Dziesięć największych błędów popełnionych przez fotografów w witrynie

Kategorie

Produkty specjalne

Dziesięć największych błędów w witrynie autorstwa Fotografowie (Trudna miłość do niektórych fotografów)

Jak większość fotografów, nieustannie poprawiam i próbuję ulepszyć moją witrynę. To moja wizytówka i ponad 90% moich profesjonalny biznes fotograficzny. W moim niekończącym się dążeniu do idealnej strony internetowej przez lata napotkałem wiele wzlotów i upadków. Oczywiście istnieje ponad dziesięć rzeczy, które mogą zaszkodzić witrynie, ale ogólnie ta lista dotyczy rzeczy, które często spotykam podczas przeglądania witryny nowego fotografa. Nie twierdzę, że mam idealną stronę internetową, ani nie znam nikogo, kto ma. Patrząc na to z punktu widzenia konsumenta, jest kilka podstawowych rzeczy, których powinieneś unikać, jeśli chcesz przyciągnąć wartościowych klientów. Oto „twarda miłość”.

1. Strona O mnie.
Kim jesteś i dlaczego mam ci dać moje ciężko zarobione pieniądze?

Jednym z największych błędów popełnianych przez fotografów jest tworzenie strony O mnie w stylu Pollyanny bez wielu istotnych informacji, które konsument chciałby znać.  O mnie strony, które głoszą: „Uwielbiam robić zdjęcia” lub „Moja pasja do fotografii zaczęła się wraz z narodzinami mojego dziecka”, mówią mi absolutnie nic o Twoich umiejętnościach i kwalifikacjach jako fotografa. Czy udałbyś się do dentysty, którego strona internetowa zawiera informację, że „Zawsze uwielbiał myć zęby i lubił usuwać płytkę nazębną z ust dzieci?” Nie ja. A co z konstruktorem, którego jedyną kwalifikacją jest to, że jest „pasjonatem wbijania gwoździ w drewno”. Nie sądzę, żebym zatrudnił tego faceta do budowy mojego domu, a co z tobą? Dlaczego więc ktoś miałby Ci ufać przy robieniu profesjonalnych zdjęć swojej rodziny tylko dlatego, że „… uwielbiasz ścigać dzieci przez pola kukurydzy i uwieczniać te cenne chwile”. Jako minimum podaj swoje kwalifikacje jako fotograf. Nie kwestionuj swojej szczerości i profesjonalizmu, obrażając inteligencję swoich odbiorców. Wspaniale jest powiedzieć światu, że jesteś pasjonatem i kochasz to, co robisz, ale jeśli chcesz, aby ktoś szanował Cię jako profesjonalistę, daj mu coś namacalnego, aby mógł podjąć świadomą decyzję. Prawdopodobnie okaże się, że ludzie będą traktować Cię poważniej jako fotografa, a jakość Twojej klienteli poprawi się.

2. Nieostre, źle naświetlone obrazy lub obrazy o nieprawidłowym rozmiarze dla witryny.
Czy chciałeś to zrobić?

To powinno być oczywiste, ale wielu fotografów nadal to robi. I nie, dodanie odrobiny rozmycia Gaussa lub tekstury na obrazie nikogo nie oszuka. To ujęcie mogło być pięknie skomponowane, ale jeśli przegapiłeś ostrość, nie ma dla niego miejsca w Twojej witrynie. Ponadto upewnij się, że rozmiar obrazów jest odpowiedni do miejsca w witrynie. Nic tak nie krzyczy „nie mam wiedzy technicznej”, jak obraz o wymiarach 400 × 600 pikseli rozciągnięty do przestrzeni o wymiarach 500 × 875 pikseli.

3. Brak prawdziwych klientów.
Mały Joey jesienią… Mały Joey wiosną… Mały Joey pojawia się na wszystkim…

Wszystkie obrazy na Twojej stronie przedstawiają to samo dziecko (przepraszam, ale większość ludzi jest na tyle chętna, by zdać sobie sprawę, że ten śliczny maluch w jesiennych liściach jest również dziewczyną na plaży i znowu na śniegu). To nie znaczy nie umieszczaj w swojej witrynie zdjęć własnych dzieci ani dzieci znajomych. Pierwsze zdjęcie, które pojawia się na mojej stronie, to zdjęcie mojej trójki dzieci. Uwzględniam to, ponieważ uważam, że to mocny obraz i dobry przykład mojej pracy i tego, co mam do zaoferowania. Z tego samego powodu mam kilka innych zdjęć moich dzieci tu i tam. Ale jeśli jedyna praca fotograficzna, jaką wykonałeś do tej pory, dotyczyła twoich własnych dzieci lub dzieci twoich przyjaciół, to naprawdę masz nie trzeba nazywać siebie biznesem.

4. Nielegalna muzyka.
Po prostu tego nie rób.

Tak się składa, że ​​jestem jedną z tych osób, które lubią piękną muzykę na stronach fotograficznych. Ale jeśli nie masz pozwolenie na wykorzystanie utworu muzyków w swojej witrynie, naruszasz ich prawa autorskie. Kropka. Nie pozwoliłbyś muzykowi kopiować twojego obrazu za darmo i używać go na okładce płyty CD, więc dlaczego miałbyś zabrać ich muzykę i używać jej na swojej stronie? Jest ich mnóstwo muzyka nieodpłatna dostępne za rozsądną cenę, a także obiecujących muzyków, którzy chcieliby dać Ci licencję na promowanie ich muzyki w Twojej witrynie. W międzyczasie spróbuj oprzeć się pokusie „pożyczenia” tej idealnej piosenki Lisy Loeb lub Sarah McLaughlin do swojego internetowego portfolio. Jeśli tak, mam nadzieję, że masz dobrego prawnika, ponieważ właściciel piosenki może się w końcu o tym dowiedzieć i będzie miał więcej pieniędzy na walkę z tobą w sądzie niż ty. Nawet jeśli nie, jest tandetny i jest naruszenie praw autorskich Prawo i po prostu źle.

5. Nie ujawniając ani trochę na temat Twoje ceny.
Co do cholery mam ci tak zapłacić?

Spójrzmy prawdzie w oczy, wielu z nas (w tym naprawdę Twój) boi się publicznie ujawnić nasz pełny cennik ze strachu, że osoba z sąsiedztwa zabierze nasze dobrze przemyślane pakiety i ceny i zniweluje je. Ale przynajmniej zawsze powinieneś dawać ludziom punkt wyjścia.  Jaka jest najniższa opłata za sesję, najniższa cena druku? Czy masz minimalne wymagania dotyczące zakupu? To wystarczy, aby każdy wiedział, czy chce wiedzieć więcej lub czy wyczerpał się ich budżet. Nie oferując absolutnie nic na temat ceny na swojej stronie, sprawia wrażenie, że będziesz za drogi, a ludzie pójdą dalej. Pomyśl o tych ofertach nieruchomości, które brzmią: „Zapytaj o cenę”. Wszyscy wiedzą, że to kod „Cię na to nie stać” i właśnie to pomyślą ludzie, jeśli nie podasz przynajmniej czegoś pod względem kosztów.

6. Gdzie jesteś?
Lokalizacja, lokalizacja, lokalizacja.

Tyle razy trafiałem na naprawdę dobrą stronę fotograficzną, tylko po to, by bez końca polować i szukać, aby spróbować ustalić, GDZIE się znajdują? Jaki stan? Jakie miasto? Czy są na planecie Ziemia? Wow, to dużo pracy do włożenia w stronę internetową, tylko po to, aby wpaść w czarną dziurę. Jeśli potencjalny klient będzie musiał szukać podstawowych informacji, takich jak odległość od jego domu lub obsługa ich okolicy, zrezygnuje i ruszy dalej. Wystarczy wzmianka o Twoim mieście na stronie powitalnej, aby powiedzieć „HEJ! Yoo Hoo! Jestem tutaj!"

7. Kopiowanie słownictwa z witryn innych fotografów.
To, co moje, nie jest twoje.

Niestety, przytrafiło się to mnie i innym fotografom, których znam. Miałem niefortunne doświadczenie, gdy natknąłem się na stronę, w której ktoś ukradł starannie sformułowany tekst z mojej witryny, aby użyć go na swojej. Pisanie dla swojej witryny, a nie fizyka jądrowa. Jeśli nie jesteś dobrym pisarzem, poproś kogoś, kto ma stworzyć dla Ciebie dobry materiał. Jeśli nie masz nic oryginalnego do powiedzenia o sobie lub fotografii, nie mów nic. Nawiasem mówiąc, Google też nie patrzy na takie rzeczy życzliwie, więc możesz ustawić się na spadek wyników SEO, oprócz telefonu od wściekłego fotografa, jeśli podniesiesz tekst z witryny innej osoby.

8. Co Cię wyróżnia?
Fotograf-klon.

Uważam, że to jest najważniejsza część Twojej witryny, a także Twoja reputacja i tożsamość jako fotografa. Jeśli przypadkowo wybierzesz „fotografa dziecięcego” w Google, z łatwością znajdziesz pięć lub więcej witryn internetowych, które praktycznie oferują te same pozy, pomysły i trendy, które są praktycznie nie do odróżnienia. Wszyscy mamy fotografów, których podziwiamy i śledzimy, ale skorzystanie z najnowszego modowego trendu, aby spróbować sprawić, by Twoje zdjęcia wyglądały jak Fotograf X, nie zrobi nic, aby Cię zauważyć. Wszystkie gatunki fotograficzne nakładają się na siebie i zawsze znajdzie się ktoś, kto robi coś podobnego do tego, co robisz. Ale co sprawia, że ​​jesteś wyjątkowy? Jaka jest Twoja nisza? Czy to, co lubisz fotografuj noworodki w miseczkachZzzzz… Wszyscy to robimy. Co jeszcze masz? Lubisz stawiać niemowlęta w uroczych czapeczkach i opierające głowy na ramionachNastępna. Każdy fotograf w tej chwili, łącznie ze mną, robi takie rzeczy. Zamiast prezentować najnowsze trendy w swojej witrynie, dowiedz się, co wyróżnia Ciebie i Twoją pracę. Jesteś artystą i powinieneś mieć swój własny, niepowtarzalny punkt widzenia. Jeśli nie, musisz zadać sobie pytanie, dlaczego tak jest. Ale miejmy nadzieję, że masz własną perspektywę. Cokolwiek to jest, twój gestalt, jeśli wolisz, powinien być głównym tematem twojej witryny (słowami lub obrazami). Jeśli nie ma nic specjalnego, co odróżnia cię od pani z sąsiedniego miasta, nikt nie będzie masz inny powód, aby wybrać siebie zamiast jej ceny (a nie chcesz tego… nigdy!). Nic nie zabije Twojej firmy szybciej niż bycie generycznym i podawanie ogólnych przykładów swojej pracy.

9. Wykorzystanie obrazów innych fotografów do wypełnienia witryny.
Fotograf złodziej.

Nie wymaga wyjaśnienia. To, co się dzieje, pojawia się. Fakt, że nawet muszę o tym wspomnieć, jest bardzo smutny.

10. Blog.
Pracować czy bawić się?

Nadal jestem trochę wrażliwa na blogowanie. Nigdy nie jestem dokładnie pewien, ile napisać, ile mojej pracy zaprezentować itp. Patrząc na innych blogi fotografów, jedną z rzeczy, która mnie wkurza jako czytelnika, jest zbyt wiele osobistego blogowania w połączeniu z ich pracą zawodową. Uwielbiam widzieć przebłyski życia innych fotografów, ale kiedy staje się to wielką mieszanką zdjęć klientów przeplatanych słynnym przepisem babci na ciasto z dyni lub wielką przeprowadzką do nowego domu, szybko tracę zainteresowanie. Jako czytelnik wolałbym mieć jednego bloga do celów biznesowych i jednego do użytku osobistego, a następnie oferować sobie nawzajem linki. Podejrzewa mnie również, że każdy fotograf, który ma czas na udokumentowanie wszystkich szczegółów swojego życia osobistego, może nie mieć zbyt dużego interesu.

Po prostu jedzenie do myślenia.

Lauren Fitzgerald jest zawodową pisarką i fotografką położniczą w środkowej Maryland. Jej strona internetowa jest zawsze w toku.

Działania MCPA

Bez komentarza

  1. Kristi Chappell W lutym 17, 2011 w 9: 17 am

    Whhheeww… czy czujesz się lepiej? Czy ludzie używają w swojej witrynie zdjęć innych fotografów? Nigdy o tym nie słyszałem, to smutne! Dobrze powiedziane o wszystkim!

  2. Alyssa W lutym 17, 2011 w 9: 20 am

    Uwielbiam te wskazówki! Zmagałem się z pytaniem: „czy potrzebuję witryny internetowej ORAZ bloga (który ma możliwość obsługi stałych stron docelowych). Inna myśl, strony flashowe nie działają na i-liniach Apple. Wyglądają świetnie, ale nie zawsze są przyjazne dla technologii.

  3. Zuzanna Dodd W lutym 17, 2011 w 9: 25 am

    Dobrze powiedziane… bardzo dobrze powiedziane !!!!! Zgadzam się w 100%.

  4. Mike'a Sweeney'a W lutym 17, 2011 w 9: 33 am

    Zgadzam się z niektórymi, ale nie z innymi częściami. Blog jest konieczny… ale trzeba go prowadzić, więc w moim przypadku wszystko to dotyczy fotografii. Nie zajmuję się polityką, religią itp. Nie zgadzam się też na publikowanie cen. W mojej witrynie nie ma żadnych cen. Jeśli lubisz moje rzeczy, zadzwonisz. Jeśli nie dzwonisz, nie myślisz poważnie o moim stylu, więc prawdopodobnie i tak nie jesteś moim klientem. Nie, to nie jest oryginalna myśl, nauczyłem się jej w sklepie, któremu udało się rozwinąć i rozwinąć biznes w środku recesji. Nie jestem Walmartem z niskimi cenami i nie jestem dealerem Chevy z moimi „ofertami” wyrzuconymi na frontowe drzwi. Kiedy przechodzisz przez moje drzwi, wiesz już, że to nie jest tanie, ale wiesz, że chcesz tego mimo wszystko, a ja mam możliwość sprzedać cię i pracować w ramach twojego budżetu, jeśli tylko mogę. Nigdy nie byłem fanem muzyki na stronie, ale to jest Słuszna uwaga. Ogólnie to fajny kawałek.

  5. Krystal W lutym 17, 2011 w 9: 43 am

    Jeśli chodzi o blogowanie… lubię oglądać bloga z trochę osobistym i postami z sesji. Ale nie lubię widzieć WSZYSTKICH szczegółów, a nawet wielu szczegółów. Nie mam czasu, żeby to przeczytać, a ty, kto ma czas, żeby to wszystko napisać. Ale trochę wydaje mi się, że wyobrażam sobie, kim jesteś i o czym ci chodzi. A jeśli są na dwóch blogach, a nie razem, nie zawracałbym sobie głowy, by na to spojrzeć. Myślę, że kiedy są razem, przyciąga to ludzi. Tylko moje zdanie.

  6. Melindę Kim W lutym 17, 2011 w 9: 44 am

    Udało ci się to! Jestem w biznesie od 10 lat z powodzeniem. Naprawdę trzymałem się tego, co robię. Mój wygląd. Nie zmienia się wraz z czasami innymi niż niektóre działania McP, aby wyglądały tylko trochę lepiej! Potrzebowałem tylko tego przypomnienia. Dzięki!

  7. Stefanie W lutym 17, 2011 w 9: 47 am

    Zgadzam się z większością punktów tego artykułu i zdecydowanie była to ciężka miłość w odniesieniu do mojej strony „O mnie”! Zmienię to dzisiaj! Jedyne, z czym nie w pełni się zgadzam, to nie mieszanie spraw osobistych z biznesowymi. Jako klient chcę poznać osobowość mojego fotografa. Jeśli nie powinni dzielić się ze mną swoją osobowością na stronie O mnie, powinni na pewno to gdzieś zrobić. Dlaczego nie blog? Zgadzam się, że zbyt wielu przepełnia swoje osobiste rzeczy, ale przeważnie daje mi to natychmiastowe poczucie chemii, jaką ta osoba będzie miała ze mną i moją rodziną.

  8. Weronika Krammer W lutym 17, 2011 w 9: 49 am

    Fantastyczna obserwacja! Jestem fotografem-hobbystą, który marzy o założeniu małej firmy fotograficznej, gdy moje troje małych dzieci pójdzie do szkoły (około 3 lat). Wierzę w strzelanie do gwiazd tylko po przemyślanym zaplanowaniu. Niektórzy są na tyle utalentowani, aby przejść na poziom profesjonalizmu w minimalnym stopniu formalnym. Zawodowo byłem logopedą i certyfikowanym doradcą ds. Alkoholu i narkotyków. Obie wymagały wszechstronnej edukacji, szkoleń i ćwiczeń. Podchodzę do fotografii z tym samym modelem edukacji. Mam nadzieję, że to pomoże określić mój sukces. Podobnie jak w przypadku NBA czy NFL, tylko kilka milionów zostało pobłogosławionych / obdarowanych umiejętnością „robienia czegoś wielkiego”. Inni po prostu muszą poświęcić czas i wysiłek na dodatkowe szkolenie itp. Wtedy są marzyciele, którzy nawet nie wykonują cięcia. Dzięki szczerej pasji wielu z nas może „zrobić to” w fotografii, jednak wydaje się, że tak wielu ludzi skacze do głowy najpierw, nie mając nic, co mogłoby wspierać ich grę. Chyba ich wybór.

  9. Kate W lutym 17, 2011 w 9: 52 am

    Zdecydowanie otwierający oczy artykuł. Cieszę się, że słyszę twardą miłość, ale wow. Dość surowe słowa dla młodej mamy próbującej założyć firmę fotograficzną. Od czego zacząłeś na swojej pierwszej stronie internetowej, kiedy zaczynałeś? Och, racja - zdjęcia dzieciaków własnych lub znajomych. Każdy musi gdzieś zacząć. Mówienie, że nie masz firmy, dopóki nie masz pełnego portfolio, jest dość trudne. Czułem się zniechęcony, a potem przerwałem i powiedziałem nie - możesz to zrobić. Nie ma znaczenia, co powie ktoś inny. Dziękuję jednak za wskazówki. Dobrze jest wiedzieć „czego nie robić”, zanim popełnię którykolwiek z tych błędów.

  10. Meg P W lutym 17, 2011 w 9: 52 am

    bardzo dobre punkty! zgadzam się z nimi, ale są też trochę sprzeczne. wskazałeś, że są to rzeczy, które często widzisz na stronie nowego fotografa - i na pewno są to rzeczy, o których warto wspomnieć, ale byłoby pomocne, gdybyś zaproponował alternatywy dla tych typowych błędów. na przykład w punkcie strony „o mnie”; w dzisiejszych czasach jest mnóstwo nowych fotografów, którzy * rozpoczęli * pracę z powodu swoich dzieci. wiesz, mamtografowie. nie chodzili do szkoły itp. może nie mają dużego portfolio. więc co masz umieścić w sekcji o mnie? a jeśli są nowi, nie nakręcili 215 ślubów itp., o których mogliby wspomnieć jako doświadczenie. inną jest strona internetowa bez prawdziwych obrazów (ciągle te same tematy). znowu zgadzam się, ale - jak inaczej fotografowie zaczynają? z pewnością możesz robić zdjęcia za darmo, dopóki nie zbudujesz wystarczająco dużego portfolio - ale jeśli naprawdę możesz robić świetne zdjęcia (własnego dziecka lub w inny sposób), wielu twierdzi, że nierozsądne jest w ogóle nie pobierać opłat. ale jeśli * pobierasz * opłatę, a nie jesteś firmą, to robisz biznes nielegalnie. pomyślałem, że chciałbym zwrócić uwagę, że jeśli zwracasz się do nowych fotografów, alternatywy dla tych błędów byłyby nieco bardziej pomocne niż tylko krytyka. Na pewno nie jestem profesjonalistą i nie chodziłem do szkoły fotograficznej, ale pewnego dnia chciałbym założyć mały biznes fotograficzny.

  11. Kiran W lutym 17, 2011 w 9: 56 am

    Zgadzam się z punktami. Nie jestem pełnoprawnym profesjonalnym fotografem, ale większość moich klientów odwiedza mój blog, do którego prowadzą osobne linki 🙂

  12. Kryształ ~ momaziggy W lutym 17, 2011 w 10: 19 am

    WIELKA Jodi i nie mogłem się bardziej zgodzić… z tym wszystkim!

  13. Wędrowiec wędrowny W lutym 17, 2011 w 10: 27 am

    Ten post brzmi tak, jakby został napisany, gdy byłeś czymś zaniepokojony, chociaż zawiera kilka bardzo przydatnych wskazówek dla początkującego fotografa, który jeszcze nie ma witryny.

  14. Ellen W lutym 17, 2011 w 10: 50 am

    Podobał mi się artykuł. Całkowicie się z tym zgadzam. Jedną rzeczą, którą zauważyłem na kilku stronach internetowych, jest to, że na wszystkich zdjęciach są ci sami ludzie. To sprawia, że ​​trochę się waham przed publikowaniem zdjęć moich stałych klientów. W tym miejscu staram się korzystać z bloga. Mam rodzinę, która czasami ma rodzinne zdjęcia dwa razy w roku. Zawsze staram się umieścić na swoim blogu, gdzie / kiedy poznałem rodzinę i jak bardzo lubię ich biznes. Zawsze się boję, że ludzie pomyślą, że są członkami rodziny, a ja nie mam „prawdziwych” klientów. hehe Chcę, aby każdy, kto odwiedza witrynę, wiedział, że jest lojalnym klientem.

  15. Imbir W lutym 17, 2011 w 10: 54 am

    Amen siostro! Widzę tych wszystkich ludzi, którzy pojawiają się i układają znaki, a ja patrzę na ich pracę i zastanawiam się, co do cholery? Nie jestem profesjonalistą, ledwo amatorem, ale tak bardzo chcę dowiedzieć się więcej, ale chodzi mi o to, że nawet ja wiem, że niektórzy z tych ludzi nie są profesjonalistami. A podejmowanie pracy innych ludzi, czy to zdjęć, czy muzyki, jest tak proste, jak nie branie sobie kredek w przedszkolu. Szkoda, że ​​musimy to mówić innym dorosłym. Ja kocham Twojego bloga. Tak trzymaj. JEDYNYM miejscem, w którym się z tobą nie zgadzam, jest to, że mówisz, że nie jesteś profesjonalistą…. Miłego dnia!

  16. Jessie Emeryk W lutym 17, 2011 w 10: 55 am

    bardzo dobre informacje. dziękuję za poświęcenie czasu na napisanie artykułu.

  17. Lisa W lutym 17, 2011 w 11: 02 am

    Szczerze, myślę, że byłeś trochę wkurzony, kiedy pisałeś ten post. Brzmi to tak, jakbyś chciał umieścić fotografów na swoim miejscu i dać im do zrozumienia, że ​​profesjonalni fotografowie wiedzą wszystko i zawsze wiedzieli wszystko. naprawdę kąśliwy sposób na powiedzenie ludziom, że naprawdę są do niczego.

  18. Carlita W lutym 17, 2011 w 11: 06 am

    Wszystkie świetne uwagi, z wyjątkiem tego, że poważnie… .muzyka na stronach internetowych zaczynających się samodzielnie i zmuszająca cię do szaleńczego przewijania strony w dół, aby zatrzymać gracza… to jest dla mnie jedną z najbardziej irytujących rzeczy, jakie każdy może zrobić na swojej stronie. Ponadto filmy, które odtwarzają się same - czasami jest to rodzaj szoku, gdy się ich nie spodziewasz (a zwłaszcza jeśli nie możesz ich szybko znaleźć, aby je zatrzymać).

  19. Wiktoria W lutym 17, 2011 w 11: 17 am

    Kilka bardzo pomocnych wskazówek. Wkrótce zaktualizuję sekcję „o mnie”.

  20. UkochanyAimee W lutym 17, 2011 w 11: 30 am

    Zgadzam się z Wayfaring Wanderer… wygląda na to, że ten post został napisany z odrobiną negatywnej energii. Niemniej jednak uwzględniono kilka bardzo dobrych punktów.

  21. Scott W lutym 17, 2011 w 11: 52 am

    Dobry post. Myślę, że # 1 i # 8 idą w parze. Jak powiedziałeś, większość zdjęć w tych witrynach jest zgodna z tymi samymi trendami, aw większości przypadków jedyną różnicą między witrynami fotografów jest nazwa na górze. Fotograf to najlepszy sposób, aby uczynić witrynę wyjątkową (YOU-nique?).

  22. Miranda W lutym 17, 2011 w 11: 59 am

    Zgadzam się z Wayfaring Wanderer i BelovedAimee, ten post był trochę złośliwy / negatywny. Jednak kilka bardzo dobrych punktów.

  23. Dave'a Wilsona lutego 17, 2011 na 12: 00 pm

    Muszę się trochę nie zgodzić z punktem 10 ”. Podejrzewa mnie również, że każdy fotograf, który ma czas na udokumentowanie wszystkich szczegółów swojego życia osobistego, może tak naprawdę nie mieć zbytniego interesu”. Jestem osobiście podejrzliwy wobec każdego, kto NIE MÓWI o swoim życiu osobistym. Mam na myśli, co robią ci ludzie? Pracujesz 24/7? Jeśli tak, to martwiłbym się, że są bardziej zainteresowani moimi pieniędzmi niż mną. A to mi nie odpowiada. Zarabiaj na życie, żyj swoim życiem. Nie pracuj 24/7…

  24. Maddy lutego 17, 2011 na 12: 08 pm

    Zgadzam się z wieloma rzeczami i wiem, że strona „O mnie” dała mi wiele do myślenia. Jeśli jednak jesteś fotografem-samoukiem, co wymieniasz jako swoje kwalifikacje? Nie mam wyrafinowanego dyplomu artystycznego, aby pokazać moje kwalifikacje, ale to nie znaczy, że też nie mam kwalifikacji. Zastanawiasz się, jak do tego podejść?

  25. Michelle Moncure lutego 17, 2011 na 12: 10 pm

    Szczerze mówiąc, subskrybuję blogi, które są bardziej osobiste i gdyby był to fotograf w moim regionie, zatrudniłbym, gdybym potrzebował ich usług. Myślę, że kiedy jesteś fotografem rodzinnym / portretowym, twoją publicznością jest dużo czasu inne mamy. Nie potrzebuję czystej, surowej witryny komercyjnej, aby zarezerwować fotografa dla moich dzieci. Kiedy widzę osobę, która prowadzi dobrze prosperującą firmę i dom, jest stylowa i na bieżąco z najnowszymi trendami, chętniej ją zatrudnię. Rzeczy osobiste stają się częścią ich MARKI i to jest to, w co się kupuję. A może po drodze dowiem się, jak przygotować nowy przepis lub jak zorganizować biuro.

  26. Tanisha lutego 17, 2011 na 12: 27 pm

    Niezły kawałek, jednak nie zgadzam się z niektórymi punktami. Jako konsument CHCĘ wiedzieć coś o fotografu, na którego zamierzam wydać moje ciężko zarobione pieniądze! To tylko moja opinia, ale podoba mi się, gdy ktoś opowiada, jak zaczęła się ich przygoda z fotografią. Jeśli zaczęło się od narodzin ich dziecka, to sprawia, że ​​czuję się tak, jakby naprawdę mieli słabość do fotografowania dzieci. Dzięki temu czuję się bardziej komfortowo, pozwalając tej osobie przebywać w pobliżu moich dzieci. Nie proszę o pełną historię strony, tylko o coś, co sprawia, że ​​czuję się komfortowo i swobodnie. NIE chcę być w pobliżu ani nie chcę, aby moje dzieci były w pobliżu spiętego, nieprzyjaznego fotografa! Jest ich WIELE WIELU. Kilka z nich spotkałem w ciągu ostatnich kilku lat. Myślę, że czasami musi istnieć jakaś ukryta zasada, która mówi, że bycie snobistycznym czyni z ciebie lepszego i odnoszącego większe sukcesy fotografa. Nie zrozum mnie źle, nie jestem jednym z tych klientów, którzy szukają najtańszego fotografa w okolicy! Uwielbiam dobrą pracę i jestem więcej niż chętny za nią zapłacić. Rozumiem, ile kosztuje stworzenie pięknej fotografii, szanuję sztukę i tych, którzy ją tworzą. Jeśli chodzi o ceny na stronie, to lubię drażnić się z koniecznością dzwonienia i proszenia o informacje. Mam okazję porozmawiać z fotografem i sprawdzić, czy ta osoba będzie dla mnie odpowiednia. Jeśli podoba mi się ta praca, zapłacę za nią! Lubię też, gdy na blogu jest mieszanka osobista i biznesowa. Ponownie, to sprawa osobista. Nie, nie chcę oglądać wszystkich zdjęć rodzinnych, ale SZANUJĘ kogoś, kto dopiero zaczyna i buduje swoje portfolio. Ktoś może zamieścić setki zdjęć różnych osób na swojej stronie, ale nadal nie będzie tak dobry, jak ten, który opublikował swoje dzieci i rodzinę. Po prostu mówię. Może nie jestem klientem, którego chcą wszyscy fotografowie, ale jako konsument wybieram, kto dostanie moje pieniądze. Wiem, czego szukam u fotografa i co przyciąga mnie do ich pracy i strony internetowej. Każdy wie, co lubi i czego chce. To tylko moja opinia!

  27. Kebiana lutego 17, 2011 na 12: 31 pm

    Zgadzam się z Maddie, jako ktoś, kto próbuje włamać się do branży po latach fotografowania dla czystej radości z tego wszystkiego, sekcja kwalifikacji sprawia, że ​​mam problemy. Jak sobie z tym poradzić, aby odzwierciedlić posiadanie doświadczenia, ale bez formalnego szkolenia? To samo z sekcją dotyczącą klientów, wiem, że mówisz nam, że ci, którzy nie mają wielu różnych osób w naszych książkach, „naprawdę nie mają powodu nazywać siebie biznesem”, ale wydaje się to zbyt surowe i zniechęcające. Jak mamy zdobywać nowych klientów, jeśli nie możemy teraz nazywać siebie biznesem? Co więcej, jeśli chodzi o blogowanie, Alyssa, masz rację, blogowanie umożliwia statyczną stronę docelową, gdy Twoja główna witryna jest w trybie flash. Bardzo pomocne, gdy zaczynasz i próbujesz śledzić, które zdjęcia cieszą się największym zainteresowaniem. Prowadzę fotoblog zawierający zdjęcia, które uwielbiam, odzwierciedlające różne rzeczy, które fotografuję, oraz mały akapit poniżej opisujący jedno z powyższych (1. dlaczego opublikowałem zdjęcie 2. techniki fotografowania trudnego tematu 3. ciekawe fakty o temacie na zdjęciu). Strona główna pokazuje tylko zdjęcie, a użytkownicy mogą kliknąć sam wpis, jeśli chcą dowiedzieć się więcej. Dostaje się też trochę informacji osobistych, na przykład dlaczego niektóre rzeczy lubię robić im zdjęcia, ale trudno mi uwierzyć, że posiadanie jakiegokolwiek okna na swoje życie jest mniej przydatne niż posiadanie tylko zwykłego zestawu statycznego obrazy na stronie internetowej i bez blogu. Blogi są również dobrym sposobem na przyciągnięcie widzów / potencjalnych klientów, ponieważ możesz łatwo połączyć je z wieloma rzeczami, takimi jak profile FB, sieci blogujące itp.

  28. Kryształ lutego 17, 2011 na 12: 51 pm

    Tak się cieszę, że to udostępniłeś. Zeszłego lata miałam doświadczenie z innym fotografem, który kazał jej córce wysłać mi e-mail z pytaniem, czego używam, aby moje zdjęcia wyglądały tak, jak robią i jak to robię. Umm, urodziłem się w nocy, ale nie ostatniej nocy. Nadal nie mogę uwierzyć, że to zrobili! (Poszedłem z nią do szkoły i chyba nie zdawała sobie sprawy, że wiedziałem, że jej mama jest fotografem) Inna sprawa, WSTAWIAM swoje ceny na mojej stronie i niestety dostaję podcięcie cenowe. Można by pomyśleć, że ci, którzy to robią, zdadzą sobie sprawę, że tracą dużo pieniędzy. Mike Sweeney, nie mogłem tego lepiej wyrazić.

  29. Mike'a Sakasegawy lutego 17, 2011 na 12: 51 pm

    „Ale jeśli jedyna praca fotograficzna, jaką wykonałeś do tej pory, dotyczyła twoich własnych dzieci lub dzieci znajomych, to naprawdę nie masz powodu nazywać siebie biznesem”. OK… W takim razie w jakim momencie możesz zacząć nazywać siebie biznesem ? To znaczy, każdy musi gdzieś zacząć, prawda? Załóżmy, że próbujesz założyć firmę i jesteś w trakcie tworzenia swojego portfolio. Czy w tym momencie nie powinieneś mieć witryny internetowej? Jeśli masz witrynę internetową, czy powinieneś nazywać siebie wyłącznie hobbystą? Czy nie powinieneś pobierać opłat za swoją pracę? Ale w takim razie, jak możesz zbudować ten biznes bez zarabiania pieniędzy na jego wspieranie i bez marketingu?

  30. Bawełniana żona lutego 17, 2011 na 12: 53 pm

    Zgodziłem się ze wszystkimi oprócz ostatniego. Zwłaszcza ta część: „Podejrzewa mnie również, że każdy fotograf, który ma czas na udokumentowanie wszystkich szczegółów swojego życia osobistego, może nie mieć zbyt wiele w toku.” Czy odwiedzasz kiedyś kobietę pionierkę? Osobiste i biznesowe (gotowanie, jej książki itp.) Doskonale się ze sobą mieszają. Prowadzi obszerne blogi o bardzo osobistych sprawach, a mimo to zarabia wiele milionów dolarów. Może działać bardzo dobrze.

  31. Angela lutego 17, 2011 na 1: 03 pm

    Dziękuję za napisanie tego. Nie jestem zawodowym fotografem, ale lubię fotografować. Szukałem fachowca, który zrobi nam zdjęcia naszej rodziny. Przeczytałem „Pasję rozwinąłem, gdy urodziło się moje dziecko”… w sekcji co z tobą. Ale jak powiedziałeś, nic mi to nie mówiło o ich doświadczeniach. Pasjonuję się fotografią, ale nie jestem profesjonalistą i nie mam kwalifikacji, by nim zostać. Drugi zirytowany zwierzak nie znajduje żadnej ceny na stronie internetowej. Uwielbiałem fotografię jednej lokalnej firmy, ale nie miałem żadnych informacji o ich cenie. Po kilku e-mailach w obie strony nadal nie mogłem znaleźć tych informacji i musiałbym jechać przez miasto, zanim w ogóle wiedziałbym, czy są dla mnie opcją. Nie trzeba dodawać, że ich nie zatrudniłem. Twój blog trafił w sedno w kwestii rzeczy, które zniechęcają mnie jako konsumenta, gdy szukam profesjonalisty. Dziękuję za napisanie tego! Doceniam to.

  32. Jenna lutego 17, 2011 na 1: 30 pm

    Zgadzam się z niektórymi, ale nie wszystkimi, z tego, co napisałeś, i wydawało się, że jest to napisane raczej jako ujście, niż szczera nadzieja na pomoc ludziom. Jasmine Star, która przez cały rok rezerwuje wesela za 10,000.00 100 dolarów, twierdzi, że klienci muszą wiedzieć, kim jesteś, nie tylko jako fotograf, ale jako osoba. Muszą Cię lubić, a nie tylko TWOJE ZDJĘCIA. Otrzymuje 10 komentarzy pod postem o swoim psie. Byłem zdumiony interakcją, którą otrzymuję, kiedy publikuję osobiste rzeczy o moim życiu i mojej rodzinie. A jeśli chcę zarezerwować klientkę za XNUMX tysięcy dolarów, to chyba powinienem się czegoś od niej nauczyć. 🙂 Po prostu wielu ludzi lubi widzieć o tobie osobiste rzeczy, aby wiedzieli, kim jesteś jako osoba, a nie tylko organizacja.

  33. Michał Suchy lutego 17, 2011 na 3: 27 pm

    Wow, obudź się! Naprawdę muszę teraz zmienić sekcję „O mnie”, lol.

  34. Nic lutego 17, 2011 na 3: 37 pm

    Czekałem na to, a go tam nie było… Słaba pisownia i gramatyka !! Otóż, nie twierdzę, że mam świetną gramatykę ani doskonałą pisownię, ale daj spokój, nic nie wyłączy mnie szybciej. Z pewnością nie jest tak trudno szybko sprawdzić pisownię, zanim opublikujesz coś w sieci, aby reprezentować Ciebie i Twój profesjonalizm.

  35. Sarah! lutego 17, 2011 na 3: 41 pm

    Dobrze powiedziane Lauren! Dzięki za podzielenie się Jodi. Zmusiło mnie do przemyślenia kilku drobnych szczegółów na mojej stronie! (o mnie, mam tylko Syracuse, mógłbym umieścić Nowy Jork). Chciałbym usłyszeć, co ma do powiedzenia na temat dodawania biblioteki sprzętu do witryny. Często zadawane pytania: „z czego kręcisz?”

  36. Annabel lutego 17, 2011 na 3: 58 pm

    Posiadanie strony internetowej opartej na Flashu to kolejny zły bohater. Pozbądź się Flasha. Nie jest dobrze indeksowany przez Google i stracisz pracę, a także nie można go przeszukiwać ani przeglądać na nowoczesnych urządzeniach, takich jak iPhone / iPad.

  37. To jest fantastyczne i albo zrobiłem ich wiele (O mnie, Ceny, Obrazy), albo widziałem to (muzyka, kradzież, jeden temat). Piszę blog fotograficzny. Uwielbiam fotografię portretową i od czasu do czasu przyjmuję klientów, ale są to głównie przyjaciele i znajomi znajomych itd. Najczęściej dzielę się tym, czego nauczyłem się o fotografii, i pracuję nad tym witryny w tym miesiącu. Dzięki za podzielenie się swoimi przemyśleniami. Podobał mi się twój blog.

  38. Rhonda lutego 17, 2011 na 4: 26 pm

    Jedną z moich największych irytacji na temat witryn fotograficznych jest to, że bardzo wiele z nich nie ma swojego miejsca, w którym się znajdują. Nawet nie przejmuję się, jeśli nie mogę znaleźć tych informacji. I zgadzam się z jednym z pozostałych komentatorów, pisownia i gramatyka są bardzo ważne. I całkowicie zgadzam się z punktem 8, ale też zupełnie nie zgadzam się z tym, co powiedziałeś o sekcji o mnie i blogowaniu. Myślę, że nie powinniśmy przesadzać i uczynić naszego bloga osobistym blogiem z niewielką ilością fotografii dorzuconych tu i tam, ale jeśli nie próbujesz budować relacji z klientami i ich przyjaciółmi, rzuć okiem na swoje życie jest bardzo ważne. Niedawno przeczytałem badanie, w którym stwierdzono, że większość ludzi nie potrafi odróżnić dobra od świetności, jeśli chodzi o jakość sztuki - i naprawdę nie przejmuje się tym zbytnio. Niewielki procent mógł stwierdzić różnicę, ale nawet większość z nich nie przejmowała się, dopóki obraz ich poruszył. Wielu wybierało dobro, a nie wielkie, tylko ze względu na tę cechę. A kiedy zapytano ich konkretnie o fotografię, bardziej zależało im na tym, by polubić swojego fotografa jako osobę niż pracę fotografów, ponieważ czuli się bardziej zrelaksowani przed aparatem z fotografem, którego lubili. Z marketingowego punktu widzenia ważne jest, abyśmy zrozumieli, że klient kupuje fotografa tak samo, jak kupuje zdjęcia. A cechą numer jeden, której szukali, jest autentyczność. Oznacza to, że musimy się sprzedać, będąc sobą, tak samo jak musimy sprzedawać nasze możliwości za aparatem i stylem fotograficznym. Musimy też zdać sobie sprawę, że nie każdy klient jest dla nas odpowiednim klientem. Zawsze mówię, że nie jestem Olanem Millsem i nie chcę nim być. (Ciężko pracuję, aby moje zdjęcia nie wyglądały na pozowane, chociaż tak naprawdę są.) Jeśli tego chce klient, to nie jestem dla niego odpowiednim fotografem. Chciałbym jednak skierować ich do kogoś takiego jak autor tego artykułu, który ma piękną, pozowaną pracę. Kiedyś zostałem wezwany do spytania moich klientów, dlaczego wybrali mnie zamiast innych fotografów w mieście - i żaden z nich nie powiedział, że tak bo bardziej polubili moje zdjęcia. Każdy z nich mówił, że to z powodu tego, kim jestem, jak dobrze się ze mną czują, bo czują, że mi na nich zależy, bo czuli się ładnie, kiedy je fotografowałem. Żaden z nich nie zrozumiał tego po przeczytaniu moich kwalifikacji lub osiągnięć. Domyślam się, że gdybym zapytał, czy im to obchodzi, powiedzieliby nie. Wydaje mi się, że właśnie dlatego specjaliści od marketingu mówią, że najważniejszą rzeczą, jaką należy wiedzieć, jest to, kim jest mój klient, a drugą najważniejszą rzeczą, którą należy wiedzieć, jest to, dlaczego ten klient chce mnie. Myślę jednak, że pisząc nasze sekcje o mnie, musimy uważnie dobierać słowa. Specjalista od biznesu i marketingu stojący za wieloma znanymi fotografami z branży ślubnej powiedział: „Słowa nie mają znaczenia, ale KAŻDE SŁOWO MA ZNACZENIE”. Innymi słowy - postaraj się, żeby było krótkie i liczyło się każde słowo. Pozbądź się tego, co zbędne i bądź celowy. Powiedział również, że jeśli potrzebujesz akapitów do napisania swojej strony o mnie, mówisz za dużo. Klienci nie chcą czytać książki, ale chcą dowiedzieć się, kogo zatrudniają i czy lubią Cię jako osobę. Myślę, że reszta punktów jest na miejscu. Rozmyte zdjęcia? Wielu klientów nie jest w stanie odróżnić dobrego od wielkiego, ale znają źle. A kradzież? To samo w sobie wiele mówi o tym, kim jesteś jako osoba. Ludzie lubią ludzi uczciwych! A jeśli chodzi o ceny, zgadzam się, że powinieneś przynajmniej powiedzieć, że pakiety zaczynają się od… lub coś w tym rodzaju. Ale jeśli bez niego uzyskasz pożądaną pracę, świetnie! To prawdopodobnie dlatego, że masz WSPANIAŁĄ obecność i ludzie lubią to, kim jesteś, tak samo jak twoją pracę.

  39. Dan lutego 17, 2011 na 5: 20 pm

    Nie wiem, co myśleć o tym wpisie / opinii na stronach internetowych. Byłem w kilku stanach i słyszałem mówców krajowych o sprawach, które są bezpośrednio sprzeczne z wymienionymi kwestiami. Mówisz, że chcesz pokazać coś, co wyróżnia ludzi, ale najlepszym sposobem na to jest strona o mnie… więc to nie ma sensu. Znam jednego odnoszącego sukcesy i uznanego w całym kraju mówcę / fotografa, który ma bloga i stronę o mnie, która jest czysto osobista… publikuje zdjęcia swojej rodziny, wakacji, a nawet zdjęcia fotografów jako dzieci. Działa świetnie, ponieważ tworzy emocjonalną więź z klientem i łączy się z nim na głębszym poziomie. Wolę pójść do fotografa, który dzieli się czymś osobistym, niż do kogoś z nadmiernie zawyżonym ego, który nie mówi nic poza tym, co zrobili i jakie nagrody mają… na pewno, gdybym był fotografem komercyjnym, nie ujawniałbym osobistych rzeczy , ale rezerwacja fotografa wiąże się z emocjami, a nie nagrodami i kwalifikacjami. Ceny to kolejna kwestia… Osobiście zamieszczam prawie wszystkie ceny w mojej witrynie, jednak niektórzy wolą nie robić tego z powodu emocji, a nie ceny… co rozumiem i zgadzam się z tym w zależności od tego, jaki jest Twój rynek ” Więc znowu, część z tego jest dobra, ale część wziąłbym z tylko częściowym przymrużeniem oka. Powiedziałem to już wcześniej i powiem to jeszcze raz, fotografia dla ludzi to emocje i relacje… jeśli sprawisz, że Twoja witryna będzie biznesowa i nic osobistego, co angażuje klienta, to świetnie, jeśli będzie działać dla Ciebie, ale osobiście i dla kilku innych osób, Wiem i rozmawiam z tym to coś, co w ogóle by nie zadziałało.

  40. Kristin Brown lutego 17, 2011 na 5: 37 pm

    zgadzam się z innymi, że ten post był nieco szorstki i negatywny… to nie treść najbardziej mnie niepokoi, ale ton, w jakim został dostarczony. Rozumiem, że ten artykuł ma na celu edukację i zawiera kilka ważnych punktów, ale większość fotografów robi wszystko, co w ich mocy, i widzę, że ten artykuł rani niektóre uczucia i obraża.

  41. Katie M. Thomas lutego 17, 2011 na 6: 58 pm

    Świetny post - dziękuję za udostępnienie tego. Jest kilka rzeczy, które robię dobrze i kilka rzeczy, które muszę zmienić lub dodać do mojej witryny! Powiedziano mi o Twoim poście na forum fotografa, więc dodałeś wartość wielu jego członkom.

  42. Mike'a Sweeney'a lutego 17, 2011 na 8: 28 pm

    Muszę dodać jedną rzecz dotyczącą blogowania, o której zapomniałem wspomnieć w mojej pierwszej odpowiedzi. Jeśli ktoś chce zobaczyć rzeczy osobiste zmieszane z pracą, to widzi je na Facebooku, gdzie należy. Moje konto na Facebooku wzbudziło większe zainteresowanie niż strona internetowa. Ludzie zwracają uwagę na „polubienia”, osobiste zdjęcia, urywki tego, co się czasem ze mną dzieje i tak dalej. Nadal unikam „gorących przycisków” nawet na Facebooku, a przynajmniej głównie. Kilka razy skakałem w środku rzeczy, ale nie często.

  43. mama2four lutego 17, 2011 na 8: 55 pm

    Zupełnie nie zgadzam się z częścią „o mnie” !!! Możesz być wyszkolonym fotografem i mieć kulawą osobowość, a gwarantuję, że nie odniesiesz sukcesu w niestandardowych fotografiach osobistych, być może mógłbyś robić zdjęcia komercyjne z kulawą osobowością! Klienci lubią wiedzieć trochę o tym, kto będzie robił im zdjęcia, zbliża nas to na bardziej osobistym poziomie, a następnie pozwala fotografowi na wykonanie bardziej osobistych zdjęć. Spójrz na Beth Jansen… ..nie ma długiej listy swoich kwalifikacji! Jeśli Twoja praca jest wystarczająco dobra i wystarczająco kreatywna, Twoje obrazy to pokażą. Fotograf musi mieć jakieś naturalne zdolności i bez względu na to, ile dyplomów szkolnych wymieniasz, nie byłbym pod wrażeniem, chyba że twoja praca mówi sama za siebie. Poza tym porównanie dentysty i fotografa …… .Nawet to samo! Oczywiście ma znaczenie, czym jest szkoła dentystyczna, ale nie ma znaczenia, jaką szkołę miał fotograf! Jestem w trakcie tworzenia bloga i na pewno będę miał sekcję „o mnie” !!

  44. l. lutego 17, 2011 na 9: 55 pm

    Część artykułu mi się podobała, ale nie była to przyjemna lektura. „Oto jakaś trudna miłość”, aby zapożyczyć ostatnio używane wyrażenie. Ok… Twarda miłość jest świetna, ale zbyt wiele odstraszy potencjalnych klientów. Mam nadzieję, że żadna z twoich klientów nie wygoogluje cię i nie znajdzie tego artykułu, ponieważ jest trochę szorstki. Nikt nie chce zatrudniać meanie, aby był ich fotografem. W rzeczywistości chciałbym dodać uwagę na temat tego, jak Twoja obecność w Internecie jest większa niż tylko witryna biznesowa. Po drugie, nie widzę sensu narzekania na to, co inni robią źle (w twoich oczach). Po co narzekać na to, co robią inni fotografowie? Oczywiście na pewne rzeczy jest rynek, bo inaczej by tego nie robili w tej branży (np. Dzieci fotografowane w miseczkach). To jest to, co lubią klienci. Jeśli nie lubisz, zrób coś innego. Ale nie ma potrzeby krytykować ludzi, którzy wykonują tę pracę. Do każdego własnego. To tylko moja twarda miłość. Ale chwalę cię za napisanie tego, ponieważ uczciwe pisanie w Internecie wymaga trochę odwagi.

  45. Tasha lutego 17, 2011 na 10: 07 pm

    Cytując Kristin: „zgadzam się z innymi, że ten post był nieco szorstki i negatywny ”_ to nie treść najbardziej mnie niepokoi, ale ton, w jakim został dostarczony. W pełni się zgadzam. Kiedy to czytałem, myślałem tylko, że to osobiste wyznanie dotyczące innego fotografa / fotografów. Nie zgadzam się też z częścią blogową. Osobiście uwielbiam widzieć niektórych, kim jest fotograf. Jak wchodzi w interakcje ze swoimi dziećmi, jak wygląda jej dom itp. Jeśli mam zamiar kogoś zatrudnić, chcę mieć dobre przeczucie, KIM jest i jak dobrze radzi sobie w tym, co robi. Jeśli wszystko, co widzę, to sesja klienta ta, sesja klienta tamta, czuję, że WSZYSCY są biznesowi i nie są zabawni. Ale z drugiej strony jestem głupcem i uwielbiam się bawić. Myślę, że ten artykuł ma kilka ważnych punktów, ale ogólnie post zdradził, że „moja droga jest właściwą i jedyną drogą”. :

  46. Kochać śmiech lutego 17, 2011 na 11: 04 pm

    KOCHANY # 8! To naprawdę trzeba było powiedzieć. Zzzz! LOL Jeśli chodzi o blog, myślę, że można to trochę pomieszać, ale denerwuje mnie to, że obserwujesz fotografa na Facebooku, ponieważ interesujesz się jego FOTOGRAFIĄ, a aktualizacje statusu dotyczą tego, co oni. szykujesz obiad lub pytasz, kto ogląda „Glee” dziś wieczorem - ?? I dzięki Bogu nie jestem zawodowym fotografem, więc mogę zachować stronę „O mnie” Pollyanny! -DŚWIETNY artykuł!

  47. Mandi lutego 17, 2011 na 11: 09 pm

    Podobał mi się również ten artykuł. Wiele świetnych punktów. Ale muszę się też zgodzić z wieloma innymi, że ten artykuł miał negatywny, „wentylacyjny” ton. Poza tym, jako zapalony czytelnik profesjonalnych blogów fotograficznych, najbardziej lubię te osobiste. Przepraszam.

  48. Davida Pextona W lutym 18, 2011 w 12: 06 am

    Nie mam żadnych kwalifikacji jako fotograf. W rzeczywistości jestem całkowicie samoukiem. Myślę, że obrazy powinny mówić same za siebie, prawda? W ten sam sposób, w jaki widzisz poprzednie prace konstruktorów i mówisz: „wow, to niesamowite. Proszę, zbuduj mój dom „Nie zgadzam się również na umieszczanie cen na Twojej stronie internetowej. Jestem nowy w tej całej sprawie (w rzeczywistości moja witryna działa dopiero od tygodnia), ale nie mam zamiaru podnosić cen, wymagając tego i tamtego, kiedy nie mam znacznego portfela. Zaproponowano mi już dwie prace. Negocjowałem te ceny później, gdy dowiedziałem się, czego chce klient. Być może, gdy będę bardziej ustabilizowany, mogę umieścić na stronie gadżety, ale nawet wtedy myślę, że będzie wyglądać tandetnie.

  49. Paweł W lutym 18, 2011 w 12: 33 am

    Jestem pod wrażeniem, że ludzie narzekają, że artykuł został „napisany ostrym tonem”. Ten artykuł został napisany BARDZO dobrze, wykorzystując mocną miłość, aby wyrwać ludzi z ich hobbystycznego myślenia i profesjonalnie zajmować się swoim biznesem. Jeśli uważasz, że to trudne, odsuń się na bok, aby ci z nas, którzy poważnie myślą o prowadzeniu biznesu fotograficznego, mogli wykonać trochę pracy. Nie, nie znam osobiście autora, ale widok krytyki był zdumiewający. Jesteśmy takimi lamentami w tym narodzie.

  50. trm42 W lutym 18, 2011 w 12: 46 am

    Zapomniałeś o jednej ważnej porady dotyczącej użyteczności i SEO: po prostu nie rób Flash. Nie, nigdy. Jeśli masz witrynę we Flashu, znajdź od razu kogoś, kto naprawdę może ci zrobić dobre portfolio HTML. Jeśli fotograf ma witrynę tylko we flashu lub galerie wykonane we flashu, po prostu pominę całego fotografa. Zwykle strony flashowe nie zawierają nic innego niż imię i nazwisko fotografa w jakimś artystycznym stylu i niektóre mało przydatne galerie zdjęć. Niestandardowe czcionki i dziwne interfejsy (gdzie ukryłeś przycisk następnego zdjęcia?) Nie są czymś, czego szuka gość. Jeśli uważasz, że Twoje zdjęcia są bezpieczniejsze w witrynie Flash, to się mylisz. Zawsze istnieje rozszerzenie FF Firebug, które może węszyć pobrane adresy URL zdjęć i zawsze możesz robić zrzuty ekranu.

  51. Brandon W lutym 18, 2011 w 1: 15 am

    Zgadzam się w 100% z punktem 6. Szukając fotografów ślubnych w pobliżu Central IL kilka miesięcy temu, nie mogłem uwierzyć, z ilu stron musiałem zrezygnować po prostu dlatego, że nie miałem pojęcia, czy są blisko mnie. Albo całkowicie rezygnują z publikowania jakichkolwiek informacji o lokalizacji, albo mówią, że robią zdjęcia na całym świecie. Żadne z tych nie pomaga.

  52. Adam W lutym 18, 2011 w 1: 45 am

    Świetny napis! Muszę przyznać, że popełniłem błędy 1 i 5 oraz trochę 3 na mojej stronie. Z pewnością posłucham twojej rady, dzięki.

  53. Billa Raaba W lutym 18, 2011 w 6: 44 am

    Dzięki… powiem, że ten odczyt wypadł tak, jak napisał ktoś, kto był czymś zdenerwowany. Co dziwne, przypomniałem sobie wspomnianą przez Ciebie stronę Informacje. Gdybym przeczytał stronę About z takim wydźwiękiem, byłbym całkowicie zniechęcony. Uważam to za ironiczne, w każdym razie zgadzam się w 100% z resztą, ale myślę, że osobisty akcent na stronie O mnie jest miły. Ktoś, kto wykorzystuje to miejsce do chwalenia się nagrodami lub certyfikatami, o których nikt nie wie, nie robi tak wiele. Fotografie ludzi są naprawdę (jeśli zrobione dobrze) czasem związku i połączenia. Jeśli ludzie odwiedzający moją witrynę nie chcą tego i chcą po prostu „fotografa”, jest tam wielu szczęśliwych ludzi. Chcę, aby moi klienci pracowali ze mną ze względu na moją pracę i to, kim jestem jako osoba. Jeśli ich to nie interesuje, prawdopodobnie nie będziemy dobrze współpracować.

  54. Brandy W lutym 18, 2011 w 9: 42 am

    Dziękuję bardzo! Popełniłem kilka wymienionych błędów (a mianowicie o stronie ... redagowanie, jak mówimy) i jeśli nie widzisz tego w druku, nie myślisz o tym. Nie mogę uwierzyć, że fotografowie ukradliby zdjęcia do swojej witryny… Mój blog roboczy jest ściśle związany z pracą. Mogę urządzić dziwne przyjęcie urodzinowe dla przyjaciela, jeśli biznes jest wolny, ale poza tym tylko pracuję. Jeszcze raz dziękuję!

  55. Jennine GL W lutym 18, 2011 w 9: 53 am

    Wielkie dzięki za to. Dużo się nad tym zastanawiam.Chciałbym kiedyś założyć biznes.

  56. Tanisha W lutym 18, 2011 w 10: 03 am

    @ Paul, każda osoba ma swój własny pogląd na sprawy. Powiedziałem wcześniej, że bycie profesjonalistą nie oznacza, że ​​musisz być taki zimny i nieczuły, albo cóż… snobistyczny. Trudna miłość to jedno, ale mówienie, że to, co lubisz w witrynie, jest tym, co KAŻDY powinien robić, jest śmieszne! Może to działa dla tego typu klienta, którego szukacie, ale jak dla mnie KONSUMENT, nigdy nie zarezerwowałbym sesji z Tobą ani z żadnym innym fotografem o tak zimnej, twardej osobowości! Wszyscy zawsze mówią o mamie z aparatem, która rujnuje zawód fotografa, ale tak naprawdę to fotograf ma snobistyczne nastawienie! Och, nie muszę robić tego czy tamtego, ponieważ mam takie świetne zdjęcia i mam takie doświadczenie, albo to …… etc bla bla bla. SZANUJĘ pracę i czas poświęcony na sesję zdjęciową! Potrzebuję poczucia więzi z osobą, z którą pracuję. Jestem bardzo urażony, kiedy czytam posty fotografów, które mówią o tym, jak radzą sobie tylko z określonym typem klientów i przyciągają ich. OK, więc po prostu to powiedz. Obsługujesz tych, którzy mają tak dużo pieniędzy, że nie obchodzi ich, czy twoje ceny są wysokie, lub nie blogujesz o sprawach osobistych. Kupują tylko na podstawie nazwy. W porządku i elegancko, ale pamiętaj, że jest tu dużo więcej zwykłych ludzi. Każdego roku spędzam sporo czasu na rodzinnych sesjach zdjęciowych. Muszę oszczędzać i budżetować, żeby je zdobyć, ale robię to. Dlatego potrzebuję poczucia więzi lub chemii z tym, z kim zdecyduję się pracować. Odmawiam oddania moich ciężko zarobionych pieniędzy komuś, kto naprawdę nie czuje, że jestem na tyle warty, by nawet się ze mną komunikować, a nawet chce mieć ze mną do czynienia. Wolałbym raczej dać to komuś, kto to docenia! Kto jest pasjonatem tego, co robi i nie boi się tego wyrazić. To, co działa dla jednego fotografa, może nie działać dla innego. Tylko moja opinia!

  57. Życie z Kaishonem lutego 18, 2011 na 4: 36 pm

    Bardzo dobry post. Dziękuję Ci : )

  58. Talitha W lutym 19, 2011 w 9: 57 am

    Muszę mieć grubszą skórę, ponieważ ten post mnie nie uraził ani nie wydał mi się zimny. Brzmiało jak profesjonalny, odnoszący sukcesy fotograf, który wie, o czym mówi. Z drugiej strony, nie sądzę, by pani Fitzgerald miała na myśli to, że nie należy w ogóle umieszczać na swoim blogu niczego osobistego, tylko po to, aby pamiętać o głównym celu bloga i odpowiednio go zrównoważyć. Kiedy odwiedzam blog profesjonalisty, nie chcę przewijać 5 osobistych wpisów, żeby dostać się do fotograficznego. Zwłaszcza jeśli połączenie internetowe jest wolne. Jeśli jest to Twój blog biznesowy, przede wszystkim tak go trzymaj. Powiedziawszy to, nie jestem zawodowcem i nie chcę nim zostać, więc potraktuj moją opinię z przymrużeniem oka (:

  59. Fotografia Myriah Grubbs lutego 19, 2011 na 3: 16 pm

    Najbardziej podobał mi się ten artykuł, ponieważ sam wydaje mi się, że mam wiele domowych irytacji… Nie mogę znieść, gdy nie ma cen. Ha. Irytujące jest wiedzieć, że nie mogę znaleźć czegoś prostego i zaoszczędzić sobie czasu, ale raczej będę musiał włożyć wysiłek w coś, co może być tak ŁATWE !!!! Lol. To także powoduje więcej pracy dla fotografa… praca nie jest tak bardzo nastawiona na klientów, ale na kogoś, kto może nigdy nie oddzwonić. Sporo czasu można by zaoszczędzić, eliminując ludzi, którzy nie są tak naprawdę potencjalnymi klientami i wiedzą o tym, ponieważ widzą ceny… ALBO z pewnością może to spowodować, że ludzie pomyślą, że ich nie stać. W każdym razie… Tak myślę. Ale blogowanie wyłącznie biznesowe i sprawy bezosobowe… Cóż, to nie dla mnie. Oczywiście zachowuj dyskrecję, jeśli chodzi o to, co udostępniasz, ale z całego serca zgadzam się z obecnymi tu masami, że większość normalnych ludzi nie może powiedzieć, czym jest wspaniała fotografia, ale gdy ją widzą, znają dobrą osobowość. Chcą cię poznać. Uwielbiam czytać blogi ze zdjęciami, w których autorzy mają osobowość. Nie podoba mi się to: „Oto rodzina J. Byli fajni ”. Ale zgodnie z tymi wytycznymi, dla każdego własnego. Oczywiście są ludzie, którzy polubią cię, niezależnie od twojego stanowiska w tej sprawie. Niektórzy ludzie są tylko biznesowi. Niektórzy nie. To naprawdę w porządku, więc to, co myślisz, działa. Brak dobrej / złej odpowiedzi. Potem jest całe „o mnie”… Jeśli podoba mi się twoje zdjęcia i uważam, że jesteś dobry, zatrudnię cię bez względu na twoje wykształcenie i oficjalną świetność. Wolę, jeśli to, co piszesz, jest oryginalne i NAPRAWDĘ pokazuje Twoją osobowość. Ale poważnie, możesz umieścić tam wszystkie kwalifikacje, które masz, a jeśli twoje zdjęcia nie pasują do mnie, cóż, nie dostaniesz mojej firmy. I tam moje 2 centy !!!!! Poza tym zawsze doceniam artykuł, który sprawia, że ​​myślę i próbuję ulepszyć siebie i swój biznes :) NA ZDROWIE!

  60. Sarah lutego 19, 2011 na 4: 47 pm

    woah… dziś rano wstać z łóżka po złej stronie? Jak zdemoralizować i zniechęcić każdego, kto zaczyna lub próbuje zdobyć pewność siebie. Dobra robota… ..nie… .. OK, zgadzam się z kradnącymi melodiami, zdjęciami innych ludzi, nieostrymi rzeczami itp., Ale nic o twojej pasji i tylko kwalifikacjach ?! Yikes…. To po prostu wygląda na wypchaną koszulę (to może być brytyjskie określenie), ale to trochę znaczy sztywne i nieludzkie. Myślę, że inni to powiedzieli, ale jeśli ten ton jest na twojej stronie, NIE zatrudniłbym cię do zrobienia dla mnie żadnych zdjęć. Fotografia jest intymna i osobista, zwłaszcza noworodkowa… Chcę wiedzieć, że osoba za obiektywem uwielbia robić to, co robi… i mówiąc szczerze, mniej ludzi przejmuje się kwalifikacjami, niż myślisz… .stomatologia… tak… chciałbym poznać osobę, która może lub może nie sprawić mi niesamowitego bólu i długotrwałego oszpecenia był na uniwersytecie i został zarejestrowany… tak… Również komentarz Zzzz… Jezu, jak protekcjonalnie możesz być? Wiesz, jakie obrazy ludzie kochają i chcą? Te, o których powiedziałeś, nie używaj w swojej witrynie. Więc „znajdź to, co czyni Cię wyjątkowym i wykorzystaj to”… .yeah i patrz, jak wszyscy zatrudniają fotografa, który ma zdjęcia dzieci w koszykach na stronie…. ”Bo tego właśnie chcą. Tak, możesz cierpieć z powodu wielu ludzi, którzy mają ten sam problem… ale poważnie bycie artystą i tam nie płaci czynszu… i myślę, że prawdopodobnie nie muszę nic mówić o dodawaniu zdjęć własnych dzieci i dzieci przyjaciół do witryny internetowej. Maaaan… .Nie widzę wielu początkujących fotografów pukających do twoich drzwi, prosząc o zachętę. Jaki jest widok z tej wieży z kości słoniowej? Jedną rzeczą, która jest naprawdę dobra w tym poście, jest to, że jest to gościnny bloger… Bardzo podobał mi się blog Jodie (tak, lubię osobiste rzeczy… sprawia, że ​​wydaje się ludzka i sympatyczna). . gdyby Jodie napisała taki zasmarkany kawałek, myślę, że trudno byłoby mi wysłać więcej dostępnych pieniędzy na akcje itp. Nie jestem zawodowym fotografem, poproszono mnie o zrobienie zdjęć dzieciom znajomych… wiecie co. .ponieważ publikuję zdjęcia, które zrobiłem własnym dzieciom, a one je lubią… .Mamy na ogół starają się robić portrety swoich rodzin… mamy odpowiadają innym mamom… i chyba wiesz tylko, że fotograf ma tytuł bla de blah od blah de blah… potem do czego będziesz się odnosić.

  61. Elena lutego 19, 2011 na 10: 55 pm

    Z pewnością zgadzam się z Tobą w punktach 1-9. Pracuję nad aktualizacją mojej witryny i bloga, więc Twoje uwagi na temat # 1 O CIEBIE są należycie odnotowywane i na pewno zostaną uwzględnione, gdy będę aktualizować. # 10 jest dla mnie trochę podzielone. Powód? Niedawno się przeprowadziłem i nadal pracuję nad budowaniem bazy klientów, więc jeśli nie bloguję o swoim życiu, to wcale nie bloguję, co też nie jest zbyt dobre dla biznesu. Żałuję, że nie mogę pisać o czymś więcej, ale tymczasem tak właśnie jest. Mógłbym użyć niektórych starych sesji, aby od czasu do czasu wyciągnąć obrazy, ale kto chciałby przeczytać post o tym, co zrobiłem rok lub sześć miesięcy temu 🙂 Myślę, że to, co mówię, jest lepsze niż żadnego blogowania, zwłaszcza w przypadku wyszukiwarek.

  62. adriana W lutym 20, 2011 w 1: 11 am

    Zgadzam się ze wszystkimi punktami, chociaż uważam, że na swoich blogach możesz być interesujący. Oznacza to, że zachowuj się biznesowo, zachowując się osobiście, tak jak w każdej sytuacji biznesowej. Nie można sobie wyobrazić Steve'a Jobsa lub Billa Gatesa, którzy rozmawiają o bardzo osobistych sprawach, ale obaj są do prowadzenia interesów. Jedno z moich ulubionych stron internetowych / blogów ABOUT ME jest trzecioosobowe, zwłaszcza gdy nazwisko osoby jest jej firmą Nazwa. Zawsze uważam, że to dziwne, zwłaszcza jeśli na blogu jest napisane „Zrobiłem to, zrobiłem tamto”, a sekcja o mnie to „ona / on to zrobił, ona / on zrobił tamto”. Nie jest to wielka sprawa w ogólnym schemacie; Po prostu myślę, że to dziwne.

  63. Niki Johnson lutego 20, 2011 na 6: 48 pm

    ŁAŁ!! Ten blog jest niezwykle bezpośredni i zgadzam się z większością, zwłaszcza z prawami autorskimi. Wygląda na to, że na pewno ma osobiste doświadczenie z prawami autorskimi! Uważam, że te informacje są pomocne, ale dla początkującego fotografa zdecydowanie NIE są one zachęcające! Poczułem się zmuszony zajrzeć na jej stronę internetową i zobaczyć, jak wyjaśniła swoje „o” i uznałem, że jej FAQ są dość surowe i mają bardzo ostry ton odpowiedzi. Pracując z ludźmi nauczyłem się jednej rzeczy: być przystępnym. Przestałem chodzić do fotografa, żeby robić rodzinne portrety, bo wrzuciła w niej „o mnie”, że jej ceny wzrosły, bo zatrudniła asystenta, a ona nie pracowała za darmo. To są „O mnie”, których ja jako konsument nie chcę słyszeć. Chodzi o percepcję i jak powiedziała, nie pokazując żadnych krzyków cenowych „zbyt drogie”. Nie bądź zbyt osobisty, ale pamiętaj, że bezpośrednimi odbiorcami mogą być mama i kobiety. Nie pozwól, aby ten blog stresował Cię Twoją witryną. Jest oczywiście bardzo dumna, ponieważ powinno się jej dać to, co osiągnęła. Myślę, że może to być publiczność, dla której zamierzyła ten blog. Uznałem to za przydatne narzędzie, dziękuję za udostępnienie.

  64. Jenika lutego 22, 2011 na 5: 07 pm

    Doceniam bezpośredniość tych pomysłów i myślę, że istnieje wiele różnic w podejściu ludzi do swoich biznesów. Podobnie jak wielu innych, którzy to skomentowali, nie podzielam poglądów na temat depersonalizacji strony „O mnie” lub utrzymywania postów na blogach związanych z biznesem. Każda książka biznesowa, którą ostatnio czytałem, wraz z moimi własnymi doświadczeniami, w dużej mierze zaprzecza tym pomysłom. Nic nie sprawia, że ​​opuszczam stronę internetową szybciej niż strona O mnie, która omawia tylko kwalifikacje - powinienem wiedzieć, czy masz kwalifikacje do robienia moich zdjęć przez konsekwencję wykonywanej pracy. Widziałem fotografów, którzy wymieniali, że mają tytuł MFA i certyfikat w tym i tamtym, ale ich zdjęcia do mnie nie przemawiają, więc nie obchodzi mnie to. W dzisiejszych czasach jest tak wielu doskonałych fotografów-samouków, że dla wielu osób wymienianie kwalifikacji jest bez znaczenia. O blogowaniu już mówiliśmy, ale znowu nie czytam blogów, za którymi nie stoją żadne historie. Jeśli chcę przyciągnąć klientów, którzy cenią to samo, co ja, muszą mnie trochę poznać jako osobę. Myślę, że marki Jamie Delaine, Jasmine Star, Tara Whitney, Clayton Austin i wielu innych pokazują, że możesz z powodzeniem zbudować markę wokół DLACZEGO kręcisz i kim jesteś tak samo jak w przypadku swojego portfolio. Jeśli umieścisz tylko zdjęcia, staniesz się towarem. Reklama w dzisiejszych czasach koncentruje się na sprzedaży stylu życia i emocji, a możemy to zrobić, prezentując nasze osobowości w odpowiedni sposób na naszych blogach. Dolna linia jest taka, że ​​nikt nie może być fotografem dla każdego. Niektórzy ludzie mogą przyciągać klientów, będąc biznesem, a ja przyciągam tych, którzy chcą połączeń emocjonalnych. Każdy może znaleźć coś dla siebie - hura!

  65. David Patterson lutego 23, 2011 na 2: 21 pm

    Świetny post Jodi! Chociaż nie jestem fotografem portretowym, jest wiele dobrych informacji dla każdego artysty / fotografa, który tworzy stronę internetową lub blog.

  66. Lorenza Massera lutego 25, 2011 na 12: 37 pm

    Obecnie pracuję nad moją nową witryną, dziękuję za wskazówki!

  67. Świt Łuniewski-Erney lutego 25, 2011 na 1: 02 pm

    Lauren, jest całkiem oczywiste, że jesteś bardzo utalentowanym pisarzem. Zazdroszczę Ci tego. Jestem fotografem z zamiłowania, ale w biznesie jako profesjonalny projektant albumów ślubnych. Wiele wskazówek i porad, które czytam online, cofając się, by przyjrzeć się temu, gdzie jestem i gdzie chcę być lustrzanym odbiciem fotografa w biznesie. Dodałem ten artykuł do zakładek, aby móc użyć go jako wskazówki podczas oceny zawartości mojej witryny.

  68. Sandi Marasko W marcu 4, 2011 w 11: 59 pm

    Świetny artykuł z kilkoma pomysłami, o których nie myślałem. Dzięki za pobudkę.

  69. Mindy w sierpniu 22, 2011 w 11: 34 am

    brutalnie szczery, ale całkowicie pomocny, dziękuję!

  70. Joshua W styczniu 18, 2013 w 7: 10 am

    Świetne wskazówki. Bardzo informujące! Ja też zmagałem się z tym problemem. Ale przeczytanie tego artykułu dało mi wgląd w konfigurację mojej witryny! Dzięki za wiadomość!

  71. Stacy W lipcu 10, 2013 w 9: 31 am

    Dziękuję, dobre do myślenia! Moją jedyną krytyką byłoby to, że kiedy poszedłem spojrzeć na twoją stronę, wymaga flasha, co oznacza, że ​​telefony komórkowe i tablety z iOS nie mogą korzystać z twojej witryny, co jest ogromnym wyłączeniem dla wielu ludzi.

  72. Indygo W kwietniu 4, 2015 w 5: 27 pm

    Dobry artykuł.

Zostaw komentarz

musisz być Zalogowany aby dodać komentarz.

Jak promować swój biznes fotograficzny

By Działania MCPA

Wskazówki dotyczące rysowania krajobrazów w sztuce cyfrowej

By Samanthę Irving

Jak zbudować swój profil jako niezależny fotograf

By Działania MCPA

Jak zbudować swój profil jako niezależny fotograf

By Działania MCPA

Wskazówki dotyczące fotografii modowej dotyczące fotografowania i edycji

By Działania MCPA

Dollar Store Lighting dla fotografów z ograniczonym budżetem

By Działania MCPA

5 wskazówek dla fotografów, jak robić zdjęcia z rodziną

By Działania MCPA

Jak się ubrać podczas sesji zdjęciowej dla kobiet w ciąży

By Działania MCPA

Dlaczego i jak skalibrować monitor

By Działania MCPA

12 niezbędnych wskazówek dotyczących udanego fotografowania noworodków

By Działania MCPA

One Minute Lightroom Edit: niedoświetlone, żywe i ciepłe

By Działania MCPA

Użyj procesu twórczego, aby poprawić swoje umiejętności fotograficzne

By Działania MCPA

Więc… .Chcesz się włamać na wesela?

By Działania MCPA

Inspirujące projekty fotograficzne, które budują Twoją reputację

By Działania MCPA

5 powodów, dla których każdy początkujący fotograf powinien edytować swoje zdjęcia

By Działania MCPA

Jak dodać głośność do zdjęć smartfona

By Działania MCPA

Jak robić wyraziste zdjęcia zwierząt domowych

By Działania MCPA

Jedna lampa błyskowa wyłączona Konfiguracja oświetlenia aparatu do portretów

By Działania MCPA

Podstawy fotografii dla absolutnie początkujących

By Działania MCPA

Jak robić zdjęcia Kirliana: mój proces krok po kroku

By Działania MCPA

14 oryginalnych pomysłów na projekty fotograficzne

By Działania MCPA

Kategorie

Najnowsze posty