. Muszę bardziej rozpowszechniać swoje nazwisko, a za kilka tygodni będę kręcić swój pierwszy ślub. Po tym, jak mam kilka zdjęć ślubnych w moim portfolio, mam nadzieję, że dostanę kilka ślubów! 400. Kupiłem przewodnik cenowy Easy as Pie dla fotografów i pokazuje, ile chcesz zarabiać rocznie, i wychodzi z ich. Zaczerpnąłem z tej książki i patrzę na innych fotografów w mojej okolicy, aby zobaczyć, co robią i upewnić się, że jestem konkurencyjny, ale nadal mam dobrą wartość rynkową. Moja marża za albumy wynosi około 3 więcej niż ze sprzedaży detalicznej. W przyszłości, gdy stanę się lepszy, będę go zwiększać, aż będzie od 1 do 4 razy więcej. Raz mam tuzin. ślubów pod moim pasem, przyjrzę się mojej wycenie pod kątem rocznego dochodu i ceny stamtąd. Poza tym utrzymuj moje ceny na poziomie mojego talentu. Nie będę w stanie kontrolować cen, jak słynna Tamara Lackey, która ma studio w moim mieście. Dojście do jej poziomu zajmie mi wiele lat. Wszyscy tani fotografowie, których widziałem, mają bardzo mały talent i jest oczywiste, że nie mają obiektywów, aby dobrze wykonywać swoją pracę. Nie przeszkadza mi to, ponieważ ciężko pracuję, aby zaprezentować się na rynku wyższej klasy. Klient, który mnie wybierze, będzie porównywał moje prace z innymi fotografami, takimi jak ja, a ponieważ moje ceny są rozsądne, a moje prace są znacznie lepsze niż te tanie, myślę, że większość rodzin i narzeczonych wybrałaby mnie.

  65. Wana G. lutego 24, 2011 na 11: 08 pm

    Jodi, świetny post! Wskakuję trochę za późno na tę modę, ale mimo wszystko skoczę… Nie, nie jestem profesjonalistą. Mam karierę w służbie zdrowia, ale moją pasją jest zawsze fotografia i fotografuję od 15 lat. Przed wyjazdem do szkoły przez jedno lato pracowałem z fotografem, dzięki czemu mogłem poznać tajniki studia fotograficznego. Wtedy zdałem sobie sprawę, że fotografia na południowej Florydzie to wciąż męski świat i kobiety nie są traktowane poważnie na tej arenie. To było z powrotem, gdy kręcono film, tuż przed wielką cyfrową przerwą. Zamiast tego wybrałem opiekę zdrowotną i jest to opłacalne finansowo, ale wysysa kreatywność od razu. Przez większość dni czuję się zduszony. Trudno jest wymyślić coś kreatywnego, gdy cały dzień patrzy się na chorych! Jednak nadal robię to jako kreatywny punkt wyjścia i staram się doskonalić, kiedy tylko mogę. Jak określić cenę? Mój mały „biznes” to przyjaciele i rodzina, i to są ludzie, którzy i tak nigdy, NIGDY, NIGDY nie zapłaciliby za fotografię. Dlatego zwykle pytają mnie, ponieważ wiedzą, że mam sprzęt, uwielbiam to robić i zawsze szukam modeli do fotografii stockowej (więcej o tym później). Jednak gdy są przyjaciółmi wyrazili zainteresowanie, mówię za 150 dolarów za posiedzenie. Tak, wiem, o czym myślisz („to jest naprawdę tanie”), ale w mieście, w którym wszyscy myślą, że są fotografami, jest naprawdę dość wysoko. Czy uważasz, że cena jest zbyt niska? wysoki? czy po prostu prawda? Czy wyceniasz siebie na podstawie innych wokół siebie? Na podstawie Twojego doświadczenia? Lub na podstawie tego, co chcesz zarobić? Według ostatnich kilku osób, które powiedziały „Co?!? Babies R Us kosztuje 100 dolarów za nieograniczoną liczbę wydruków ORAZ płytę CD !! ” Jestem zawyżony. Jednak mimo że mam tylko jedno lato i jeden semestr w Instytucie Sztuki na studiach fotograficznych, pobrałbym wyższą stawkę, gdybym wiedział, że to całkowicie zniechęci tego typu ludzi do zadawania pytań (!). Jak się czujesz, gdy widzisz, że ktoś pobiera 60 USD za wszystkie zdjęcia na płycie, w tym sesję zdjęciową? niż 60 dolarów niezależnie; i dostają to, za co płacą! Nie sądzę, żeby profesjonalnie wykształceni fotografowie powinni obniżać ceny, bo to elitarna klientela, którą w końcu przyciągną twoje ceny (jeśli masz za sobą dobry produkt). Żona lekarza mieszkająca na Key nie będzie chciała iść do Babies R nas po swoje zdjęcia, będzie chciała spersonalizowanej obsługi i kogoś, kto przyjdzie i uwieczni, jak piękna jest jej rodzina i życie. Cena nie będzie przedmiotem, chce tylko mieć lepsze fotki niż jej znajomi… :-)

  66. LMKM W kwietniu 20, 2011 w 12: 21 am

    Nadal uważam się za amatora, ponieważ wiem, że muszę się wiele nauczyć. Jestem szczery wobec moich klientów i mówię im, że robię to przez kilka miesięcy przed rokiem. Nadal jednak naliczam opłaty na podstawie tego, co pobierają inni fotografowie w okolicy (około 1 USD mniej). Nie chcę podnosić cen i tracić klientów z powodu rosnących cen.

  67. Karen Elliott w sierpniu 14, 2011 w 1: 18 am

    Chcę zająć się biznesem dla siebie. Obecnie pracuję dla wielkiego fotografa ślubnego. Podróżuję ze studiem, w którym teraz pracuję… gdzieś w każdy weekend! To trochę obciąża moją rodzinę, dlatego chcę iść sama, a nie tylko skupiać się na ślubach. Mam problem z ustalaniem cen. Nie jestem pewien, co mam ładować. Chciałbym urządzić kilka wesel w roku i mam na to swoje ceny. Prawie tak samo jak wszyscy w moim mieście. Jeśli chodzi o rodzinę, dzieci, niemowlęta…… nie jestem pewien, jak to wycenić. Strzelałem do wielu dzieciaków, żeby się do tego przyzwyczaić. Więc chyba powiedziałbym, że jestem Simi Pro, który nie ma pojęcia, co ładować 🙂 Tak! Doprowadza mnie do szału, gdy widzę, jak ktoś nalicza niskie ceny. Wiem, ile ciężkiej pracy i czasu zajmuje sesja (przed i po). Jeśli ktoś ma jakieś pomysły na temat cen, daj mi znać! Byłem winny zrobienia sesji za 100.00 $ z płytą CD 🙂 ale to była rodzina… A propos rodziny… Czy obciążasz swoją rodzinę, bliskich przyjaciół?

  68. Ali Miller w grudniu 4, 2011 w 10: 20 pm

    OMG… świetny artykuł Jodi! W odniesieniu do pytań… .- Czy uważasz się za profesjonalnego fotografa? Tak… z wielu powodów… Jestem bardzo odpowiedzialny za swoją etykę pracy i za to, jak wyglądają inni fotografowie poprzez moją pracę i styl… .- Jak ustalasz ceny? Moja praca, godziny. profesjonalizm, niepowtarzalny styl… i konkurencyjny marketing w obszarze, w którym oferuję usługi… .- Czy uważasz, że cena jest zbyt niska? wysoki? czy po prostu dobrze? Są uczciwi… i bardzo konkurencyjni… i nadają się do mojej pracy w tym czasie… - Czy cenisz siebie na podstawie innych wokół siebie? Na podstawie Twojego doświadczenia? Czy na podstawie tego, co chcesz zarobić? Wszystko powyżej, a co najważniejsze… o tym, jak postępuję i traktuję moich klientów. - Jak się czujesz, gdy widzisz, że ktoś pobiera 60 dolarów za wszystkie zdjęcia na płycie, w tym sesję zdjęciową? Tani, trochę .. kto potraktuje cię poważnie ???? naprawdę ???? :) {{Dziękuję za tę łamigłówkę!}}} Allie

  69. Naomi W styczniu 27, 2012 w 11: 38 pm

    -nie jest zawodowym fotografem. Hobbysta. Jestem po drugiej stronie tej monety. Zarabiam na życie jako psycholog. Nigdy nie zamierzam robić z hobby (fotografii) pracy…. (dodatkowo nie sądzę, abym kiedykolwiek mógł zarabiać pieniądze, które zarabiam jako psycholog). Trudność polega na tym, że… nic (nada, nic) nie pobieram opłat za sesje. Robię to jako prezent (dla przyjaciół, na urodziny, na prezenty ślubne, dla członków rodziny). Czasami wręczam go jako prezent zupełnie nieznajomym, którzy napotykają trudną sytuację życiową. Jestem perfekcjonistą, więc kupuję sprzęt wysokiej jakości i poświęcam mnóstwo czasu na edukację! To jest dla mnie pasja na całe życie! Kilku lokalnych fotografów półprofesjonalnych lub profesjonalnych w okolicy skontaktowało się ze mną, aby 1. poprosić mnie o oskarżenie 2. i wyrazić niezadowolenie z powodu szkodzenia ich firmie. Jestem tym zasmucony. Wiem, że jest teraz bardzo konkurencyjny… ale obwinianie mnie nie pomaga ich biznesowi. Osobom, które przychodzą do mnie i szukają gratisów (jestem bardzo wybredny, jeśli chodzi o to, komu daję ten prezent), odsyłam ich do innych lokalnych fotografów !! To jest niepokojące. Nie lubię, gdy ludzie są na mnie źli (i rozważałem ładowanie tylko po to, by się uspokoić). Jednak zawsze wracam do tego, czego potrzebuję i chcę od fotografii. Nie mogę prowadzić swojego życia wokół tego, co robią lub mówią inni ludzie. To może nie idealnie pasować do twoich kryteriów, ale pomyślałem, że przedstawię drugą stronę.

    • Terry F. W marcu 5, 2012 w 2: 52 pm

      Nie sądzę, żeby ktokolwiek cię obwiniał, to tylko miecz obosieczny. To znaczy, co by było, gdyby ktoś wszedł do twojej praktyki i zrobił dokładnie to, co zrobiłeś, może lepiej, może trochę gorzej, ale nie obciążał klientów. Trudno jest wyżywić rodzinę / zarabiać na życie, gdy osoba obok Ciebie świadczy usługi dla „zabawy”. Pojawia się również sens odbierania wartości, gdy produkty lub usługi są oferowane za darmo. Prawdopodobnie robisz niesamowite portrety i ma to wielką wartość, podobnie jak twoja płatna praca. Prosimy tylko hobbystów o pomoc w zachowaniu wartości w sztuce fotografii.

  70. Erica W sierpniu 14, 2012 w 3: 14 pm

    Pewna ogólnokrajowa sieć studiów Portait pobiera opłatę w wysokości około 60 dolarów za płytę CD (nie wydaną prawą kopię) z całej sesji i oferuje ogromne pakiety drukowane za około 10 dolarów. Ich klienci przyzwyczaili się do tych cen. Widzę, jak ktoś to robi i ładuje to samo. To studio działa jednak jak sieć fastfoodów ... i nie ma pasji ani kreatywności, które na pewno ma każdy fotograf na tym blogu. Niestety ta firma obniżyła wartość prawdziwej fotografii i zmieniła perspektywę większości klientów. Ich prace nie są porównywalne, ale są wystarczająco dobre dla kogoś, kto chce tylko trochę zdjęć

  71. Erica W sierpniu 14, 2012 w 3: 23 pm

    Pewna ogólnokrajowa sieć studiów Portait pobiera opłatę w wysokości około 60 dolarów za płytę CD (nie wydaną prawą kopię) z całej sesji i oferuje ogromne pakiety drukowane za około 10 dolarów. Ich klienci przyzwyczaili się do tych cen. Widzę, jak ktoś to robi i ładuje to samo. To studio działa jednak jak sieć fastfoodów ... i nie ma pasji ani kreatywności, które na pewno ma każdy fotograf na tym blogu. Niestety ta firma obniżyła wartość prawdziwej fotografii i zmieniła perspektywę większości klientów. Ich prace nie są porównywalne, ale są wystarczająco dobre dla kogoś, kto chce tylko trochę zdjęć.

  72. Csaba F. W marcu 24, 2013 w 5: 19 pm

    Cześć Jodi. Tylko w celach informacyjnych, wiele węgierskich PRO-ów (informacje z 2013 r. Pokazy ślubne) za pełne wesele, 2 fotografów, fotoksiążka, prawa do użytkowania, wszystkie obrazy na spersonalizowanej, drukowanej płycie DVD + okładka, niektóre inne dodatkowe elementy wliczone w cenę) wynoszą od 650 do 1400 USD (stawka na dzień 24 marca 2013 r.). Jest wielu samozwańczych fotografów i MWAC, którzy pobierają od 120 do 340 USD za całe wesele, niektórzy też dają prawie wszystko z powyższych pozycji, niektóre nagrywają tylko ręcznie napisane DVD - i nadal będą o nie proszeni, ponieważ są tanie. Wiele z nich zrobi to za darmo. Inne poruszone tutaj kwestie to fakt, że większość z nich, a nawet „PRO”, przekaże katastrofalną pracę, a kiedy zostaną zapytani, czym nie są podobni, ci na ich stronach powiedzą: pogoda i miejsce nie było odpowiednie, nie mogli wydobyć więcej z ich aparatu. Przeważnie osoby te będą miały na swoich stronach zdjęcia takie jak profesjonaliści, przechodząc na tanie sesje zdjęciowe i robiąc zdjęcia, które ustawia właściciel sesji, lub jeśli jest osoba, która faktycznie powie modelom, co mają robić i jak pozować (1-2% 100%) szybko zrobi zdjęcie przed konfiguracją i wykorzysta najlepsze z nich jako „momenty z płatnych sesji”. Niektórym uda się zrobić kilka zdjęć, robiąc 20-25 zdjęć na minutę. Widzieliśmy Double DVD przekazane z ponad 6000 zdjęć. Ponieważ jest to robione często, klienci uważają, że wysoka liczba powinna być wymaganiem, określanym jako „standard” przez inne osoby, które już miały ślub… Dość smutne.

Zostaw komentarz

musisz być Zalogowany aby dodać komentarz.

Jak promować swój biznes fotograficzny

By Działania MCPA

Wskazówki dotyczące rysowania krajobrazów w sztuce cyfrowej

By Samanthę Irving

Jak zbudować swój profil jako niezależny fotograf

By Działania MCPA

Jak zbudować swój profil jako niezależny fotograf

By Działania MCPA

Wskazówki dotyczące fotografii modowej dotyczące fotografowania i edycji

By Działania MCPA

Dollar Store Lighting dla fotografów z ograniczonym budżetem

By Działania MCPA

5 wskazówek dla fotografów, jak robić zdjęcia z rodziną

By Działania MCPA

Jak się ubrać podczas sesji zdjęciowej dla kobiet w ciąży

By Działania MCPA

Dlaczego i jak skalibrować monitor

By Działania MCPA

12 niezbędnych wskazówek dotyczących udanego fotografowania noworodków

By Działania MCPA

One Minute Lightroom Edit: niedoświetlone, żywe i ciepłe

By Działania MCPA

Użyj procesu twórczego, aby poprawić swoje umiejętności fotograficzne

By Działania MCPA

Więc… .Chcesz się włamać na wesela?

By Działania MCPA

Inspirujące projekty fotograficzne, które budują Twoją reputację

By Działania MCPA

5 powodów, dla których każdy początkujący fotograf powinien edytować swoje zdjęcia

By Działania MCPA

Jak dodać głośność do zdjęć smartfona

By Działania MCPA

Jak robić wyraziste zdjęcia zwierząt domowych

By Działania MCPA

Jedna lampa błyskowa wyłączona Konfiguracja oświetlenia aparatu do portretów

By Działania MCPA

Podstawy fotografii dla absolutnie początkujących

By Działania MCPA

Jak robić zdjęcia Kirliana: mój proces krok po kroku

By Działania MCPA

14 oryginalnych pomysłów na projekty fotograficzne

By Działania MCPA

Kategorie

Najnowsze posty